{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Ta drużyna zdobyłaby złoto mistrzostw świata. Na mundialu jednak nie zagra
Maciej Wojs /
Ruszają mistrzostwa świata piłkarzy ręcznych! O medale powalczą największe gwiazdy światowego szczypiorniaka, choć nie wszystkie – niektórych znakomitych zawodników z udziału w turnieju wykluczyły kontuzje. Jako selekcjoner reprezentacji Kontuzjowanych i Nieobecnych wysłałem powołania do 18 z nich. I jestem pewien – ta drużyna zdobyłaby złoto MŚ!
👉 MŚ piłkarzy ręcznych w TVP! Kiedy mecze Polaków? [TERMINARZ]
Czytaj też:

Talent nie zagra na MŚ piłkarzy ręcznych, bo... pobił go kolega. Matej Mandić wielkim nieobecnym
Wybór nie był prosty. W szerokiej kadrze było ponad 20 zawodników, ale ostatecznie lista została "ścięta" do 18 nazwisk. Spoiler: brakuje na niej Nikoli Karabaticia i Mikkela Hansena. Najlepszy piłkarz ręczny i najlepszy rzucający wszech czasów zakończyli kariery w lipcu zeszłego roku i choć to pierwsze mistrzostwa bez nich, to do mojej drużyny trafili wyłącznie aktywni zawodnicy. Gdyby było inaczej, Karol Bielecki miałby tu miejsce z marszu.
Niklas Landin (Dania)
Na początek – gruba ryba. Skład reprezentacji Kontuzjowanych i Nieobecnych otwiera Niklas Landin. Duńczyk – trzykrotny mistrz świata, dwukrotny mistrz olimpijski i jeden z najlepszych bramkarzy w historii – może i nie gra w tym sezonie za wiele, ale to facet, który w kluczowym momencie wejdzie do bramki i wybroni decydującą akcję. Robił to nie raz i gdyby musiał, zrobiłby po raz kolejny. Na mistrzostwach zabraknie go, bo po igrzyskach w Paryżu zakończył reprezentacyjną karierę. Do mojego zespołu będzie więc jak znalazł.

Szymon Sićko (Polska)
Pora na polski wątek – w tym zestawieniu musiało znaleźć się miejsce dla Szymona Sićki. Główny strzelec reprezentacji Polski i Industrii Kielce pod koniec lutego doznał fatalnej kontuzji kolana. I choć na finiszu roku wrócił do gry w klubie, to na razie występował wyłącznie w obronie. Styczeń spędzi na treningach. Do pełnej sprawności ma wrócić na wiosnę. Czekamy!
Felix Claar (Szwecja)
Złoty i brązowy medalista mistrzostw Europy, wicemistrz świata oraz klubowy mistrz świata z SC Magdeburg pauzuje od sierpnia i igrzysk w Paryżu. Już wtedy miał poważne problemy ze ścięgnem Achillesa, a po turnieju olimpijskim zrobił sobie wolne, by podreperować zdrowie. Wrócił do treningów... w poniedziałek. Szwedzi mocno odczują jego nieobecność, bo to właśnie Claar, a nie starszy o cztery i pół roku Jim Gottfridsson był przed igrzyskami liderem reprezentacji. Takiego środkowego rozgrywającego chciałaby mieć w swoich szeregach każda drużyna – również moja.
Omar Ingi Magnusson (Islandia)
Kolega klubowy Claara z Magdeburga, triumfator Ligi Mistrzów i klubowych mistrzostw świata, a nade wszystko jeden z najlepszych strzelców Bundesligi ostatnich sezonów. Prowadzący polską kadrę Marcin Lijewski, który notabene grał na tej samej pozycji co Islandczyk, powiedział o nim kiedyś: to najlepszy prawy rozgrywający świata. Choć od tamtego momentu minęły trzy lata, a w międzyczasie jaśniej rozbłysły gwiazdy Mathiasa Gidsela i Diki Mema, Magnusson to wciąż światowy top na prawej "połówce". Gdyby nie te kontuzje... W przeszłości pauzował już wiele miesięcy przez wstrząs mózgu i uraz kolana. Teraz z gry wykluczyła go kontuzja stawu skokowego.
Aleix Gomez (Hiszpania)
Przed laty o znakomitym hiszpańskim prawoskrzydłowym Victorze Tomasie mówiono: Mr Barcelona. 39-letni dziś Hiszpan spędził w katalońskim klubie całą sportową karierę – grał dla Blaugrany aż 16 sezonów. Gdy skończył karierę, jego miejsce na prawym skrzydle zajął Aleix Gomez. 27-latek jest na dobrej drodze, by nie tylko powtórzyć, ale i przebić osiągnięcia Tomasa (niedawno przedłużył kontrakt do 2029 roku). Na dziś jest jednym z trzech najlepszych graczy na swojej pozycji na świecie (a może i najlepszym?). Na mistrzostwach nie zobaczymy go przez kontuzję barku.
