Youssoufa Moukoko był swego czasu ogromnym talentem Borussii Dortmund, lecz od lat jego wiek był kwestionowany. Nowe dowody w tej sprawie przedstawił... Joseph Moukoko.
Przypomnijmy, że sam zawodnik zadebiutował już w reprezentacji Niemiec. Nowe dowody wskazują, że może być starszy niż podaje. Dziennikarze "ProSieben" sugerują, że ma nie 20, a 24 lata! Moukoko notował kapitalne wyniki w juniorskich zespołach BVB, zdobywając po kilkadziesiąt bramek na sezon.
W dorosłej piłce najlepiej szło mu w sezonie 2022/23, kiedy zdobył 7 bramek ligowych. Obecnie jest wypożyczony do francuskiej Nicei, gdzie jego kolegą z zespołu jest Marcin Bułka. Reprezentant Niemiec ma do tej pory dwa trafienia ligowe.
W dokumencie niemieckiej telewizji, ojciec piłkarza szokuje. Twierdzi, że Youssoufa nie jest jego biologicznym synem. Dodatkowo jego wiek został zaniżony. Joseph twierdzi, że piłkarz urodził się 19 lipca 2000 roku, a nie 20 listopada 2004 roku.
– Świadomy odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia, oświadczam pod przysięgą, że Youssoufa Moukoko nie jest moim biologicznym synem. Dałem mu fałszywy akt urodzenia w Yaounde w Kamerunie. Poszedłem do ambasady, załatwiłem paszport, a następnie sprowadziłem go do Niemiec, jako mojego syna. Urodził się 19 lipca 2000 roku. Odmłodziliśmy go o cztery lata – oświadczył Joseph Moukoko.
Sascha Fligge, dyrektor komunikacji BVB powiedział, że klub opiera się na oficjalnych dokumentach wydanych przez niemieckie władze. Borussia nadal ufa tym dokumentom i nie zamierza podejmować nowych działań.
1 - 2
Heidenheim