PP koszykarek: PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów Wlkp. z trofeum

Koszykarki zespołu PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów Wlkp. pokonały w Sosnowcu Polski Cukier AZS UMCS Lublin 86:81 (24:21, 30:13, 17:22, 15:25) w finale Pucharu Polski i zdobyły po raz pierwszy w historii to trofeum.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Double-double reprezentanta Polski na osłodę porażki

Czytaj też

Double-double reprezentanta Polski na osłodę porażki

Wyjątkowy duet zachwyca. Dzieli ich prawie 20 lat

Najlepszą zawodniczką turnieju wybrana została Greczynka Elena Tsineke z Enea AJP. Statuetkę MVP i zegarek marki Aerowatch wręczyły jej wiceprezes Polskiego Związku Koszykówki Elżbieta Nowak i przewodnicząca rady miasta Sosnowca Anna Jedynak-Rykała. W ceremonii wręczenia Bank Pekao S.A. Pucharu Polski uczestniczył też wiceprezes PZKosz. Marcin Staniczek.

Gorzowianki, wicemistrzynie Polski, które "wskoczyły" w miejsce KGHM BC Polkowice (zespół wycofał się z powodu problemów finansowych) przeszły przez turniej jak burza. W ćwierćfinale pokonały faworyzowane wrocławianki z 1KS Ślęza 83:64, w półfinale lidera kobiecej ekstraklasy VBW Arkę Gdynia 86:66. W finale, swoim trzecim z rzędu meczu w Sosnowcu, dyktowały warunki rywalkom z Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin, który walkę o trofeum rozpoczął jako rozstawiony od półfinału (gdzie pokonał MB Zagłębie Sosnowiec 86:83).

Koszykarki z Gorzowa Wlkp. znakomicie rozpoczęły spotkanie – od "trójki" Emilii Kośli, a potem po rzutach Amerykanki Shatori Walker i Greczynki Eleny Tsineke prowadziły 5:3 i 8:5. Wśród lublinianiek brylowała Stella Johnson, która w półfinale uzyskała aż 33 punktów. Tu po 10 minutach miała ich 13 i to jej akcje utrzymywały Polski Cukier w meczu. Zespół trenera Dariusza Maciejewskiego, który w Gorzowie Wlkp. pracuje od blisko ćwierć wieku (z niewielkimi przerwami) miał inicjatywę i prowadził 16:10, a nawet 21:11. Po 10 minutach to Enea wygrywała 24:18.

Drugą kwartę wicemistrzynie Polski rozpoczęły od celnych dwóch rzutów zza linii 6,75 m – najpierw kapitan Klaudii Gertchen, a potem Joanny Kobylińskiej oraz kontrataków. Po trzech minutach prowadziły aż 38:21. Trener AZS UMCS Karol Kowalewski (objął zespół w styczniu, gdy zakończył współpracę z BC Polkowice) najpierw wziął czas, potem nerwowo pokrzykiwał przy linii bocznej, ale jego uwagi niewiele pomagały. Stella Johnson nie zdobyła w tej kwarcie żadnego punktu, a akademiczki z Gorzowa Wlkp. grały jak z nut. W połowie prowadziły po akcji Gertchen 2 plus rzut wolny 46:25, a potem po rzutach słowackiej, środkowej Rebeki Mikulasikovej aż 50:27.

Ławka gorzowianek "żyła", a każde udane zagranie było nagradzane przez rezerwowe brawami i okrzykami. W drugiej połowie sytuacja nie uległa zmianie, choć w końcówce Polski Cukier zmniejszył wysoką przewagę do ośmiu punktów.

Po dwóch minutach trzeciej kwarty było 56:36, ale Amerykanka Diamond Miller, jedna z liderek PolskaStrefaInwestycji popełniła trzeci faul i trener Maciejewski posadził ją na ławce rezerwowych. Broniące strefą gorzowianki nadal miały jednak patent na lubelskie akademiczki. Po kontrataku zakończonym przez Walker, którą sfaulowała dodatkowo Magdalena Szymkiewicz oraz kolejnych punktach Miller, Enea wygrywała 65:39 (24. minuta).

W drugiej części tej kwarty zawodniczki Polskiego Cukru nieco zmniejszyły straty – po rzucie zza linii 6,75 m Teany Muldrow przegrywały 56:69 na 18 sekund przed końcem trzeciej kwarty, ale niemal równo z syreną odpowiedziała z półdystansu Walker i przed ostatnią odsłoną PolskaStrefaInwestycji prowadziła 71:56.

Koszykarki trenera Kowalewskiego błyskawicznie zniwelowały straty do 10 punktów (61:71) i trener Maciejewski już po niespełna minucie gry zdecydował się na wzięcie czasu. Przez kilka minut trwała bardzo wyrównana walka, a lublinianki mające więcej sił od gorzowianek, zmniejszyły straty do ośmiu punktów (75:83).

Kluczowa akcję na półtorej minuty przed końcem wykonała Tsineke, która przechwyciła piłkę, a następnie zdobyła dwa punkty i dodała jeden z wolnego po faulu Johnson. Enea AJP wygrywała 86:75 i nawet rzut Johnson za trzy w ostatniej akcji UMCS AZS nie był w stanie zmienić losów meczu. Po chwili gorzowianki wniosły ręce do góry, wybiegły na środek parkietu ściskając się i ciesząc z zasłużonego, ciężko zapracowanego w trzech meczach końcowego sukcesu.

W ubiegłym roku Puchar Polski wywalczyły, po raz trzeci z rzędu i szósty w historii od wznowienia tych rozgrywek w 2004 roku, koszykarki KGHM Polkowice. W finale w Sosnowcu pokonały Polski Cukier AZS UMCS Lublin 91:68.

PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów Wlkp. – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 86:81 (24:21, 30:13, 17:22, 15:25)

Enea AJP: Diamond Miller 21, Shatori Walker 19, Elena Tsineke 17, Klaudia Gertchen 15, Rebeka Mikulasikova 8, Emilia Kośla 3, Joanna Kobylińska 3, Ewelina Śmiałek 0, Wiktoria Kuczyńska 0

Polski Cukier: Stella Johnson 31, Magdalena Szymkiewicz 16, Teana Muldrow 13, Laura Miskiniene 10, Aleksandra Stanacev 6, Olga Trzeciak 5, Dominika Ullmann 0, Zuzanna Kulińska 0, Justyna Adamczuk 0

Double-double reprezentanta Polski na osłodę porażki