Grupa KnockOut Promotions rozpocznie 2025 rok od mocnego uderzenia, bo już w sobotę 11 stycznia w Dzierżoniowie dojdzie do ciekawej polsko-polskiej walki Jan Czerklewicz (14-1, 3 KO) – Kamil Bednarek (15-0, 9 KO). Stawką pojedynku wieczoru gali KnockOut Boxing Night 38 będzie tytuł mistrza Polski w wadze super średniej. – Nie mogę się doczekać – zapowiada Czerklewicz. Transmisja gali KBN 38 Wilk & Maxliga Masters w TVP Sport!
Czerklewicz ostatni pojedynek stoczył w październiku ub. roku w Zakopanem, gdzie pokonał jednogłośnie na punkty Kolumbijczyka Wilmera Barona (7-8, 6 KO). Nie miał jednak zbyt dużo czasu na odpoczynek, bo dość szybko dowiedział się o walce z Bednarkiem. W zasadzie... to była jego inicjatywa:
– Spotkałem się z promotorem Jackiem Szelągowskim, porozmawialiśmy o tym, co dalej ze mną i do czego dążymy. Kamil Bednarek miał już ogłoszony pojedynek w Dzierżoniowie i zasugerowałem, że jeśli byłaby taka możliwość, to chętnie bym się z nim tam zmierzył. Od słowa do słowa, szybko się porozumieliśmy. Udało się umieścić w stawce pas mistrza Polski, co dodatkowo mnie motywuje – mówi nam Czerklewicz.
O potencjalnej walce z Bednarkiem mówiło się już od kilku lat. Pięściarze mieli zmierzyć się w sierpniu 2022 roku w Mrągowie, ale Bednarek odniósł kontuzję i pojedynek został odwołany. Temat wrócił na początku ub. roku, jednak znów nie doszło do spotkania w ringu, bo w kwietniu we Wrocławiu Bednarek boksował ostatecznie z innym rywalem. Teraz w końcu się udało, a walka odbędzie się w Dzierżoniowie, w którym Bednarek na co dzień trenuje:
– Do trzech razy sztuka, w końcu się udało. Ludzie doszukują się złej krwi między nami, ale chcę zaznaczyć, że tego z mojej strony nie ma. Podchodzę do tej walki sportowo i patrzę wyłącznie na cyferki. Kamil jest niepokonanym zawodnikiem z bilansem 15-0, jeśli chcę być najlepszy w kraju, to muszę walczyć z najlepszymi. Walka na terenie rywala, w stawce pas, a to dodaje mi ognia i motywacji, bo lubię być pod presją – zaznaczył.
Obaj zawodnicy w wywiadach zgodnie twierdzą, że to ich najważniejsza walka w karierze. Jak podkreśla pięściarz z Warszawy, pojedynek z Bednarkiem ma dać odpowiedzi na nurtujące go pytania:
– Przed walką z Markiem Matyją byłem o wiele mniej świadomy tego, co mogę w ringu zrobić (w październiku 2022 roku w Lublinie Czerklewicz pokonał na punkty doświadczonego Matyję i było to jak dotąd jego najważniejsze zwycięstwo w karierze – red.). Tamta wygrana była kamieniem milowym w mojej karierze, a potem nastąpił czas "obudowy". Nie toczyłem później jakichś niewiarygodnych pojedynków, ale każda walka, każda spędzona w ringu runda dawała mi doświadczenie i większą świadomość. Jestem wewnętrznie przekonany, że to najlepszy czas, by spotkać się z Kamilem i poznać odpowiedzi na pytania: gdzie jestem w tym boksie? Co mogę osiągnąć? Czy to będzie początek pięknej przygody, czy koniec? Myślę, że ta walka da odpowiedzi na wiele pytań, które dotyczą też Kamila – podsumował Czerklewicz.
Walka Czerklewicza z Bednarkiem będzie główną atrakcją gali KBN 38: Wilk & Maxliga Masters. W ringu wystąpi także m.in. Rafał Wołczecki, który zmierzy się z Kubańczykiem Yanielem Riverą oraz Hubert Kwapisz. Ponadto, kibice obejrzą 9 walk o pasy mistrzowskie Grand Champion Amatorskiej Ligi Bokserskiej Maxligi.