Piłkarze RB Lipsk zdobyli pierwsze punkty w obecnej edycji Ligi Mistrzów. W środowym meczu 7. kolejki wygrali u siebie ze Sportingiem Lizbona 2:1, ale już wcześniej stracili szansę awansu. W Gelsenkirchen występujący w roli gospodarza Szachtar Donieck pokonał Brest 2:0.
W obu spotkaniach doszło do ciekawych rozstrzygnięć. RB Lipsk dysponuje wprawdzie mocnym składem, ale w obecnej edycji LM zaliczył sześć porażek z rzędu. W końcu przełamał tę serię, wygrywając 2:1 z wyżej plasującym się w tabeli Sportingiem Lizbona (10 pkt), któremu nie pomogło nawet trafienie bardzo skutecznego od wielu miesięcy Szweda Viktora Gyokeresa.
Ta wygrana, oprócz gratyfikacji finansowej, niewiele jednak da piłkarzom z Lipska – z dorobkiem 3 pkt zajmują obecnie 30. miejsce.
Bardzo dobrze spisywał się dotychczas Brest (13 pkt), walczący o bezpośredni awans do 1/8 finału, ale w środę francuski zespół przegrał na Arena AufSchalke w Gelsenkirchen z Szachtarem 0:2. Wynik został ustalony już do przerwy. Ukraińska drużyna ma obecnie 7 pkt.
Dzień wcześniej również odbyło się dziewięć meczów, a bezpośredni awans do 1/8 finału zapewniły sobie lider Liverpool (komplet 21 pkt) i druga Barcelona (18).
Drużyna z Katalonii wygrała na wyjeździe z Benficą Lizbona 5:4, choć do 78. minuty przegrywała 2:4. Robert Lewandowski zdobył dla gości dwie gole, oba z rzutów karnych. W bramce Barcelony wystąpił Wojciech Szczęsny, który zawinił w pierwszej połowie przy dwóch golach.
Zgodnie z zasadami zreformowanych rozgrywek drużyny z miejsc 1-8 kwalifikują się bezpośrednio do 1/8 finału, a te z lokat 9-24 będą grać o awans w barażach. Pozostałe (25-36) odpadną z rozgrywek UEFA.