Kacper Potulski zadebiutował w pierwszym zespole 1.FSV Mainz 05. "Teraz koncentruję się, żeby być jak najlepiej przygotowanym do gry w seniorskiej piłce"

Kacper Potulski i Mario Goetze w meczu z Eintrachtem Frankfurt (fot. mat. własne).

Reprezentant Polski do lat 17 przez kilka dni trenował z pierwszą drużyną 1.FSV Mainz 05. Kacper Potulski w nagrodę wystąpił w sparingu z Eintrachtem Frankfurt. Obrońca zaprezentował się z bardzo dobrej strony. – Ostatnie dni dały mi bardzo dużo. W kolejnych tygodniach powinno być jeszcze lepiej. Debiut w Bundeslidze byłby moim spełnieniem marzeń – powiedział w rozmowie dla TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Szczęsny o debiucie: nigdy nie grałem w gorszych warunkach [WIDEO]

Zostawił Legię, wyjechał do Niemiec. "Mieli na mnie lepszy plan"

Czytaj też

Kacper Potulski w meczu reprezentacji Polski ze Szwecją (fot. mat. zawodnika).

Zostawił Legię, wyjechał do Niemiec. "Mieli na mnie lepszy plan"

Kacper Potulski z pierwszymi minutami w seniorskiej piłce. Naprzeciw wielkie gwiazdy

Wychowanek akademii Lechii Gdańsk od lipca 2023 roku występuje w Niemczech. Do Mainz trafił z Legii Warszawa. Stołeczny klub oddał utalentowanego zawodnika za darmo. Otrzymał jedynie ekwiwalent za wyszkolenie. Kacper Potulski od początku zaczął grać w młodzieżowej drużynie 1.FSV Mainz. Szybko odnalazł się w nowym otoczeniu. Był też ostoją linii defensywy reprezentacji Polski do lat 17. Trafił do najlepszej "jedenastki" ubiegłorocznych mistrzostw Europy.

W obecnym sezonie 17-latek rozegrał wszystkie spotkania w juniorskim zespole Mainz. Zdobył bramkę w meczu z Eintrachtem Frankfurt. Teraz miał okazję zadebiutować w pierwszej drużynie rewelacji Bundesligi.

– Jak skończyliśmy rundę w U19, trener napisał do mnie i spytał się, czy jestem w stanie pojawić się 2 stycznia na treningu pierwszego zespołu. Od razu odpisałem, że się pojawię. Uczestniczyłem w czterech treningach i w niedzielę zagrałem w meczu. Byliśmy podzieleni na dwie "jedenastki", mecz trwał 2x60 minut – powiedział w rozmowie dla TVPSPORT.PL.

Potulski wystąpił w sparingu z Eintrachtem. Jego zespół wygrał 3:1, a w szeregach przeciwnika występowali tacy zawodnicy, jak Mario Goetze, Hugo Ekitike czy Igor Matanović.

– Byłem bardzo podekscytowany. To coś niesamowitego, kiedy gra się na takich piłkarzy, jak Mario Goetze czy Hugo Ekitike. Zrobiło to na mnie duże wrażenie. Cieszę się, że mogłem zagrać aż 60 minut w takim spotkaniu. Jestem zadowolony i myślę, że wyszło całkiem fajnie. Z trenerem jeszcze nie rozmawiałem, ale grałem na nietypowej dla siebie pozycji, bo na lewym wahadle. W składzie jest duża konkurencja, wszyscy środkowi obrońcy byli, akurat wypadł lewy obrońca i pojawiło się miejsce. Była to moja szansa, aby dobrze się pokazać w pierwszym zespole. Myślę, że ją wykorzystałem. Mainz nie jest przypadkowym klubem. W sparingu z Eintrachtem to my byliśmy stroną dominującą. Jakość zawodników jest bardzo wysoka. Czuć ogromny przeskok między U19 a pierwszym zespołem. Intensywność grania jest zupełnie inna. Pierwszy raz poczułem seniorską, niemiecką piłkę. Tempo jest budowane dzięki umiejętnościom zawodników. Zrobiło to na mnie duże wrażenie – dodał.

Zostawił Legię, wyjechał do Niemiec. "Mieli na mnie lepszy plan"

Czytaj też

Zostawił Legię, wyjechał do Niemiec. "Mieli na mnie lepszy plan"

Niemcy nie mieli wątpliwości. "Lewy" najlepszy w XXI wieku!

Czytaj też

Niemcy nie mieli wątpliwości. "Lewy" najlepszy w XXI wieku!

Trener Bo Henriksen był zadowolony z postawy młodzieżowego reprezentanta Polski. Z naszych informacji wynika, że Potulski bardzo dobrze wyglądał na treningach i niewykluczone, że wiosną znajdzie się w kadrze pierwszego zespołu.

– Chciałbym otrzymać kolejną szansę, ale jestem świadomy, że konkurencja jest bardzo duża. Jeżeli wszystko będzie dobrze wyglądać, to mam nadzieję, że przynajmniej pojawię się w kadrze meczowej w Bundeslidze, a być może zadebiutuje w seniorskiej drużynie. Wszystko zależy od mojej dyspozycji. Trener i asystenci są w kontakcie z naszymi trenerami i dyrektorem. W akademii mamy gry wewnętrzne, w których udział biorą najbardziej perspektywiczni zawodnicy. Zajęciom przyglądają się trenerzy pierwszego zespołu – dodał środkowy obrońca.

Mierzący 193 cm wzrostu obrońca jest dużą nadzieją polskiej piłki. Znakomicie spisuje się w młodzieżowej reprezentacji i zapewne niebawem zrobi kolejny krok, jakim jest przejście do piłki seniorskiej.

– Czuję się bardzo komfortowo w Niemczech. Musiałem się przyzwyczaić do innego grania, niż w Polsce, ale myślę, że udało mi się to dość szybko. Adaptacja jest już za mną. Teraz koncentruję się, żeby być jak najlepiej przygotowanym do gry w seniorskiej piłce. Ostatnie dni dały mi bardzo dużo. W kolejnych tygodniach powinno być jeszcze lepiej. Debiut w Bundeslidze byłby moim spełnieniem marzeń. Już teraz czekam na ten moment – podsumował.

Niemcy nie mieli wątpliwości. "Lewy" najlepszy w XXI wieku!