W ostatnim czasie było głośno o spięciu pomiędzy Dariuszem Mioduskim, a Goncalo Feio, do którego miało dojść po meczu Legii Warszawa z Djurgarden (1:3). Właściciel klubu odniósł się do tej sytuacji w rozmowie z Radiem Zet. – To coś, co jest "ogarnięte", procesy działają. Jedziemy dalej – powiedział.