Iga Świątek przegrała z Coco Gauff. Polacy nie odrobili strat w United Cup

Justyna Pietraszko

Iga Świątek przegrała 4:6, 4:6 z Coco Gauff w finałowym spotkaniu United Cup. Tym samym Amerykanie wyszli na prowadzenie 1:0. O przedłużenie marzeń Polaków o triumfie w turnieju walczył jeszcze Hubert Hurkacz, jednak po zaciętym starciu został pokonany przez Taylora Fritza.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

👉 Polscy tenisiści poznali rywali w Australian Open

Czołowa tenisistka wycofała się z Australian Open

Czytaj też

Czołowa tenisistka wycofała się z Australian Open

Choć bilans spotkań obu zawodniczek przemawiał na korzyść Świątek (11-2), można było się spodziewać wyrównanego meczu. Tenisistki po raz ostatni zmierzyły się w listopadzie w trakcie WTA Finals i tam lepsza była Amerykanka.

W pierwszym z finałowych spotkań oglądaliśmy wiele imponujących wymian, jednak obie zawodniczki popełniały sporo błędów. Gauff zaczęła od wygrania swojego serwisu, ale już w pierwszym gemie Świątek popisała się pięknym forhendowymi winnerem. Niestety, chwilę później straciła serwis, choć, jak się później okazało, przełamania były normą w tej partii. Podrażniona Polka dwukrotnie odebrała serwis Amerykance, ale ta równie szybko wyrównała stan meczu.

Świątek miała duże problemy z pierwszym serwisem. Jej skuteczność w tym elemencie wyniosła 57 procent, a nie lepiej było z drugim podaniem (31 procent). To niestety przełożyło się na kolejny break point dla Gauff, a w efekcie na przełamanie po błędzie Polki i Amerykanka wyszła na prowadzenie.

W drugim secie serwis Świątek wyglądał już zdecydowanie lepiej, ale Gauff grała bardzo agresywnie i Polka długo nie mogła znaleźć sposobu, by jej zagrozić. Amerykanka często ryzykowała zagraniami blisko linii, ale zazwyczaj nie myliła się w nich. Polka jednak solidną grą w piątym gemie wypracowała break point, a grająca pod presją Gauff popełniła podwójny błąd serwisowy.

Niezrażona tym Amerykanka kontynuowała ofensywną grę, co przyniosło efekt w postaci postaci przełamania powrotnego. Gauff wyszła na prowadzenie 5:4, a Polka poprosiła o przerwę medyczną i sugerowała problemy z udem. Niestety, po powrocie na kort sytuacja nie ułożyła się po myśli Świątek. Gauff wypracowała piłki meczowe i wykorzystała drugą z nich znacznie przybliżając swój zespół do zwycięstwa w całym turnieju.

Polacy liczyli jeszcze na Huberta Hurkacza. Ten przegrał jednak z Taylorem Fritzem, przez co nasza reprezentacja straciła szanse na triumf.

Czołowa tenisistka wycofała się z Australian Open