Nieprawdopodobna interwencja Emiliano Martineza, który okrzyknięta została obroną roku, na nic ostatecznie zdała się w wyjazdowym starciu Aston Villi z Nottingham Forest. Klub Matty'ego Casha stracił dwa gole w końcówce i przegrał mecz 16. kolejki Premier League 1:2. Niestety, duży wkład w porażkę miał właśnie Polak, który kompletnie zawalił przy decydującym trafieniu w doliczonym czasie drugiej połowy.