Iga Świątek przyznała po wygranej ze Słowaczką Rebeccą Sramkovą 6:0, 6:2 w drugiej rundzie wielkoszlemowego Australian Open, że skupia się teraz na tenisie, a "ranking przyjdzie później". Polka, której kolejną rywalką będzie Brytyjka Emmę Raducanu, ma szansę wrócić na pozycję liderki listy WTA.
Turniejowa drabinka ułożyła się dla Świątek teoretycznie bardzo dobrze, co w połączeniu z rosnącą formą aktualnej wiceliderki światowego rankingu może napawać optymizmem kibiców polskiej tenisistki.
Na inaugurację zmagań w Melbourne pokonała Czeszkę Katerinę Siniakovą 6:3, 6:4, a w czwartek nie dała szans Sramkovej, wygrywając pojedynek w zaledwie godzinę i tracąc tylko dwa gemy.
Kolejną rywalką 23-letniej Polki będzie Brytyjka Emma Raducanu, która w czwartek wygrała z Amerykanką Amandą Anisimovą 6:3, 7:5.
To będzie czwarte starcie tenisistki z Raszyna z 22-letnią Raducanu. Wszystkie poprzednie wygrała Świątek, nie tracąc w nich ani jednego seta.
Urodzona w Toronto Brytyjka, która ma również kanadyjskie obywatelstwo, a jest córką Chinki i Rumuna, sensacyjnie triumfowała w 2021 roku w wielkoszlemowym US Open w Nowym Jorku. Od tego czasu nie odniosła jednak żadnego turniejowego sukcesu. W rankingu WTA zajmuje obecnie 61. miejsce.
"Świątek i Raducanu wygrały swoje pierwsze Wielkie Szlemy jako nastolatki. Podczas gdy Świątek nadal się rozwijała, kontuzje utrudniły Raducanu grę w kolejnych sezonach" – przypomniano teraz na stronie WTA.
Polska tenisistka podkreśliła, że skupia się na tym, co dzieje się teraz. – Każdy ma swoją historię i zmaga się z innymi rzeczami, ale to nie ma znaczenia. Kiedy wychodzimy na kort, zwycięża ten, kto zagra lepiej. I tyle... Skupiam się na tenisie – powiedziała Świątek.
– Oczywiście, że (ja i Emma Raducanu - przyp.red.) mamy różne historie, ale przed meczem nie zamierzam o tym myśleć. Przygotuję się na podstawie tego, jak ona teraz gra i to wszystko – dodała wiceliderka rankingu.
Raducanu w drugim secie rywalizacji z Anisimovą potrzebowała przerwy medycznej, ale ma nadzieję, że dyskomfort, którego doświadczyła, jest naturalną konsekwencją pierwszej takiej serii meczów od końca ubiegłego sezonu.
– Myślę, że to było do przewidzenia, kiedy tak długo nie grało się żadnego meczu. A teraz miałam dwa naprawę intensywne pojedynki, więc drobne problemy pojawią się tu i ówdzie. Mam nadzieję, że nic więcej. Udało mi się dziś pokonać ból i postaram się jak najlepiej wykurować do następnego spotkania – przyznała Raducanu.
Jak przypomniano na stronie WTA, przed rozpoczęciem turnieju trzy zawodniczki miały szansę opuścić Melbourne Park w glorii liderki światowej listy. To prowadząca w rankingu Białorusinka Aryna Sabalenka, Świątek (straciła to miano w październiku 2024) i trzecia obecnie w zestawieniu Amerykanka Coco Gauff.
"Awansując do trzeciej rundy, Świątek zakończyła szanse Gauff na pozycję numer jeden i zmieniła kalkulację dla Sabalenki, która teraz musi dotrzeć do półfinału, żeby mieć możliwość utrzymania pozycji liderki. Ta linia będzie się przesuwać, jeśli Świątek będzie kontynuować swoje postępy w turnieju" – dodano.
Co na to polska tenisistka? – Na początku ubiegłego roku byłam pod dużą presją jako numer jeden, ale myślę, że - ogólnie rzecz biorąc - nie myślałam wtedy o tym tak wiele. Poza tym zdałam sobie sprawę, że czasami nie mam stuprocentowego wpływu na to, co dzieje się z moim rankingiem. Teraz więc skupiam się tylko na tenisie. Jeśli zagram dobrze, wiem, że wrócę na pozycję liderki WTA. Jeśli nie zagram, a Aryna zaprezentuje się lepiej, to ona będzie na szczycie listy – przyznała Świątek.
– Myślę, że po prostu mądrzej jest skupić się na tenisie, a ranking przyjdzie później – dodała. Na razie Polka imponuje formą, więc trudno się dziwić, że jest w świetnym humorze.
W wywiadzie po meczu ze Sramkovą na centralnym obiekcie w Melbourne Park – Rod Laver Arena – była bardzo zadowolona i wyluzowana, pozwalała sobie nawet na żarty. W pewnym momencie, zapytana o kawę, przyznała, że znalazła lepszą kawiarnię w... Sydney. Rozbawiła w ten sposób niektórych widzów, ale części publiczności raczej nie spodobała się ta odpowiedź.
Po chwili Polka wybrnęła z sytuacji. Przeprosiła kibiców i przyznała, że nie ma najlepszego rozeznania, ponieważ – chcąc uniknąć jeszcze większych problemów ze snem – pije niewiele kawy podczas turniejów.
Jannik Sinner
2 - 3
Carlos Alcaraz
Aryna Sabalenka
1 - 2
Coco Gauff
Jannik Sinner
3 - 0
Novak Djokovic
Lorenzo Musetti
0 - 1
Carlos Alcaraz
Lois Boisson
0 - 2
Coco Gauff
Aryna Sabalenka
2 - 1
Iga Świątek
Alexander Zverev
1 - 3
Novak Djokovic
Jannik Sinner
3 - 0
Alexander Bublik
Mirra Andreeva
0 - 2
Lois Boisson
Madison Keys
1 - 2
Coco Gauff
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.