To nieprawda, że Szymon Marciniak dostaje więcej za mecze niż inni sędziowie. – Dostaje więcej, ale tylko za niektóre mecze. – Brawo dla pana Wójcika. Dobrze, że w końcu ktoś z nazwiskiem zwrócił uwagę na kwestię dziwnych wynagrodzeń sędziowskich.
To jedne z pierwszych komentarzy osób ze środowiska sędziowskiego, które otrzymaliśmy po publikacji wywiadu z Ryszardem Wójcikiem pod tytułem „Szymon Marciniak jest przepłacany – twierdzi sędzia Ligi Mistrzów, mundialu i meczu o Superpuchar UEFA”. Żaden z komentujących ze środowiska sędziowskiego nie chciał być cytowany. Dlaczego?
– Wejść w taki spór między Wójcikiem i Marciniakiem, to jak wskoczyć między młot a kowadło i czekać na wynik. Wójcik może sobie pozwolić powiedzieć, co uważa, ale większość nie może – odpowiedział jeden z sędziów.
Ryszard Wójcik to były sędzia Ligi Mistrzów, mistrzostw świata we Francji i meczu o Superpuchar UEFA. W wywiadzie dla TVPSPORT.PL stwierdził, że Szymon Marciniak jest przepłacany.
– Ranga meczu może uzasadniać wyższe wynagrodzenie, ale nie ma powodu, żeby za sędziowanie takiego samego meczu na przykład w Kielcach wynagrodzenie dla sędziego było różne w zależności od tego, czy nazywa się Myć, Rostkowski, Marciniak czy Wójcik. Każdy sędzia raz sędziuje lepiej, raz gorzej, ale mylą się wszyscy, bo to jest taki zawód. Nawet VAR nie wyklucza pomyłek. Nawet Szymon Marciniak myli się na boisku i jako sędzia VAR. Nawet dużo wyższe wynagrodzenie nie sprawi, że ktoś stanie się nieomylny. Skoro tak samo może się pomylić Myć, Marciniak, Rostkowski czy Wójcik, to z jakiego powodu jednemu z nich, nawet jeśli ma przeszłość bardziej efektowną od pozostałych, płacić więcej? – powiedział nam Ryszard Wójcik, który po zakończeniu kariery sędziowskiej przez wiele lat był obserwatorem sędziów UEFA.
Ryszard Wójcik: to niech Szymon Marciniak dostanie nagrodę
Zapytany o różne argumenty, które mogą uzasadniać wyższe wynagrodzenia dla Szymona Marciniaka niż dla innych sędziów Ekstraklasy, Ryszard Wójcik przedstawił wiele argumentów przeciwnych. Były sędzia międzynarodowy przyznał, że sukcesy Szymona Marciniaka są faktem niepodważalnym, ale stwierdził między innymi, że „warunki wynagradzania za sędziowanie meczów w tych samych rozgrywkach muszą być takie same dla wszystkich sędziów”.
– To niech dostanie nagrodę od PZPN, Ministra Sportu czy Prezydent RP – zaproponował jako alternatywę dla wyższego wynagradzania Marciniaka za pracę bieżącą w rozgrywkach Ekstraklasy.
Opinie Ryszarda Wójcika o wynagrodzeniach Szymona Marciniaka szybko wywołały reakcje innych sędziów.
– To nieprawda, że za sędziowanie meczów Ekstraklasy dostaje wyższe wynagrodzenie niż inni. No chyba że ostatnio wynegocjował sobie indywidualnie wyższe warunki. Jak znam Szymona, to bardzo możliwe. Ale nawet jeśli, to sobie na to zasłużył – powiedział nam jeden z sędziów.
– Każdy ma taki sam bonus za sędziowanie meczu i za pracę w roli sędziego VAR. Kontrakty zależą od grup i różnica jest prześmieszna. To normalne, że międzynarodowi mają ciut więcej. Im większa kategoria, tym parę zł więcej” – napisał inny wskazując na uzależnienie wysokości wynagrodzenia od zaszeregowania w oficjalnych kategoriach, które są pochodną nieoficjalnego rankingu sędziowskiego.
