28 gru 2024 | Piłka nożna / Betclic 1 Liga

Łukasz Zwoliński przyznaje: były oferty z Ekstraklasy [WYWIAD]

Szymon Borczuch

Były oferty z Ekstraklasy, kilka ofert. Podjąłem jednak taką decyzję. Jestem w Wiśle i nie żałuję tej decyzji – przyznaje piłkarz krakowskiej drużyny Łukasz Zwoliński w rozmowie z TVP Sport.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

👉 Lech i Raków biją się o gwiazdę Wisły Kraków! Rekordowa cena

Zaskakująca deklaracja Jopa. "Nie mam parcia na bycie pierwszym trenerem"

Czytaj też

Mariusz Jop jeszcze jako asystent Kazimierza Moskala po wyeliminowaniu Spartaka Trnawa (fot. 400mm.pl)

Zaskakująca deklaracja Jopa. "Nie mam parcia na bycie pierwszym trenerem"

Łukasz Zwoliński...

...o pożegnaniu z Rakowem

– Sezon w Rakowie pod względem liczb nie był super w moim wykonaniu mimo, że kończyłem go ex aequo jako najlepszy strzelec w drużynie. Patrząc na to ile szans dostawałem, ile bramek strzeliłem, uważam, że nie wypadłem najgorzej więc czy byłem zaskoczony tą całą decyzją w czerwcu? Trochę tak.

– Trener Papszun zaprosił mnie na rozmowę. Zachował się wobec mnie bardzo fair, nie czekał na ostatni dzień okienka transferowego tylko od razu mi powiedział: – Słuchaj Zwolak, ja cię szanuję za to co robiłeś w Ekstraklasie przez tyle sezonów, co zrobiłeś tutaj w klubie. Mam po prostu inne plany, taka jest moja decyzja. Będę potrzebował innych napastników, inny profil więc masz ode mnie wolną rękę na szukanie klubu. (...) Trener miał swój pomysł, swoją wizję i ja to szanuję.

– Byłem rozczarowany, ale czasami rozczarowanie trzeba schować do kieszeni i przerobić to w pracę, szukać pozytywów. Nie cofniemy czasu. Musiałem to przetrawić, ale bardzo szybko zacząłem działać. Zacząłem trenować indywidualnie a menedżerowie szukali klubu.

...o tym, dlaczego gra w pierwszej lidze

– Były oferty z Ekstraklasy, kilka ofert. Podjąłem jednak taką decyzję. Jestem w Wiśle i nie żałuję tej decyzji (...). Podpisując kontrakt w Wiśle widziałem z czym się zmierzę. W Ekstraklasie z przerwą na Chorwację byłem kilka sezonów i z tyłu głowy miałem barierę klubu 100, żeby te sto bramek w Ekstraklasie strzelić, ale jak pokazują zawodnicy starsi ode mnie, życie napastnika zaczyna się po trzydziestce. Może jeszcze dużo bramek przede mną. Fizycznie czuję się bardzo dobrze więc perspektywa wieku mnie nie przytłacza.

Zaskakująca deklaracja Jopa. "Nie mam parcia na bycie pierwszym trenerem"

Czytaj też

Zaskakująca deklaracja Jopa. "Nie mam parcia na bycie pierwszym trenerem"

Wisła Kraków – Miedź Legnica. Betclic 1 Liga, zaległy mecz 7. kolejki [SKRÓT]

Skrót meczu Wisła Kraków – Miedź Legnica

Wisła Kraków – Miedź Legnica. Betclic 1 Liga, zaległy mecz 7. kolejki [SKRÓT]

Mocny początek roku! Szykuje się rekord frekwencji w XXI wieku

Czytaj też

Mocny początek roku! Szykuje się rekord frekwencji w XXI wieku

...o pierwszoligowych wrażeniach

– Dawno nie byłem w pierwszej lidze. Ostatnio wrócił sentyment. Graliśmy z Górnikiem Łęczna a kilka dni wcześniej wyskoczyło mi wspomnienie, że dziesięć lat temu zrobiłem awans z Górnikiem Łęczna do Ekstraklasy. Powiedziałem chłopakom, że faktycznie chyba tak miało być, że wracam po dziesięciu latach by zrobić awans z Wisłą. Perspektywa pierwszoligowych boisk i wyjazdów nie była straszna. Byłem dwa lata w Chorwacji. W tamtejszej Ekstraklasie są gorsze boiska niż w naszej pierwszej lidze. Infrastruktura, bazy treningowe, stadiony są na bardzo wysokim poziomie. Wiadomo, że jest klka mniejszych klubów czy beniaminków, ale tak jest wszędzie.

...o zależności między strzelanymi golami a pracą Mariusza Jopa

– Nie wierzę w zbiegi okoliczności i przypadki, wierzę w fakty. Fakt był taki, że u trenera Jopa pierwszy raz wyszedłem w pierwszym składzie w lidze a wcześniej 7-8 meczów byłem na ławce. Wiadomo, ze chciałem pomóc drużynie, ale z perspektywy minut to nie było tyle ile sam był chciał. Tak miało być. Doszło do zmiany trenera, w meczu z Odrą wyszedłem w pierwszym składzie, co było dalej to wiemy.

...o dzisiejszej piłkarskiej młodzieży

– Widziałem wielu utalentowanych zawodników, którzy mają dużo większe perspektywy i narzędzia do rozwoju, rozbudowane sztaby trenerów i zauważam, że wielu młodych nie widzi potrzeby korzystania z tych narzędzi. Trenerzy po treningach zostają z młodymi zawodnikami a ja pamiętam, że po treningu mogłem zostać by zbierać piłki po zawodnikach, którzy oddawali sobie strzały.

– Dzisiejsza młodzież jest bardzo zagłaskiwana, mają wszystko na wyciągnięcie ręki. To nie jest coś, żebyśmy się dobrze zrozumieli, co mnie denerwuje, to nie pomaga budować charakteru. Trzeba walczyć o swoje.

Mocny początek roku! Szykuje się rekord frekwencji w XXI wieku