Przed nami ostatni z konkursów wliczających się do 73. Turnieju Czterech Skoczni. W grze o triumf jest realnie aż trzech zawodników. Kto zgarnie Złotego Orła i jak poradzą sobie Polacy? Konkurs rozpocznie się o godzinie 16:30. Wcześniej, na godzinę 15:00, zaplanowano natomiast serię próbną. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo.
👉 Klasyfikacja generalna TCS. Na którym miejscu Polacy?
👉 Zobacz klasyfikację generalną PŚ w skokach 2024/25
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji na żywo i życzymy miłego wieczoru!
Daniel Tschofenig wygrał konkurs w Bischofshofen i przypieczętował triumf w 73. Turnieju Czterech Skoczni! Po pierwszej serii szanse 22-latka na triumf wydawały się ograniczone, ale w finale przeprowadził on fantastyczną szarżę. W poniedziałek ósme miejsce w konkursie zajął Paweł Wąsek – na tym samym ukończył "generalkę" słynnej imprezy.
Konkurs i cały turniej wygrał Daniel Tschofenig przed Janem Hoerlem i Stefanem Kraftem. Trzej Królowie skoków narciarskich!
Niesamowite, bo Kraft mógł zapewnić sobie triumf w TCS dokładnie w 10. rocznicę triumfu.
O jejuu... co tu się wydarzyło. Kraft skoczył tylko 137,5 m... Jest trzeci Austriak i Daniel Tschofenig wygrywa 73. Turniej Czterech Skoczni.
Kraft wchodzi na belkę!
Tschofenig chyba bardziej zestresowany od Krafta. Dzieje się w Bischofshofen...
Schodzi przedskoczek z belki, nerwowa końcówka nie puszcza...
Pojawił się przedskoczek, wiatr delikatnie powiewa w plecy.
Kraft czeka, bo wiatr zaczął kręcić... Ależ napięcie. Sandro Pertile już na łączach z Borkiem Sedlakiem.
Ładnie Ortner, ale wmieszał się akurat w walkę wielkich nazwisk młodzian. 137,5 m Austriaka, dał show!
Ajjjjjjj! Hoerl pofrunął 143 m, ale przysiadł po skoku. Niestety, pojawiły się noty "16". Jest na drugim miejscu Austriak.
Daleko Forfang, ale nie przekroczył 140. metra i plasuje się za Tschofenigiem. Ostatnia trójka Austriaków przed nami!
Pięknie odpalił Tschofenig! Nieskazitelna sylwetka w powietrzu i aż 140,5 m. A jeszcze będą skakać Hoerl i Kraft, zacieramy rączki!
Taką samą odległość jak Wąsek uzyskał Oestvold i to on teraz patrzy na pozostałych z góry. Życiówka Norwega, w najgorszym wypadku będzie szósty!
Ładny i daleki skok Hayboecka! 140 m poleciał Austriak i to on teraz obejmuje prowadzenie.
W końcu reprezentacja Polski ma lidera z prawdziwego zdarzenia!
OFICJALNIE: 🇵🇱Paweł Wąsek zostaje piętnastym reprezentantem Polski w historii, który kończy Turniej Czterech Skoczni w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej.
— Adam Bucholz (@Bucholz_Adam) January 6, 2025
Wynik, który 28 grudnia bralibyśmy w ciemno 💪#Bischofshofen #4hills #skijumpingfamily @skijumpingpl pic.twitter.com/Ye0kmt9Mc0
Paweł Wąsek!!!! Piękny skok Polaka, 139 m i znów możemy mieć nadzieję po jego występie. Pojawiły się "19" w notach. Jest liderem!
138 m osiągnął Szwajcar, ale taka odległość daje mu dopiero 3. miejsce.
Pojawiły się silne podmuchy pod narty, Deschwanden schodzi z belki.
Przed nami najlepszych dziesięciu skoczków, będzie się działo!
Wellinger się zachwiał przy lądowaniu, ale to wystarczy do objęcia prowadzenia. W trudnych warunkach skakał Niemiec.
Paschke zaatakował pozycję lidera, ale zabrakło mu trzech punktów.
Pięknie poradził sobie w trudnych warunkach Ren Nikaido! 136 m Japończyka i znów mamy roszadę na pierwszym miejscu. Coraz lepsze skoki oglądamy w Bischofshofen.
Zadziwia dzisiaj Bickner swoją formą! 137 m i już zmienia Muellera na miejscu lidera. Wielkie congratulations dla Amerykanina!
