| Relacje na żywo / Tenis / Wielki Szlem
Wielkoszlemowy turniej Australian Open dobiega końca. Czas na ostatni akt rywalizacji kobiet, czyli wielki finał. Kto wygra – broniąca tytułu liderka rankingu WTA Aryna Sabalenka, czy pogromczyni Igi Świątek w półfinale Madison Keys? Początek meczu o godz. 9:30. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo!
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 6:2, 5:7
Presja nałożona na Sabalenkę przez prowadzenie 30:0. Przed Keys otworzyła się szansa na przełamanie w ostatnim momencie... I ją wykorzystała! Madison Keys mistrzynią Australian Open! Co za finał!
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 6:2, 5:6
Od początku Sabalenka miała punkty zaczepienia i dwukrotnie prowadziła. Keys znów wrzuciła w trudnym momencie wyższy bieg na serwisie. Doszły do tego świetne dwa forhendy i było po sprawie. Niesamowite granie.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 6:2, 5:5
Pierwsza piłka Sabalenki wylądowała w połowie siatki. Później nieco błędami pomogła Keys, ale przede wszystkim swoje zrobiła Białorusinka. Od 0:15 tylko jedna piłka dla rywalki. Gramy dalej!
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 6:2, 4:5
Znów pewny początek i prowadzenie gry przed podającą. Jedna nieudana akcja przy siatce Keys nie przekreśliła jej przewagi. Nic się nie zmienia, serwis utrzymany. Teoretycznie Keys gem od zwycięstwa, ale podawać będzie Sabalenka.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 6:2, 4:4
Znakomita wymiana przy siatce na start. Potem schemat serwis-bekhend i prowadzenie 30:0 Sabalenki. Ręka nie drży mimo takiej stawki. Kolejne zwycięstwo bez straty żadnej akcji.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 6:2, 3:4
Pierwsze dwie piłki pewnie wygrane przez podającą. Później "winner" na korzyść Sabalenki i uderzenie w siatkę Amerykanki. Było gorąco, ale finał ten sam. Dwie świetne akcje na koniec.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 6:2, 3:3
Bekhend Sabalenki na 30:0 godny wielkiego finału. Po tym Keys nic od siebie już nie dała. Pewnie Białorusinka utrzymuje podania. Wygrana do zera.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 6:2, 2:3
Niebywała akcja przy stanie 0:15. To napędziło Keys, która do końca już nie wyhamowała. Nieudany skrót Sabalenki na koniec.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 6:2, 2:2
Sabalenka na razie nie ma kłopotów przy swoim podaniu. Keys bez punktu zaczepienia, tylko jedna akcja na jej konto.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 6:2, 1:2
Narzuca Sabalenka presję. Dobre returny dały jej szansę na winnery, a te przerodziły się w prowadzenie 30:0. Keys odpowiedziała świetnym forhendem do linii, a po długiej wymianie było po równo. I Amerykanka ostatecznie się wyratowała. Było jednak gorąco.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 6:2, 1:1
Odpowiedź zdecydowana. Obie panie nie chcą oddawać spraw w ręce losowi. Nie wyszedł Sabalence skrót, to dołożyła serwis punktowy. Zwycięstwo do 15.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 6:2, 0:1
Pierwszy gem w decydującej partii pod dyktando Keys. Na koniec as serwisowy, wygrana do zera.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 6:2
Rozkręciła się na dropshotach Sabalenka. I rozkręciła się całościowo. Było 40:0, potem 40:30, ale ostatecznie wygrany set. Trzecia partia zadecyduje o zwycięstwie w Wielkim Szlemie!
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 5:2
Na granicy końcowej linii grała Sabalenka i ostatecznie trochę boiska jej brakowało. Keys utrzymuje podanie, ale wielkiej pewności w tym nie było.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 5:1
Nie składa broni Keys, a do tego Sabalenka nie stała się bezbłędna. 30:0 dla Amerykanki na start, a po chwili 40:15. Dwa break-pointy, oba wybronione przez Sabalenkę rewelacyjnym serwisem. Do tego piękny skrót, walka na przewagi i podanie jednak utrzymane. Wzorcowa ucieczka spod topora.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 4:1
Błędy, błędy, a potem świetny skrót Sabalenki. A po nim dwa break-pointy. Wystarczył jeden. Sabalenka w gazie, przewaga podwójnego przełamania.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 3:1
Bardzo spokojna i pewna jest Keys, gdy Sabalenka podchodzi pod siatkę. Miała prowadzenie 30:0, ale szybko je roztrwoniła i to na własne życzenie. Sabalenka się wyratowała.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 2:1
Ależ return Sabalenki na start! Później pomogła jeszcze siatka i było 30:0. Odpowiedź Keys była jednak błyskawiczna, ale to Białorusinka znów stanęła przed szansą na przełamanie. Za każdym razem Amerykanka broniła się jednak serwisem. Do czasu. Trzecia okazja wykorzystana, przełamanie na korzyść Sabalenki.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 1:1
Trafiona Keys piłką w okolice twarzy, ale nie było w tym żadnej winy ani złośliwości Sabalenki. Serwis Białorusinki dał o sobie znać. I dały znać też nerwy, bo znów obie tenisistki nie mieściły się w korcie przy dobrych sytuacjach. Sabalenka wygrała do 30.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6, 0:1
Takie błędy, jak przy stanie 15:15, znacznie utrudniają Sabalence powrót do meczu. Ułatwiają go z kolei takie skróty i returny, jak przy kolejnych dwóch akcjach. A później znów uderzenie w siatkę przy dogodnej piłce... Dużo falowania. Miała Sabalenka break-pointy, skończyła z niedosytem.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:6
Przełamanie na nic. Sabalenka wyciągnęła pomocną dłoń w stronę rywalki. Zaczęło się od 30:0 dla Keys, ale Białorusinka szybko ją dogoniła, choć tylko po to, żeby po raz kolejny, mając wynik 30:30, popełnić podwójny błąd serwisowy. Keys to wykorzystała. Set dla Amerykanki!
