Pierwszy od 10 lat awans do drugiej fazy i najwyższe od 18 lat miejsce – z takim dorobkiem polskie szczypiornistki zakończyły udział w tegorocznych mistrzostwach Europy. – Jako zespół walczyły jak szalone. To, że były tak solidne w obronie, dało im dobry rezultat. Grały z wielkim sercem, pokazały, co potrafią polskie kobiety – ocenia w rozmowie z TVPSPORT.PL były selekcjoner reprezentacji Kim Rasmussen.