Najsłynniejsze w historii skoków narciarskich "złapanie się za głowę" miało miejsce, gdy Adam Małysz przeskoczył obiekt w Trondheim, a Apoloniusz Tajner nie mógł wręcz uwierzyć w wybitność próby swojego zawodnika. O numer dwa na tej liście może ubiegać się Jan Hoerl. W przypadku Austriaka manifestowanie emocji na pewno jednak nie będzie dobrze wspominane. Gdyby okazał się bardziej wyrachowany, mógłby fetować triumf w 73. Turnieju Czterech Skoczni.
Finał na skoczni imienia Paula Ausserleitnera będzie wspominany jeszcze długo! Daniel Tschofenig wygrał, choć przed ostatnią serią jego szansy były najmniejsze spośród austriackiego tercetu. Stefan Kraft nie wytrzymał jednak presji lidera, a Jan Hoerl zapłacił olbrzymią cenę za błąd po lądowaniu.
Po rywalizacji wiele mówi się o tym, że Kraft czekał na swoją próbę wyjątkowo długo. Zamykający stawkę 31-latek miał zbyt dobre warunki, aby skoczyć. Jury, chcąc dokończyć zmagania z tej samej belki, czekało więc aż wiatr przestanie wiać pod narty, a 45-krotny triumfator zawodów PŚ stał na górze obiektu, a w jego głowie wzrastała presja.
– To bardzo gorzkie. Próbowałem wszystkiego. Czekanie tak długo to nic przyjemnego, nawet zakładając, że jury chce dla ciebie dobrze – analizował Kraft, który ostatecznie ukończył zmagania trzeci – zarówno w konkursie, jak i w "generalce" 73. TCS.
Sprawa jednego z najbardziej utytułowanych skoczków w historii spycha nieco w cień przypadek Hoerla. 26-latek może czuć jednak równie wielką gorycz. Na półmetku konkursu w Bischofshofen był trzeci w zawodach i drugi w "generalce". W finale zaatakował. Pofrunął najdalej – na 143. metr, ale na odjeździe zachwiał się, a to sprawiło, że sędziowie obniżyli mu noty za styl. Dostał: 16,5; 16; 16; 16; 15,5.
Ostatecznie Hoerl był drugi w zawodach i – co najistotniejsze – drugi w Turnieju Czterech Skoczni, w którym do młodszego rodaka stracił 1,4 punktu! Najbardziej bolesne okazały się straty na notach właśnie w drugiej serii w Bischofshofen, tam 26-latek dostał jedynie 48 punktów, a "Tschofa" aż 10 więcej.
Ciekawe porównanie sprezentował na portalu X profil "theothersideofskijumping". Zestawiono lądowanie Hoerla z Bischofshofen z tym Tschofeniga z Garmisch-Partenkirchen. Obaj mieli spore problemy na odjeździe, w większych tarapatach był chyba nawet ten drugi, ale finalnie to Hoerl przykucnął nieco niżej.
Różnica w ocenie to jednak aż (z punktu widzenia "ciasnego" turnieju) trzy punkty. Wydaje się, że Hoerl zapłacił też za gest – błyskawicznie złapał się za głowę, dając sygnał – "popsułem"! Sędziowie mają w teorii możliwość oglądania powtórek w kabinie, ale w praktyce wiadomo, że ogranicza ich czas i decydujące jest pierwsze wrażenie, a to zostało osłabione również zachowaniem skoczka w końcówce odjazdu.
Nie jest tajemnicą – dla osób bacznie śledzących skoki – że noty rodzą permanentne kontrowersje. Zawodnikom markującym telemark, szczególnie na dalekich odległościach (tu mieliśmy przeskoczoną skocznię), często uchodzi to płazem. I w tym gronie Hoerl nie jest świętoszkiem.
Niemniej: wystarczyło po 0,5 punktu więcej od czterech z pięciu sędziów, a Hoerl miałby notę wyższą o 1,5 pkt wyprzedziłby Tschofeniga o 0,1 punktu w klasyfikacji generalnej.
Najdalej to nie najładniej
To oczywiście już kwestia "gdybań". Hoerl był najdalej skaczącym zawodnikiem 73. TCS, rozmiar skoczni przekroczył czterokrotnie w konkursach. Jego lądowania nie stały jednak na tak wysokim poziomie jak Tschofeniga i Krafta i finalnie zapłacił za nie bardzo wysoką cenę.
Przed sezonem 2024/25 FIS zapowiedziała surowsze karanie za złe lądowanie. Nie podobało się to wielu zawodnikom. – Doprawdy, my nie uprawiamy jazdy figurowej na lodzie ani ujeżdżenia konnego. To są skoki. Chcemy, żeby tutaj wygrywali ci, którzy mają najdłuższe i najlepsze próby! – grzmiał przed sezonem Karl Geiger w rozmowie z ARD, a wtórował mu Markus Eisenbichler, mówiąc o "głupocie" innowatorów.
I znów w sprawie ocen w skokach narciarskich wraca temat – noty minimalnej przy przeskoczeniu skoczni. To w końcu najdalsze odległości są tym najbardziej ekscytującym elementem skoków narciarskich. Wątpliwe jednak, by ten pomysł był dyskutowany w FIS.
Wracając do Bischofshofen. Paradoks tej sytuacji jest taki: Hoerl finalnie otrzymał noty, które można uznać za adekwatne do jego próby. Nie można tu mówić o skandalu. Można za to jeszcze raz wrócić do tematu niedoskonałości ocen. W praktyce, gdyby Austriak był bardziej kunktatorski, zamarkował telemark, okazał jakiś gest radości – to istnieje duża szansa, że dziś zabierałby Złotego Orła do domu. Za długo znamy sędziów w skokach, aby o tym nie wiedzieć.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.