Markus Mueller melduje się na miejscu lidera i wygrywa "pojedynek" o miejsce w kadrze Austrii z Fettnerem. Dobry skok tego zawodnika (133 m).
Dawid Kubacki słabiej względem pierwszego skoku. W najsłabszych warunkach w tej serii skakał Polak. Tylko 124,5 m.
Manuel Fettner obejmuje prowadzenie w konkursie! Aż 137 m doświadczonego Austriaka.
Fatalnie Lindvik w trudnych warunkach. Tylko 116,5 m Norwega...
134,5 m Aleksandra Zniszczoła. Nie można być zadowolonym z tego skoku...
Rozpoczynamy ostatnią serię 73. Turnieju Czterech Skoczni. Killian Peier uzyskał aż 136 m z 14. belki.
Ale będzie walka do końca. Czekamy!
Klasyfikacja #TCS po 7 z 8 serii:
— Michał Hrynkiewicz (@sxagintaquinque) January 6, 2025
1. Kraft 1041,9 pkt.
2. Hörl 1039,2 pkt.
3. Tschofenig 1035,4 pkt.
4. Deschwanden 1006,9 pkt.
5. Forfang 1004,7 pkt.
...
9. Wąsek 961,1 pkt.#skijumpingfamily
Bo kapryśna Bergisel to za mało...
Dziś przeliczniki za wiatr od -0,5 do 21,4 (jak dotąd). O tyle to godne uwagi, że Paul-Ausserleitner-Schanze w Bischofshofen to zazwyczaj najsprawiedliwsza skocznia w Pucharze Świata. Nie tym razem. #skijumping https://t.co/yVwTVXFLL0
— Skoki narciarskie na wykresie i w liczbach (@ski_excel) January 6, 2025
Wyniki I serii:
1. Stefan Kraft 136 (154,8)
2. Maximilian Ortner 134 (153,4)
3. Jan Hoerl 140,5 (152,7)
4. Johann Andre Forfang 139,5 (152,5)
5. Daniel Tschofenig 136 (149,6)
6. Benjamin Oestvold 137,5 (147,9)
7. Michael Hayboec 138 (147,8)
8. Ryoyu Kobayashi 134 (146,9)
9. Paweł Wąsek 137,5 (145,9)
10. Gregor Deschwanden 133,5 (143,6)
23. Dawid Kubacki 128,5 (134,4)
29. Aleksander Zniszczoł 127,5 (126,9)
50. Piotr Żyła 121 (108,6)
Bardzo dobry skok Krafta! 136 m osiągnął lider TCS i tym samym wygrywa pierwszą serię! Na 9. miejscu ukończył Paweł Wąsek, na 23. Dawid Kubacki, a na 29. Aleksander Zniszczoł. Piotr Żyła pożegnał się z zawodami.
Ortner poradził sobie z bardzo trudnymi warunkami i skoczył aż 134 m. Wyprzedził Hoerla jego rodak! Kompletnie zwiało z kolei Kytosaho.
Bardzo dynamicznie w powietrzu Deschwanden, ale nie osiągnął dobrej odległości. Tylko 133,5 m przy dużej rekompensacie za wiatr...
Tschofenig 136 m i ląduje na trzecim miejscu. Kręci głową Austriak, nie jest zadowolony...
Ależ postawił się Pawłowi Wąskowi Kevin Bickner, skacząc 135 m! Ten jednak zrobił swoje i osiągnął aż 137,5 m w gorszych warunkach. Na 6. miejscu ląduje Polak.
Jan Hoerl jako pierwszy skacze ponad 140 m! Wysoko ustawił poprzeczkę swoim rywalom. O pół punktu wyprzedził Forfanga.
Oestvold się nie zatrzymuje! Zawsze wydaje się, że źle wyszedł z progu, a tu nagle 137,5 m. Jest wiceliderem Norweg.
Ryoyu Kobayashi zdecydowanie deklasuje Jonasa Schustera. Trzecia nota Japończyka, może być zadowolony trzykrotny triumfator TCS.
Wellinger w bardzo dobrej formie. 133 m i pokonuje pewnie Koudelkę.
Poleciał Domen Prevc 138,5 m. Pewna wygrana w parze i ma 5. miejsce Słoweniec.
Austriacy już zaczynają korespondencyjny pojedynek :D
Wszystkie chwyty dozwolone! 🤣#skijumpingfamily #TCS #Bischofshofen pic.twitter.com/Pc80syD5WR
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) January 6, 2025
Ależ zaskoczył pozytywnie Tate Frantzt! 137 m pofrunął Amerykanin i wskakuje na miejsce tuż za podium.
Czas na dziesięć ostatnich par.
