Czerwona latarnia ruszyła na zakupy. Conrado ma zostać pierwszym zimowym transferem Śląska Wrocław

Wyjechali z Ekstraklasy i... przepadli. Oto lista wstydu polskiej piłki

Czerwona latarnia wróciła do treningów. Jasny komunikat nowego trenera

Czytaj też

Czerwona latarnia wróciła do treningów. Jasny komunikat nowego trenera

Jeszcze w maju piłkarze Śląska Wrocław cieszyli się z wicemistrzostwa Polski, a dziś są o krok od spadku do Betclic 1 Ligi. Po osiemnastu kolejkach zajmują ostatnią pozycję w tabeli i mają aż osiem punktów straty do bezpiecznej strefy. 

Aby uratować Ekstraklasę we Wrocławiu, władze Śląska sięgnęły grubo do kieszeni i zatrudniły drogiego, ale jakościowego "strażaka" Ante Simundzę. 53-letni szkoleniowiec, który z Mariborem zdobył trzykrotnie mistrzostwo Słowenii, a z Łudogorcem Razgrad triumfował w Bułgarii, wydaje się logicznym wyborem. Mocne nazwisko na ławce trenerskiej to za mało, żeby utrzymać się w lidze. Potrzebne są jakościowe transfery.

Nowy dyrektor sportowy Rafał Grodzicki miał w ostatnich tygodniach ręce pełne roboty. Jednym z priorytetów na zimowe okienko była pozycja bocznego obrońcy. Do tej pory Śląsk nie miał zawodników o takim profilu w kadrze. Poprzedni dyrektor David Balda preferował na bokach środkowych obrońców. Ta filozofia nie do końca sprawdziła się we Wrocławiu, a WKS-owi brakowało na boku piłkarza, który nie tylko dobrze bronił, ale potrafił napędzić akcję i precyzyjnie dostarczyć piłkę w pole karne.

Udało nam się potwierdzić, że nowym piłkarzem Śląska Wrocław zostanie Conrado. Jako pierwszy o tym poinformował wrocławski fotograf Paweł Kot z portalu Śląsknet. 

Conrado ma zostać nowym piłkarzem Śląska Wrocław

Brazylijczyk idealnie pasuje do profilu, który preferuje nowy dyrektor sportowy klubu. 27-latek niemal na wylot zna PKO BP Ekstraklasę. Od sezonu 2019/2020 reprezentował barwy Lechii Gdańsk. W najwyższej klasie rozgrywkowej zanotował 108 spotkań, w którym zdobył pięć bramek i zanotował 19 asyst.

Pod koniec listopada 27-latek postanowił rozwiązać kontrakt z winy Lechii, która nie regulowała zaległości związanych z należącym się mu wynagrodzeniem. Piłkarz pożegnał się z kibicami za pośrednictwem emocjonalnego postu na Instagramie. Co ciekawe, Lechia przedstawiła komunikat, w którym stwierdziła, że umowa Brazylijczyka wciąż jest ważna do końca czerwca 2027 roku. 

14 stycznia Śląsk Wrocław wyjeżdża na obóz przygotowawczy do San Pedro del Pinatar. Jeszcze do rozpoczęcia obozu WKS będzie chciał pozyskać nowego piłkarza. Według naszych informacji klub intensywnie pracuje nad zatrudnieniem zagranicznego napastnika.

Czerwona latarnia wróciła do treningów. Jasny komunikat nowego trenera

Czytaj też

Czerwona latarnia wróciła do treningów. Jasny komunikat nowego trenera