Novak Djoković awansował do trzeciej rundy Australian Open, pokonując w czterech setach Jaime Farię (6:1, 6:7, 6:3, 6:2). Przy okazji Serb stał się rekordzistą wszech czasów pod względem liczby rozegranych meczów w Wielkim Szlemie.
Fenomenalny wyczyn Fręch! Co za powrót
Djoković to najbardziej utytułowany tenisista w historii. W turniejach wielkoszlemowych odniósł aż 24 zwycięstwa, z czego najwięcej w Australian Open – 10. Korty w Melbourne są szczególne dla 37-latka. To właśnie tutaj 20 lat temu Serb debiutował w Wielkim Szlemie. Wtedy nie przebrnął pierwszej rundy, przegrywając z Maratem Safinem.
W ciągu dwóch dekad Djoković uzbierał aż 430 meczów w singlu na turniejach wielkoszlemowych. Od środy jest samodzielnym rekordzistą w tym zakresie, wyprzedzając wielkiego rywala z kortu, Szwajcara Rogera Federera.
Celebracji tego osiągnięcia nie zmącił Jaime Faria, choć 125. tenisista rankingu ATP postawił utytułowanemu Serbowi trudne warunki. Po gładkiej porażce 1:6 w pierwszym secie, Portugalczyk dwukrotnie przełamał Djokovicia i w tie-breaku wyrównał stan meczu. Na tym jednak skończyły się popisy Farii – pozostałe dwa sety należały już wyraźnie do faworyta.
Rozstawiony z numerem 7 Djoković w trzeciej rundzie Australian Open zagra z Czechem Tomasem Machacem (26).