Chwila przerwy, bo hula wiatr. A tutaj taka ciekawostka od naszego reportera. Dzieje się w Bischofshofen...
Piotr Zyla wziety do kontroli po swoim skoku. Brawo FIS. Ekstra pomysł.
— Michał Chmielewski (@chmiielewski) January 6, 2025
Oczywiscie, Żyla skoczyl fatalnie. Ale przed jego skokiem 3 min przerwy, bo spadl dron. Ani jednego przedskoczka w tym czasie, tory „tępieją”. Tu tez - brawo FIS. W ogole nie bylo o tym mowione sto razy
Michael Hayboeck! Ożywiają się trybuny, bo aż 138 m uzyskał Austriak. Wskakuje na drugie miejsce.
Bardzo wyrównana para nam się trafiła! Granerud minimalnie lepszy od Paschke. Czekamy na więcej takich skoków.
Ależ odpalił Forfang! 139,5 m Norwega i obejmuje prowadzenie. Świetnie oceniony skok.
Pięknie powalczył Raimund w powietrzu i udowodnił, że jest liderem Niemców. Zwyciężył z Nakamurą dzięki 128 m.
Geiger lepszy od Sakutaro Kobayashiego. 126 m skoczył Niemiec, ale miał trudne warunki.
Embacher skoczył bardzo solidnie i pokonał rywala w parze.
Ożywiły się austriaccy kibice, bo w powietrzu był Fettner, ale nie popisał się niczym szczególnym. Wygrał jednak w parze z Foubertem.
Zniszczoł pewnie wygrał z Żyłą w parze, ale nie jest to zachwycający skok (127,5 m). Bardziej doświadczony skoczek żegna się z konkursem...
Za mocno wieje pod narty przed parą Żyła – Zniszczoł. Muszą czekać Polacy.
Bardzo dobry skok Dawida Kubackiego! 128,5 metra polskiego skoczka, ale przegrywa z Renem Nikaido, który pofrunął aż 135,5 m.
Musi czekać Dawid na awans...
Bardzo dobrze poleciał Anze Lanisek w trudnych warunkach. Wiało ponad 1,3 m/s w plecy... a niemal takie same warunki miał Kristoffer Sundal. Norweg obejmuje prowadzenie.
Prawdziwy huragan w plecy wiał Insamowi, ale podobnie było z Peierem. Ponad 20 pkt rekompensaty dla obu zawodników. Chyba będzie zmiana belki...
Zografski zdecydowanie wygrywa z Naito. Podtrzymał formę z serii próbnej Bułgar.
Ponad 125 m skoczyli Aigner i Lindvik, ale to Norweg skakał w gorszych warunkach, więc zwycięża w parze.
Ładny pojedynek na początek rywalizacji. Mueller mimo krótszego skoku wygrywa z Zajcem dzięki większej rekompensacie za wiatr. Będzie dzisiaj losowo, jeśli chodzi o warunki...
Rozpoczynamy pierwszą serię z 13. belki startowej.
Przypomnijmy pary KO, w których zmierzą się Polacy. Czeka nas bratobójczy pojedynek!
Dawid Kubacki (31.) – Ren Nikaido (20.)
Piotr Żyła (32.) – Aleksander Zniszczoł (19.)
Kevin Bickner (46.) – Paweł Wąsek (5.)
O 16:30 rozpocznie się pierwsza seria konkursowa w Bischofshofen, ale warto śledzić także rywalizację pań w Villach. Anna Twardosz awansowała do drugiej serii!
Nika Prevc prowadzi po I serii konkursu PŚ Pań w Villach. Awans do finału wywalczyła 26. na półmetku Anna Twardosz #skijumpingfamily
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) January 6, 2025
Pełne wyniki: https://t.co/UGtCVCwyup pic.twitter.com/YM2L5KHSQh
Wszyscy wierzymy. Jak nie, to dopiero za rok...
Aleksander Zniszczoł z trzecią notą serii próbnej. Przed nim tylko Hoerl i Kraft.
— Skoki narciarskie na wykresie i w liczbach (@ski_excel) January 6, 2025
To już jego siódmy skok na top10 w tym TCS, drugi na top3. Wciąż czeka na awans do drugiej serii. Totalna aberracja. Jeśli nie dzisiaj to nigdy. #skijumping
Wyniki serii próbnej:
1. Stefan Kraft 140,5 (101,3)
2. Jan Hoerl 138 (98,8)
3. Aleksander Zniszczoł 138,5 (91,3)
4. Philipp Raimund 136,5 (91,1)
5. Johann Andre Forfang 138 (89,7)
6. Manuel Fettner 136,5 (89,5)
7. Killian Peier 132,5 (88,9)
8. Halvor Egner Granerud 138 (88,5)
9. Pius Paschke 133,5 (88,5)
10. Benjamin Oestvold 134 (88,2)
...
