| Piłka ręczna / ORLEN Superliga
Tałant Dujszebajew w latach 2016-17 był selekcjonerem reprezentacji Polski. Zajął z nią 4. miejsce w igrzyskach olimpijskich w Rio, a pożegnał się przed zakończeniem eliminacji Euro 2018. Czy szkoleniowiec Industrii Kielce przyjąłby jeszcze kiedyś ofertę z polskiej federacji? Oto jego komentarz!
Praca z reprezentacją Polski nie była zresztą dla niego czymś nowym. Wcześniej Tałant Dujszebajew łączył obowiązki w Kielcach z prowadzeniem węgierskiej kadry, z której odszedł po EHF Euro 2016 (12. miejsce).
Ten turniej był także końcem pracy Michaela Bieglera z reprezentacją Polski (7. miejsce) i to właśnie Dujszebajew został jego następcą. Kluczowe okazały się kwalifikacje olimpijskie i następnie występ w igrzyskach w Rio de Janeiro 2016. Tam drużyna biało-czerwonych zajęła 4. miejsce (między innymi dramatyczny półfinał z Duńczykami, którzy później sięgnęli po złoto).
Dujszebajew następnie kontynuował pracę z polskimi piłkarzami ręcznymi w eliminacjach Euro 2018, ale zrezygnował jeszcze przed ich zakończeniem. Dokładnie w maju 2017 i remisie z Białorusią (27:27) w Płocku, co praktycznie przekreślało szanse na awans do turnieju.
Hiszpański szkoleniowiec od dekady prowadzi drużynę Industrii Kielce (m.in. wygrana Liga Mistrzów 2016) i systematycznie odrzuca propozycje, które otrzymuje z innych klubów i federacji.
Redakcja TVP Sport zapytała jednak, jak zareagowałby na ponowną ofertę ze strony Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Czy odpowiedź również brzmiałaby "nie", czy może dla Polski znów zrobiłby wyjątek?
***
Damian Pechman, TVP Sport: – Gdyby zgłosił się do pana prezes ZPRP i zaproponował, aby został pan znów selekcjonerem reprezentacji Polski, to...
Tałant Dujszebajew, Industria Kielce: – ...nigdy nie mów nigdy. Na pewno nie odpowiedziałbym kategorycznie "nie". Znam polską piłką ręczną, żyję tutaj od ponad 10 lat. Ale też reprezentacja Polski ma obecnie dobrego trenera – Marcina Lijewskiego. Wcześniej też miała dobrego – Patryka Rombla, który wykonał naprawdę fajną pracę. Z drugiej strony... Praca z drużyną narodową nie jest tym, co mnie teraz bardzo interesuje. Jako trener popełniłem w życiu jeden, duży błąd – przyjąłem ofertę z reprezentacji Węgier. Pracowałem wtedy w klubie, w Kielcach, i jednocześnie prowadziłem tamtą kadrę. W dodatku nie znając ani języka, ani realiów, które panują w tym kraju.
– A może w ogóle łączenie tych dwóch funkcji nie jest dobrym pomysłem? Mówił mi o tym Alfred Gislason, gdy prowadził jednocześnie Gummersbach i reprezentację Islandii. "To była najgorsza decyzja w moim życiu".
– Muszę się zgodzić. Łączyłem przecież też pracę w Kielcach i reprezentacją Polski. Teraz wiem, że to był błąd. Na krótkim dystansie – tak, ale nie dłużej. Powinienem zrezygnować zaraz po igrzyskach olimpijskich w Rio. Albo prowadzić kadrę, ale zrezygnować z pracy w klubie. Łączenie tych obowiązków to nie jest dobry pomysł. Po 2-3 latach jesteś wyciśnięty jak cytryna. Nie masz w ogóle wolnego, bo albo pracujesz z klubem, albo – gdy w klubie masz akurat wolne – z reprezentacją. Cierpi na tym zdrowie, cierpi też rodzina, dla której nie masz w ogóle czasu. Może dla kogoś młodszego, kto nie ma rodziny, taka praca jest OK, ale dla mnie już nie. To naprawdę ogromne wyzwanie energetyczne i emocjonalne.
– Potrafiłby pan teraz zrezygnować z pracy w klubie i skupić się tylko na reprezentacji?
– Nie, zdecydowanie nie. Na razie nie wyobrażam sobie (podkreślam na razie), że mógłbym pracować tylko z kadrą; przez 2-3 miesiące w roku. Praca selekcjonera na tym polega, że więcej jeździsz, obserwujesz, rozmawiasz niż prowadzisz treningi. Przychodzi dopiero styczeń i masz wielki turniej, ewentualnie co cztery lata igrzyska olimpijskie. I tyle. Może za kilka lat zmienię zdanie, ale na razie nie wyobrażam sobie, że miałbym pracować w takim rytmie.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.