| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Radni Gliwic zgodzili się na udzielenie przez prezydenta miasta pożyczki w wysokości niecałych 14 mln złotych występującemu w piłkarskiej ekstraklasie Piasta. Dyskusja na ten temat trwała niemal dokładnie tyle, ile połowa meczu. Miasto szuka inwestora dla klubu.
Podczas sesji przegłosowano zwiększenie limitu pożyczek na rok 2024 do 18 mln złotych, co wynikało z konieczności udzielenia pożyczki długoterminowej Piastowi.
Były prezydent Gliwic Adam Neumann podkreślił, że w sumie miasto przekaże klubowi (którego jest większościowym udziałowcem) 26 mln w tym roku, wiec zarząd powinien przygotować strategię działania określającą, kiedy pożyczki będą zwrócone. Jego zdaniem nie wszyscy gliwiczanie chcą dotowania Piasta.
Niedawno podczas zgromadzenia akcjonariuszy klubu zwiększono udział samorządu do 75,25 proc., co ma umożliwić decyzji w kluczowych kwestiach. Kapitał zakładowy zostanie podwyższony poprzez emisję akcji imiennych, za co gmina ma zapłacić 3,2 mln złotych.
Wiceprezydent miasta Agnieszka Dylewska wyjaśniła, że prezes klubu został zobligowany do przygotowania kilkuletniego planu naprawczego do końca stycznia 2025 roku.
– Trwa procedura zarejestrowania podniesienia kapitału w KRS, poza tym może to zakwestionować mniejszościowy udziałowiec, więc to nie jest jeszcze ostateczne rozstrzygnięcie. Pożyczka jest konieczna dla zachowania ekstraklasowej licencji. A jeżeli chodzi o przyszłość Piasta, to jest poszukiwany inwestor – wyjaśniła.
Prezydent Katarzyna Kuczyńska-Budka zwróciła uwagę, że gdyby nie działania władz miasta w latach minionych, nie trzeba byłoby podejmować teraz trudnych decyzji.
– Mamy kolejne badania, z których wynika, jak ważny dla gliwiczan jest Piast. Staram się podejmować decyzje obiektywnie. Audyt czarno na białym pokazał, jaka jest sytuacja klubu. Wiele spraw źle prowadzonych w poprzedniej kadencji staramy się prostować. Może podać rękę Piastowi, albo skazać o go na niebyt w ekstraklasie. Gdyby teraz spadł z niej, musielibyśmy włożyć znacznie więcej, aby umożliwić mu docelowo powrót. Jestem gotowa podjąć to ryzyko i dać klubowi szansę. Mamy dowody na to, że Piast to najważniejsza marka w mieście, widzimy, że zaczyna się tam dobrze dziać, jest determinacja, by wyprowadzić go na prostą – stwierdziła.
W listopadzie prezes klubu Łukasz Lewiński potwierdził, że Piast ma dług wynoszący ok. 33 mln złotych. Piast dostał wtedy od samorządu w formie pożyczki cztery miliony złotych
Wiceprezydent miasta Łukasz Gorczyński poinformował podczas czwartkowej sesji, że w latach 2012–2024 samorząd wsparł Piasta dotacjami w wysokości 120 mln, a mniejszościowy udziałowiec w tym czasie wykupił akcje za 800 tys. i udzielił pożyczki.
– Jeżeli mamy kiedykolwiek mówić o grze w europejskich pucharach, co może mieć wpływ na dochody, albo zachęcać piłkarzy do występów w Piaście, to musimy uzdrowić jego sytuację. Nie wiadomo, czy KRS uwzględni podwyższenie kapitału, stąd konieczność udzielenia pożyczki, bez której klub nie uzyska licencji na grę w ekstraklasie – stwierdził.
Uchwałę poparło 19 radnych, 6 się wstrzymało.
Gliwicki zespół zajmuje 11. miejsce w tabeli z dorobkiem 22 punktów.
Tuż przed końcem jesiennej części rozgrywek uregulowane zostały wszelkie zaległości finansowe wobec piłkarzy.
Podopieczni trenera Aleksandara Vukovica po zimowych urlopach spotkają się 2 stycznia, a cztery dni później rozpoczną 19-dniowe zgrupowanie w hiszpańskim L’Albir koło Alicante.
W pierwszym ligowym meczu po przerwie Piast zagra 3 lutego na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław.