Już w sobotę Oleksandr Usyk zmierzy się po raz drugi z Tysonem Furym, tym razem w obronie tytułu mistrza świata wagi ciężkiej wszystkich ważnych kategorii. – To znów będzie bardzo emocjonująca, równa walka – zapowiada z Rijadu dla "Ringu TVP Sport" dr hab. Jakub Chycki, trener przygotowania fizycznego Ukraińca.
Ten tydzień jest już bardzo intensywny. Właściwie od poniedziałku mamy popołudniowe imprezy, wieczorne imprezy, spotkania z dziennikarzami i różnymi osobami z Arabii Saudyjskiej. Ten grafik jest bardzo napięty, ale czujemy już atmosferę nadchodzącej walki.
Oleksandr ma się bardzo dobrze. Pracował przez długi, długi czas. Po ostatniej walce zrobił sześć tygodni odpoczynku, roztrenowania, a później od razu wszedł w kolejny cykl przygotowawczy.
Oleksandr zawsze podchodzi do pracy z pełnym profesjonalizmem. Obozy zawsze odbywają się poza środowiskiem domowym, rodzinnym. On jest wtedy zorientowany na pracę i tak to przebiega za każdym razem. Tego wymaga współczesny sport, szczególnie sporty walki.