Prosecco Doc Imoco Conegliano z Joanną Wołosz i Martyną Łukasik w składzie wygrało Klubowe Mistrzostwa Świata pokonując chiński Tianjin Bohai Bank 3:0 (25:21, 25:15, 25:20). To już trzeci taki tytuł dla włoskiej drużyny, a w każdym swój udział miała polska zawodniczka, która została wybrana najlepszą rozgrywającą tegorocznego turnieju.
Włoski zespół od początku sezonu nie poniósł jeszcze porażki w lidze, a stan ten utrzymał także w rywalizacji najlepszych klubów z poszczególnych kontynentów. Conegliano do finału dotarło bez straty seta. Ich rywalki z Chin były prawie równie skuteczne, ale w półfinale przegrały jedną partię z Dentil Praia Clube.
Mistrzynie Włoch miały problemy w początkowej fazie pierwszego seta. Przegrywały już 15:19, jednak od tego momentu zanotowały imponującą serię i oddały rywalkom zaledwie dwa punkty, głównie za sprawą Isabelle Haak i Gabi.
Drugi set to już całkowita dominacja Conegliano. Zawodniczki trenera Daniele Santarellego błyskawicznie wypracowały dużą przewagę, kończąc partię wynikiem 25:15. W trzeciej wydawało się, że chiński zespół może stworzyć zagrożenie dla rywalek z Włoch. Udało im się wyjść na czteropunktowe prowadzenie, ale podobnie jak w pierwszym secie nie zdołały go utrzymać. Conegliano stopniowo odrabiało straty, a w końcówce ponownie zdeklasowało Chinki.
Wołosz rozegrała całe spotkanie i zdobyła jeden punkt. Łukasik nie punktowała, ale pojawiała się na boisku na zmiany.
Conegliano po raz trzeci triumfowało w Klubowych Mistrzostwach Świata. Włoski klub był najlepszy w 2019 i 2022 roku, a w 2021 przegrał w finale. Każdy z tych sukcesów osiągał z Joanną Wołosz w składzie.