– Bądźmy precyzyjni. Marciniak dostaje więcej pieniędzy niż inni, ale nie za każdy mecz.
– Nie wiem, co dokładnie Ryszard Wójcik miał na myśli, bo nie odniósł się wprost do wysokości bonusów za mecze Ekstraklasy ani wprost do tak zwanej pensji miesięcznej. Mówił ogólnie o wynagrodzeniach "za pracę w meczach Ekstraklasy czy innych rozgrywkach" i stwierdził, że "warunki wynagradzania za sędziowanie meczów w tych samych rozgrywkach muszą być takie same dla wszystkich sędziów". To może wskazywać bardziej na bonusy za poszczególne mecze, ale nie musi. Dla mnie jest raczej oczywiste, że Wójcik miał na myśli po prostu łączne wynagrodzenia Marciniaka i łączne wynagrodzenia innych sędziów zawodowych Ekstraklasy. Przecież pensje miesięczne też są między innymi "za mecze". Praca sędziego polega przede wszystkim na sędziowaniu meczów... "Pensja" to jest kwota dla bezpieczeństwa sędziego zryczałtowana płacona za różne obowiązki, aby stałe wynagrodzenie comiesięczne było nie niższe niż ta kwota i nie zależało tylko od liczby meczów. Gdyby zależało, to w styczniu sędziowie nie dostaliby ani grosza, bo przecież wtedy Ekstraklasa ma przerwę. Pensję w styczniu sędziowie też dostają więc pośrednio "za mecze" – powiedział nam jeden z byłych sędziów.
– Generalnie zgadzam się z myślą Ryszarda Wójcika. Przekonało mnie zdanie: "Żaden pojedynczy sędzia, ani Marciniak ani Wójcik, nie był i nie jest wart tego, żeby mu płacić więcej niż pozostałym sędziom pracującym w tej samej lidze". Skoro tak stawia sprawę, to ja to przyjmuję, choć przed tym artykułem było dla mnie jasne, że Marciniak powinien zarabiać najwięcej, bo najwięcej osiągnął – to opinia innego członka środowiska sędziowskiego.
– Argumentacja, że w sędziowaniu zawsze obowiązywała zasada "egalite" mówi o środowisku sędziowskim wszystko, co najważniejsze. Gdzie jeszcze to "egalite" niby obowiązuje poza kasą?
Wynagrodzenia dla sędziów w różnych rozgrywkach i krajach są uzależnione od różnych kryteriów. W UEFA podstawą są: ranga meczu, rola, w której sędzia jest w nim zatrudniony, oraz zaszeregowanie sędziego do jednej z kategorii: Elite, First albo Second. Im wyższa kategoria zaszeregowania, tym wyższe wynagrodzenie.
W różnych krajach kryteria są różne. Najbardziej popularne rozwiązanie jest takie, że wszyscy sędziowie w tych samych rozgrywkach otrzymują dokładnie takie samo wynagrodzenie za poszczególne mecze – różnice wynikają tylko z różnych ról: sędziego (głównego), sędziego asystenta, sędziego technicznego, rezerwowego sędziego asystenta, sędziego VAR, sędziego AVAR lub ewentualnie dodatkowych asystentów sędziego wideo.
W różnych krajach wysokość wynagrodzenia dla sędziów zawodowych uzależniona jest na przykład od: stażu pracy w danej lidze zawodowej, okresowej oceny pracy przez władze sędziowskie, grupy zaszeregowania w danej lidze, przynależności do którejś z kategorii UEFA, liczby przeprowadzonych meczów w danym sezonie albo roku.
Indywidualne negocjacje finansowe w sprawie swojej przyszłości prowadzili między innymi Michael Oliver i Anthony Taylor, dwaj arbitrzy angielskiej Premier League, którzy mieli propozycje sędziowania w krajach arabskich. Obaj po rozmowach z władzami PGMOL (organizacji sędziów angielskich rozgrywek zawodowych) zdecydowali się kontynuować karierę w Anglii oraz w rozgrywkach UEFA i FIFA jako sędziowie międzynarodowi z puli The FA (Angielskiej Federacji Piłkarskiej).
18:15
Korea Północna
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (955 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.