Przejdź do pełnej wersji artykułu

Heroiczna postawa Darii Michalak. Tuż przed Euro zmarł jej tata. "Wiem, że był dziś z nami"

/

Polskie piłkarki ręczne po pasjonującym widowisku pokonały w poniedziałek Hiszpanię 26:23 (14:12) i po raz pierwszy od 10 lat awansowały do drugiej fazy mistrzostw Europy. Jedną z bohaterek wśród biało-czerwonych była Daria Michalak, dla której to zwycięstwo miało wyjątkowe znaczenie – tuż przed Euro zmarł jej tata. – Wiem, że był dziś z nami i to też dzięki niemu i dla niego wygrałyśmy – powiedziała.

👉 Wielki mecz i wielki triumf! Polki w drugiej fazie mistrzostw Europy!

Czytaj też:

(fot. Paweł Bejnarowicz / ZPPR)

Wielki triumf nad Hiszpanią! Tak Polki wywalczyły awans do drugiej fazy ME 2024 [SKRÓT]

Michalak rozegrała w poniedziałek znakomite zawody. 28-latka zdobyła trzy gole, ale kluczową rolę odgrywała w defensywie. To właśnie kapitalna gra w obronie była kluczem Polek do zwycięstwa.

Tuż po zakończeniu spotkania Michalak zalała się łzami. Kamery telewizyjne uchwyciły moment, gdy w swe ramiona wziął ją selekcjoner Arne Senstad i długo do niej mówił. Dopiero pomeczowe wypowiedzi obojga wyjaśniły powód tego wszystkiego – skrzydłowa tuż przed startem mistrzostw Europy straciła ojca.

Jestem bardzo dumna z naszej drużyny i z tego, że osiągnęłyśmy awans. Miałyśmy dziś podwójną siłę z góry od mojego taty, który niestety nie doczekał tych mistrzostw, ale wiem, że był z nami i to też dzięki niemu i dla niego [wygrałyśmy] – wyznała reprezentantka Polski.

Jestem bardzo szczęśliwa, że przechodzimy dalej. Teraz tylko się cieszyć! – dodała.

Arne Senstad przytulający Darię Michalak po meczu z Hiszpanią (fot. Eurosport) Arne Senstad przytulający Darię Michalak po meczu z Hiszpanią (fot. Eurosport)

Czytaj też:

(fot. Paweł

Polki czekały na awans prawie 10 lat. Po drodze przegrały na Euro 14 z 17 meczów

Łamiącym się głosem o tej historii opowiadał też Senstad. – Walczyliśmy dziś jeszcze z jednego powodu: ojciec Darii Michalak zmarł tuż przed tym, jak tu przyjechaliśmy. Ta dodatkowa motywacja i dodatkowa energia była tam, na boisku. Daria to fantastyczna zawodniczka, fantastyczny walczak. Jej tata był jej wielkim kibicem i wciąż jest. Jestem z niej bardzo dumny – stwierdził.

ME 2024 kobiet. Co dalej?

Po trzech meczach fazy wstępnej w Bazylei, Polki przeniosą się na rundę zasadniczą do węgierskiego Debreczyna, gdzie 5, 6, 8 i 10 grudnia zagrają z zespołami z grup A i B. Na ten moment znamy dwa z nich – to Węgry i Szwecja. Pozostałe poznamy we wtorek – będzie to Czarnogóra, Rumunia lub Czechy. Relacje "na żywo" ze wszystkich meczów Polek na TVPSPORT.PL i w aplikacji mobilnej!

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także