Wyjątkowa sytuacja miała miejsce w meczu 1/8 finału Pucharu Polski pomiędzy Olimpią Grudziądz, a Jagiellonią Białystok. Najpierw w 21. minucie spotkania na listę strzelców wpisał się Nene, a nie całą minutę po rozpoczęciu gry od środka, swoją sytuację wykorzystał Amificio Pululu. Tym samym Jagiellonia w minutę wyrównała stan spotkania, a następnie wyszła na prowadzenie.