Michał Daszek (Polska)
Bark leczy też drugi z wielkich nieobecnych w składzie reprezentacji Polski – Michał Daszek. Kapitan Orlen Wisły Płock doznał kontuzji podczas wyjazdowego meczu Ligi Mistrzów z duńską Fredericią i pauzuje od końca października. Za sobą ma zabieg. Obecnie jest w trakcie rehabilitacji i... przygotowań do roli eksperta w studiu TVP Sport – "Dachu" będzie naszym gościem w piątek 17 stycznia przy okazji drugiego meczu biało-czerwonych na mundialu – z Czechami. Oby jego obecność przyniosła kadrze szczęście.
***
Kogo jeszcze zabraknie na MŚ? Lista nieobecnych jest długa. Wśród bramkarzy w oczy rzuca się brak pominiętego przy powołaniach do kadry Hiszpanii doświadczonego Rodrigo Corralesa i młodego, ale bardzo utalentowanego Mateja Mandicia, który został dotkliwie pobity przez kolegę z drużyny klubowej. Na mundialu nie zobaczymy też choćby Czarnogórca Nebojsy Simicia i Serba Dejana Milosavljeva, których reprezentacje nie zakwalifikowały się na imprezę.
Jeśli chodzi o lewoskrzydłowych największym nieobecnym nazwiskiem jest mistrz olimpijski i mistrz Europy z reprezentacją Francji Hugo Descat. On, podobnie jak i Norweg Alexander Blonz, jest kontuzjowany. Urazy leczą też lewi rozgrywający Nikola Bilyk (lider reprezentacji Austrii), Yahia Elderaa (środkowy Egiptu), Harald Reinkind (wicemistrz świata z kadrą Norwegii) i uznawany za wielki talent Duńczyk Mads Hoxer. Bez swojego lidera będą musieli radzić sobie też Szwajcarzy – Manuel Zehnder ledwie kilka dni temu w towarzyskim meczu reprezentacji z Włochami uszkodził poważnie kolano i do gry wróci dopiero jesienią. Krócej potrwa pauza szwedzkich obrotowych – Max Darj i Oscar Bergendahl wrócą do gry jeszcze na wiosnę. Bez nich – to przede wszystkim podstawowi defensorzy – Szwedom trudno będzie o walkę o medale.
A tak prezentuje się pełna kadra reprezentacji Kontuzjowanych i Nieobecnych, którą zabrałbym na mistrzostwa. Medal – i to złoty – mielibyśmy w kieszeni. Gdybyśmy tylko mogli zagrać...
Reprezentacja Kontuzjowanych i Nieobecnych na MŚ 2025:
Bramkarze: Niklas Landin (Dania, koniec kariery reprezentacyjnej), Nebojsa Simić (Czarnogóra, brak kwalifikacji), Rodrigo Corrales (Hiszpania, brak powołania)
Lewoskrzydłowi: Hugo Descat (Francja, kontuzja), Alexander Blonz (Norwegia, kontuzja)
Lewi rozgrywający: Szymon Sićko (Polska, kontuzja), Manuel Zehnder (Szwajcaria, kontuzja), Nikola Bilyk (Austria, kontuzja)
Środkowi rozgrywający: Felix Claar (Szwecja, kontuzja), Yahia Elderaa (Egipt, kontuzja)
Prawi rozgrywający: Omar Ingi Magnusson (Islandia, kontuzja), Harald Reinkind (Norwegia, kontuzja), Mads Hoxer (Dania, kontuzja)
Prawoskrzydłowi: Michał Daszek (Polska, kontuzja), Aleix Gomez (Hiszpania, kontuzja)
Obrotowi: Max Darj (Szwecja, kontuzja), Oscar Bergendahl (Szwecja, kontuzja), Dragan Pechmalbec (Serbia, brak kwalifikacji)
MŚ 2025 piłkarzy ręcznych w TVP:
Faza wstępna, (grupa A, Herning, Dania):
Niemcy – POLSKA / 15 stycznia (środa), godz. 20:30
Czechy – POLSKA / 17 stycznia (piątek), godz. 18:00
POLSKA – Szwajcaria / 19 stycznia (niedziela), godz. 15:30
*Faza główna (grupa 1, Herning, Dania) – w przypadku awansu z miejsc 1.-3. w fazie wstępnej:
POLSKA – zespół z grupy B / 21 stycznia (wtorek), godz. do ustalenia
POLSKA – zespół z grupy B / 23 stycznia (czwartek), godz. do ustalenia
POLSKA – zespół z grupy B / 25 stycznia (sobota), godz. do ustalenia
*Puchar Prezydenta IHF (grupa 1, Porec, Chorwacja) – w przypadku zajęcia 4. miejsca w fazie wstępnej:
POLSKA – B4 / 21 stycznia (wtorek), godz. 15:30
POLSKA – C4 / 23 stycznia (czwartek), godz. 15:30
POLSKA – D4 / 25 stycznia (sobota), godz. 15:30
mecz o 25., 27., 29. lub. 31. miejsce / 28 stycznia (wtorek), godz. do ustalenia
Faza medalowa:
1. półfinał / 30 stycznia (czwartek), godz. 20:30
2. półfinał / 31 stycznia (piątek), godz. 20:30
mecz o 3. miejsce / 2 lutego (niedziela), godz. 15:30
finał / 2 lutego (niedziela), godz. 18:00