Bramkarz Górnika Zabrze planując urlop na oceanicznej wyspie Vanuatu z pewnością nie spodziewał się, że egzotyczne wakacje zmienią się w koszmar. Trzęsienie ziemi, które nawiedziło te tereny uwięziło na wyspie Filipa Majchrowicza i jego bliskich. – Myślałem, że wszystko pode mną się zawali, a ziemia się otworzy – relacjonował Polak, który znalazł się w centrum tych dramatycznych wydarzeń.