Oj, działo się w meczu 1/8 Pucharu Niemiec! Na Allianz Arenie iskrzyło już od pierwszych minut starcia między Bayernem Monachium a Bayerem Leverkusen. Lepsi okazali się piłkarze tej drugiej drużyny, którzy finalnie wygrali 1:0.
De facto od startu meczu nie brakowało w nim emocji. Aktywny w ofensywnie był Frimpong, który szukał okazji do strzału. Poważniejszą sytuację miał Coman w 11. minucie, ale był na spalonym. Goręcej na boisku zrobiło się chwilę później, kiedy Tapsoba musnął łokciem Olise i starł się z Upamecano. Efekt? Żółte kartki. Już w 17. minucie sprawy stanęły jednak "na ostrzu noża", bowiem czerwoną zobaczył Manuel Neuer po dość brutalnej interwencji na wspomnianym Frimpongu.
To nie był koniec "kartkowania". Pięć minut później Florian Wirtz dostał żółtą, ponieważ uniemożliwiał wznowienie gry. Kiedy sprawy przybrały nieco spokojniejszy obrót, na przestrzeni minuty miały miejsce dwie potencjalnie groźne sytuacje bramkowe. Najpierw Konrad Laime strzelił obok prawego słupka, a później Daniel Peretz powstrzymał próbę Frimponga. Jeszcze w 43. minucie Leon Goretzka szukał swoich szans, ale bezskutecznie. Piłkarze zeszli na przerwę do szatni przy stanie 0:0.
Początek drugiej połowy minął pod znakiem kontuzji Patrika Schicka. Xabi Alonso desygnował do gry w jego miejsce Nathana Tellę, który chwilę później odpłacił mu się za daną szansę najlepiej jak mógł. W 69. minucie piłkarz Bayeru Leverkusen zagraniem głową wbił piłkę w prawy wewnętrzny słupek.
W końcówce spotkania zgodnie z przewidywaniami to piłkarze Bayernu Monachium byli bardziej ofensywnie aktywni i szukali swoich szans. Poważną sytuację mieli dzięki Serge Gnabry'emu, który strzelił z granicy pola karnego. Ostatecznie piłka odbiła się jednak od jednego z obrońców i powędrowała z dala od bramki.
W doliczonym czasie gry (cztery minuty) szansę miał Frimpong, ale był na spalonym. Mathys Tel próbował zagrać jeszcze z krawędzi pola karnego, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. Do tego Michael Olise zmarnował sporą okazję, ale piłka minęła słupek.
Ostatecznie wygrał Bayer i awansował. Bayern pożegnał się z rozgrywkami Pucharu Niemiec.
1 - 2
Heidenheim
2 - 2
Elversberg