14. Paweł Wąsek 136 (85,3)
30. Dawid Kubacki 124,5 (72,6)
37. Piotr Żyła 125 (70,6)
Stefan Kraft na sam koniec odpalił petardę. 140,5 m i wygrywa lider TCS serię próbną. Jest nie do zatrzymania!
Na trzecim miejscu uplasował się Aleksander Zniszczoł, który osiągnął także trzecią najlepszą odległość.
Tschofenig dopiero 10. Walczył przy dużym wietrze, ale nie przeskoczył 130 m Austriak. I znów zmiana belki po jego skoku, wracamy do 12.
136 m Pawła Wąska! Jako jeden z nielicznych w tym momencie trafił na niezłe warunki Polak.
Wyprzedza Zniszczoła Jan Hoerl dzięki skokowi na 138. metr. Z 10. belki skakał Austriak.
Oestvold potwierdza dobrą formę z wczoraj. Aż 134 m Norwega dają mu na razie miejsce w TOP 10.
Ależ kręci wiatr... Domen Prevc skoczył 125,5 m, ale dostał ponad 22 pkt rekompensaty!
Blisko zdetronizowania Zniszczoła był Raimund, ale zabrakło mu 0,2 pkt. Zaatakował też Forfang, ale ciągle na prowadzeniu Polak.
Wieje teraz bardzo mocno w Bischofshofen, spore rekompensaty dla zawodników.
Ależ odpalił Aleksander Zniszczoł! Podobnie jak we wczorajszym treningu. Tym razem nieco bliżej, bo 138,5 m, ale obejmuje prowadzenie 30-latek.
Piotr Żyła bardzo podobnie. 125 m.
Na złe warunki trafił Dawid Kubacki. Zaledwie 124,5 m Polaka...
Wachlowanie belkami trwa. Jedziemy w górę, na 12.
Skorzystał z niezłych warunków i poszybował aż 139 m Zografski. Wyprzedził go jednak Peirer. Błyskawiczna reakcja jury – dwie belki niżej.
Potężnie wieje od początku serii próbnej, ale mamy już pierwsze skoki za 130. metr (Lindvik i Aigner).
Podczas wczorajszych kwalifikacji jury zmieniało belki jak rękawiczki. W efekcie z 13. zeszliśmy do... 9.
Ruszamy z serią próbną przed ostatnim konkursem 73. Turnieju Czterech Skoczni. Jako pierwszy skoczył Timi Zajc (122 m). Rozpoczęliśmy z 13. belki.
Kto sięgnie po Złotego Orła? Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Paweł Wąsek oraz Thomas Thunbichler podzielili się swoimi typami na zwycięzcę turnieju.
Wielki finał Turnieju Czterech Skoczni zbliża się wielkimi krokami. Kto sięgnie po Złotego Orła?. Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Paweł Wąsek oraz Thomas Thunbichler podzielili się swoimi typami na zwycięzcę prestiżowego turnieju.
Zerknijmy na aktualną klasyfikację:
1. Stefan Kraft (Austria) – 887,1 pkt
2. Jan Hoerl (Austria) – 886,5 pkt (-0,6)
3. Daniel Tschofenig (Austria) – 885,8 pkt (-1,3)
4. Gregor Deschwanden (Szwajcaria) – 863,3 pkt (-23,8)
5. Johann Andre Forfang (Norwegia) – 852,5 pkt (-34,6)
6. Pius Paschke (Niemcy) – 847.5 pkt (-39,6)
7. Michael Hayboeck (Austria) – 831,7 pkt (-55,4)
8. Anze Lanisek (Słowenia) – 823,9 pkt (-63,2)
9. Paweł Wąsek (Polska) – 815,2 pkt (-71,9)
10. Kristoffer Eriksen Sundal (Norwegia) – 812,2 pkt (-74,9)
...
28. Jakub Wolny (Polska) – 579,8.0 pkt
35. Piotr Żyła (Polska) – 436 pkt
41. Dawid Kubacki (Polska) – 326,4 pkt
44. Aleksander Zniszczoł (Polska) – 242,3 pkt
Małysz uważa, że obecnie większym problemem jest Piotr Żyła, który niekoniecznie chce się stosować do rad sztabu. – Trudno mu czasem przetłumaczyć pewne rzeczy – dodał prezes PZN.
Turniej Czterech Skoczni dobiega końca, a w jego końcowej fazie w końcu nieco lepiej zaczęły wyglądać skoki biało-czerwonych. – Dawid już troszkę zaczął to rozumieć, choć mówi, że to, co robi jest wbrew jego logice. Tyle tylko, że sam już widzi i musi zaufać trenerom – stwierdził Adam Małysz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Bardziej niż forma Kubackiego martwi go jednak obecnie postawa Piotra Żyły. – Trudno mu czasem przetłumaczyć pewne rzeczy – dodał prezes PZN.
Do konkursu nie dostał się niestety Jakub Wolny.
Z Polaków najlepiej w kwalifikacjach wypadł Paweł Wąsek, który był czwarty ex aequo z Tschofenigiem. On wystąpi w parze z 46. Kevinem Bicknerem. W pierwszej serii dojdzie też do polskiego starcia, bo 32. Piotr Żyła będzie rywalizowało z 19. Aleksandrem Zniszczołem. Dawid Kubacki, który w kwalifikacjach był 31. zmierzy się natomiast z 20. Renem Nikaido.
Co więcej, Kraft stanie w poniedziałek przed szansą, żeby nie tylko jeszcze raz zdobyć Złotego Orła – jeśli zwycięży w zawodach, na domowej skoczni zrówna się w liczbie zwycięstw w PŚ z wielkim Mattim Nykanenem.
W Bischofshofen 6 stycznia dowiemy się, który z Austriaków zakończy dekadę oczekiwania tego państwa na kolejny triumf w Turnieju Czterech Skoczni. Bitwa Stefana Krafta, Jana Hoerla i Daniela Tschofeniga podpala wszystkich. A ich nawzajem cieszy i denerwuje. Gdy w treningu Hoerl skoczył tak daleko, aż Tshofenigowi obniżyli belkę, wchodząc na nią wykrzyczał: – Jan, cholera, nienawidzę cię!
To właśnie Kraft okazał się najlepszy w kwalifikacjach do zawodów w Bischofshofen. Będzie więc skakał jako ostatni w pierwszej serii. W parze zmierzy się z 50. Andrewem Urlaubem. Z kim przyjdzie mierzyć się jego największym rywalom? Tschofenig zajął czwarte miejsce, więc skoczy razem z 47. Zigą Jelarem. Hoerl był natomiast szósty, a jego rywalem będzie 45. Fatih Arda Ipcioglu.
Dzień dobry! Tak ciekawie nie było od dawna. Przed ostatnimi z zawodów w Turnieju Czterech Skoczni aż trzech zawodników ma bardzo realne szanse na triumf. Różnice w klasyfikacji po sześciu z ośmiu serii są minimalne. Prowadzi Stefan Kraft, który ma o 0,6 punktu więcej od Jana Hoerla i o 1,3 punktu więcej od Daniela Tschofeniga.
Timi Zajc (26.) – Markus Mueller (25.)
Marius Lindvik (27.) – Clemens Aigner (24.)
Tomofumi Naito (28.) – Vladimir Zografski (23.)
Alex Insam (29.) – Killian Peier (22.)
Anze Lanisek (30.) – Kristoffer Eriksen Sundal (21.)
Dawid Kubacki (31.) – Ren Nikaido (20.)
Piotr Żyła (32.) – Aleksander Zniszczoł (19.)
Valentin Foubert (33.) – Manuel Fettner (18.)
Lovro Kos (34.) – Stephan Embacher (17.)
Sakutaro Kobayashi (35.) – Karl Geiger (16.)
Naoki Nakamura (36.) – Philipp Raimund (15.)
Felix Hoffmann (37.) – Johann Andre Forfang (14.)
Halvor Egner Granerud (38.) – Pius Paschke (13.)
Artti Aigro (39.) – Michael Hayboeck (12.)
Keiichi Sato (40.) – Tate Frantz (11.)
Hannes Landerer (41.) – Domen Prevc (10.)
Roman Koudelka (42.) – Andreas Wellinger (9.)
Jonas Schuster (43.) – Ryoyu Kobayashi (8.)
Adrian Tittel (44.) – Benjamin Oestvold (7.)
Fatih Arda Ipcioglu (45.) – Jan Hoerl (6.)
Kevin Bickner (46.) – Paweł Wąsek (5.)
Ziga Jelar (47.) – Daniel Tschofenig (4.)
Fredrik Villumstad (48.) – Gregor Deschwanden (3.)
Niko Kytosaho (49.) – Maximilian Ortner (2.)
Andrew Urlaub (50.) – Stefan Kraft (1.)