Aryna Sabalenka – Madison Keys 3:5
Przy obecnej sytuacji Keys "zabić" mogą jedynie proste błędy, które jej się przytrafiają. Piłka raz w korytarzu deblowym, dwa razy w siatce. Pojawiły się break-pointy dla Sabalenki i drugi zamienił się na gem dla niej. Jeszcze piłka w grze!
Aryna Sabalenka – Madison Keys 2:5
Frustracja po stronie Białorusinki. Trudno się dziwić, jeśli nawet te pozornie proste zagrania nie wychodzą. Nie znaczy to jednak, że nic ze swojej strony Sabalenka nie pokazuje, bo raz idealnie ustrzeliła linię. Po chwili była jednak piłka setowa dla Keys, którą serwująca obroniła i ostatecznie jeszcze pozostała w grze.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 1:5
Niebywały skrót Keys na 30:0. Żaden tenisista nie chciałby być teraz w skórze Sabalenki. Zwycięstwo Amerykanki do zera, gem zakończony świetnym asem. Wielkie granie Keys.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 1:4
Za krótki kort dziś dla Sabalenki, kolejny raz wyrzuca piłkę za końcową linię. Niewymuszone błędy przeplata jednak świetnymi uderzeniami do linii, choć tym samym potrafi odpowiedzieć Keys. Przy stanie 30:30 Białorusinka popełniła trzeci podwójny błąd serwisowy w meczu, a po chwili trafiła w siatkę. Przewaga podwójnego przełamania!
Aryna Sabalenka – Madison Keys 1:3
Kilka świetnych winnerów Keys ma już na swoim koncie. Do tego trafia w serwisie. Jeden dobry return Sabalenki to za mało, Amerykanka utrzymuje podanie.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 1:2
Dalej Białorusinka męczy się w serwisie. Dobrze trafiła dopiero przy stanie 30:30 niejako ratując się przed rozpędzającą się Keys. Ważny gem na konto Sabalenki, bo Amerykanka miała swoją szansę, żeby "odjechać" z przewagą podwójnego przełamania.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 0:2
Keys za to zaczyna mocno w polu serwisowym. Na jej nieszczęście Sabalenka returnem potrafi napsuć jej dużo krwi. Od 30:30 dwie najważniejsze piłki dla Amerykanki.
Aryna Sabalenka – Madison Keys 0:1
Nerwowy początek liderki rankingu, zaczęła od podwójnego błędu serwisowego. Po trzech zepsutych podaniach z rzędu spokojnie wprowadziła piłkę do gry, ale skończyła forhend po niezbyt wymagającym returnie rywalki. Przy stanie 30:30 popełniła jednak kolejny podwójny błąd w serwisie! I zapłaciła za to przełamaniem na korzyść Keys. Generalnie gem nerwów i błędów.
Zaczynamy wielki finał Australian Open! Serwuje Sabalenka.
Trwa rozgrzewka.
Sabalenka i Keys wychodzą na kort.
Lada chwila tenisistki powinny pojawić się na korcie.
Let's get ready to rumble!
Let’s get ready to rumbleeee 😤 #AO2025 pic.twitter.com/4nkoMghT5T
— #AusOpen (@AustralianOpen) January 25, 2025
Sabalenka staje przed szansą na trzeci z rzędu triumf w Melbourne. Ostatnią tenisistką, która trzy razy z rzędu wygrywała Wielkiego Szlema w Australii, była Martina Hingis (1997-1999).
Początek spotkania o godz. 9:30.
Zapraszamy na relację z kobiecego finału Australian Open! Aryna Sabalenka zmierzy się w nim z Madison Keys.