W mojej ocenie skoki były za sztywne i wymuszone. Zawodnicy popełniali małe błędy, skakali w nie najlepszych warunkach i za chwilę nie było ich już w konkursie. Tylko Paweł był zrelaksowany i miał odpowiednie podejście – oceniał po konkursie w Oberstdorfie trener polskiej kadry Thomas Thurbichler. 10. miejsce Wąska osłodziło słaby początek Turnieju Czterech Skoczni w wykonaniu biało-czerwonych.