Adrian Mierzejewski: gdybyśmy grali po pięciu, to byłoby następne "lanie" [WIDEO]

Reprezentacja Polski w piłce 5-osobowej na ćwierćfinale zakończyła swój udział w mistrzostwach świata. - Po meczu z Rumunią czuję niedosyt. Do tej pory pokonywaliśmy wszystkich przeciwników i nagle w 4. minucie dostaliśmy czerwoną kartkę. Gdybyśmy grali po pięciu, to rywale dostaliby kolejne "lanie". Rzuty karne to mniejsza loteria. Po prostu trzeba je umieć strzelać. Wszyscy zdawali sobie sprawę, że w tym turnieju jesteśmy faworytem i możemy każdego pokonać, a wyszło, jak wyszło — mówił po porażce z Rumunią — Adrian Mierzejewski.