Paweł Wąsek powtórzył życiowy wynik! Triumf lidera Pucharu Świata

👉 Co za pech Polaka! Przegrał podium o 0,1 pkt

Dyskwalifikacja Polaka w Zakopanem!

Czytaj też

Dyskwalifikacja Polaka w Zakopanem!

Serię próbną, podobnie jak rozegrany dzień wcześniej konkurs drużynowy, zdominowali Austriacy, jednak w wynikach znalazło się sporo niespodzianek. Jedną z nich była odległa lokata Wąska, który był dopiero 48.

Początek rywalizacji nie obfitował w dalekie skoki. Nie pozwalały na nie 17. belka startowa oraz dość mocny wiatr wiejący w plecy. Pierwszy dłuższy skok oddał dopiero skaczący z numerem "19" Kevin Bickner. Świetnie spisujący się w Zakopanem Amerykanin uzyskał 134 m. Po Amerykaninie oglądaliśmy skoki dwóch Polaków i obaj nie zawiedli. Najpierw 133 m skoczył Kamil Stoch, a chwilę później 132 m Dawid Kubacki. Te skoki dały im ostatecznie 20. i 23. lokatę w połowie zawodów.

Po pierwszej serii najwyżej klasyfikowanym Polakiem był Wąsek, który po skoku na 136 m plasował się na siódmym miejscu. Do drugiej serii nie awansowali Aleksander Zniszczoł (127 m i 34. lokata) oraz zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon Jakub Wolny. Niespodziewanie, po raz pierwszy w tym sezonie poza finałową rundą znalazł się też 32. Pius Paschke, do niedawna lider Pucharu Świata.

Na półmetku rywalizacji zdecydowanie prowadził Lanisek, który jako jedyny na tym etapie oddał skok poza rozmiar skoczni. 145 m i nota 169,2 pkt zagwarantowały mu blisko 12-punktową przewagę nad Johannem Andre Forfangiem oraz zajmującymi miejsca od trzeciego do piątego Austriakami: Danielem Tschofenigiem, Michaelem Hayboeckiem i Janem Hoerlem.

Dyskwalifikacja Polaka w Zakopanem!

Czytaj też

Dyskwalifikacja Polaka w Zakopanem!

Niesamowite! Polacy z medalem ME! I to mimo upadku

Czytaj też

Niesamowite! Polacy z medalem ME! I to mimo upadku

W drugiej serii Kubacki (120 m) i Stoch (125,5 m) zanotowali spadek w klasyfikacji. Ostatecznie obaj zakończyli rywalizację w trzeciej dziesiątce. Ponownie świetnie spisał się za to Wąsek. Polak skoczył 137 m i po swoim skoku z notą 300,3 pkt objął prowadzenie. Za Polakiem wylądowali jeszcze Vladimir Zografski i Michael Hayboeck i Wąsek powtórzył piąte miejsce wywalczone w Innsbrucku w trakcie Turnieju Czterech Skoczni.

Zawodnicy z czołówki stoczyli widowiskowy bój o podium. Jako pierwszy Hoerl skokiem na odległość 140 m zgłosił akces do miejsca w pierwszej trójce. Pół metra mniej skoczył Tschofenig, jednak to wystarczyło do objęcia prowadzenia. Forfang nie zdołał przeskoczyć lidera Pucharu Świata, jednak 136 m pozwoliło mu wyprzedzić Hoerla o 0,1 pkt.

Wydawało się jednak, że nic nie jest w stanie odebrać zwycięstwa Laniskowi. Niespodziewanie Słoweniec skoczył tylko 130 m i wypadł z pierwszej trójki. Tym samym nie zdołał przerwać serii zwycięstw zawodników z Niemiec i Austrii. Do tej pory tylko zawodnicy z tych krajów wygrywali konkursy.

Wyniki konkursu indywidualnego w Zakopanem:

1. Daniel Tschofenig 136 m/139,5 m 316,7 pkt
2. Johann Andre Forfang 137/136 309,4
3. Jan Hoerl 136/140 309,3
4. Anze Lanisek 145/136 305,2
5. Paweł Wąsek 136/137 300,3
...
24. Kamil Stoch 133/125,5 269,2
26. Dawid Kubacki 132/120 257,2
34. Aleksander Zniszczoł 127 128,1
Jakub Wolny DSQ 

Niesamowite! Polacy z medalem ME! I to mimo upadku

Czytaj też

Niesamowite! Polacy z medalem ME! I to mimo upadku