| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Legia Warszawa wypożyczyła Marco Burcha do Radomiaka Radom. Szwajcarski obrońca spędzi resztę sezonu w innym klubie PKO BP Ekstraklasy, który szukał dodatkowych opcji obsady defensywy.
Marco Burch trafiał do Legii Warszawa we wrześniu 2023 roku z łatką dużego talentu. Wojskowi pozyskali wówczas stopera za ponad 600 tysięcy euro z FC Luzern. Gracz jednak miał trudności z regularną grą, a z czasem zaczęły doskwierać mu kontuzje. Były młodzieżowy reprezentant swojego kraju rozegrał przy Łazienkowskiej raptem 10 spotkań, w których miał dwie asysty i spędził na murawie 824 minuty.
Burch przez długi czas się leczył. W tym sezonie gracz był w kadrze Wojskowych, ale praktycznie nie grał. Goncalo Feio raptem raz postawił na defensora, który rozegrał 22 minuty w spotkaniu z Górnikiem Zabrze. Do tego doszło kilka meczów w trzecioligowych rezerwach.
Legia nie chciała całkowicie skreślać Szwajcara, który ma jeszcze kontrakt do 30 czerwca 2026 roku. Przy Łazienkowskiej postanowiono wypożyczyć piłkarza. W grę wchodził rynek szwajcarski, gdzie piłkarz po prostu jest znany z przeszłości. Brakowało jednak konkretów, a także pojawiła się opcja pozostania piłkarza w Polsce.
Na Burcha zdecydował się Radomiak Radom, który szukał możliwości wzmocnienia swojej kadry. Z klubem z województwa mazowieckiego pożegnali się zimą Joao Peglow (DC United), Leonardo Rocha (Raków Częstochowa), Luizao (Goianiense), Vagner Dias oraz stoper Raphael Rossi, który związał się z CD Mafra. Kontrakty podpisali za to Paulius Golubickas (Żalgiris), Pedro Perotti (Chapecoense), Rafael Barbosa (Farense) i Steve Kingue z Hegelmann Kowno.
Burch został kolejnym nowym zawodnikiem Radomiaka. Szwajcar będzie wypożyczony do ekipy Zielonych na pół roku, do końca sezonu. Defensor zaliczył już nieoficjalny debiut w nowych barwach, gdyż wszedł na murawę w trakcie środowego sparingu ze Zniczem Pruszków. Burch nie będzie jedynym zawodnikiem przebywającym w Radomiu w ramach transferu czasowego z Legii. W podobnej sytuacji jest bramkarz Mateusz Kikolski.
Czytaj więcej korespondencji ze zgrupowań polskich klubów w Hiszpanii i Turcji:
– Ekstraklasowy "turniej" poza Polską. Tego nie było od dawna!
– Pierwszy transfer Legii jest kwestią czasu? "Rozmawiamy o tym każdego dnia"
– Będzie wielki transfer? Na stole 2,5 mln euro!
– Człowiek z tytanem wraca do gry w Legii!
– Piłkarze polskiego klubu zawiesili protest. Wystarczyło... nieco słońca?