| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Każdy jest inny i każdy podchodzi z innego kraju. Mamy tu dwumetrowego Portugalczyka i dwóch potężnych wikingów. Ale jest też Grek i Hiszpan, który gra zupełnie inaczej od pozostałej czwórki. Wiele wskazuje na to, że królem strzelców PKO Ekstraklasy w sezonie 2024/25 zostanie ktoś z grona Jesus Imaz, Mikael Ishak, Benjamin Kallman, Efthymios Koulouris i Leonardo Rocha. Porozmawialiśmy ze wszystkimi z nich. Prawie.
Mihael Ishak ma zdanie o każdym rywalu. Napastnik Lecha Poznań jeszcze nigdy nie był królem strzelców. Dziś ma na koncie 10 goli i jest w świetnej pozycji wyjściowej, by w wieku 31 lat wreszcie spełnić to marzenie. Zapewnia, że nie napina się na koronę, ale dobrze wie, jak wygląda czołówka ligowych strzelców.
10 goli ma też Jesus Imaz z Jagiellonii Białystok. Wraz z Ishakiem muszą zerknąć nieco wyżej, by odnaleźć tych, którzy liderują. Benjamin Kallman z Cracovii, Efthymios Koulouris z Pogoni Szczecin i Leonardo Rocha mają po 11 trafień. Ten ostatni jesienią strzelał dla Radomiaka, ale teraz jego gole mają napędzać Raków Częstochowa w drodze po tytuł mistrzowski.
Jak już się rzekło, Ishak ma zdanie o każdym z nich. – Na pewno jest w tym gronie sporo jakości – uśmiecha się. Rozmawiamy podczas zgrupowania Lecha w Turcji. Ishak siedzący na kanapie w hotelowym lobby w ogóle nie przypomina groźnego Ishaka z boiska. Broda ta sama, ale w środku jakby kto inny. Duża łagodność i ciekawe przemyślenia. Potrafi ocenić rywali w walce o koronę.
– Imaz ma mnóstwo jakości piłkarskiej. Kallman jest bardzo bezpośredni. Nie boi się, po protu prze przed siebie. Niczym bestia. Rocha imponuje skutecznością od pierwszego meczu, a Koulouris ma wszystkiego po trochę – wylicza. A co ciekawe, najbardziej podoba mu się ten, który w tym gronie najbardziej odstaje. – Moim typem jest Imaz. Z nim najmocniej się identyfikuje – zaznacza Szwed.
Ekstraklasa w tym sezonie. Gole na mecz
Jesus Imaz 0,61
Mikael Ishak 0,65
Benjamin Kallman 0,57
Efthymis Koulouris 0,62
Leonardo Rocha 0,64
Hiszpan nie pozostaje dłużny. "Kogo wybrałbyś z tego grona do swojej drużyny na środek ataku?" – pytamy. Imaz nie ma wątpliwości. – Wybrałbym Ishaka. Bardzo dobry piłkarz, silny, świetnie radzi sobie w polu karnym, zawsze gotowy do strzału na bramkę. Bardzo mi się podoba jego styl – zaznacza. To korespondencyjne uprzejmości, bo żaden z nich nie wiedział, na kogo stawia drugi.
Wybór Ishaka może zaskakiwać. Przecież Imaz ma w sobie najmniej z typowej "dziewiątki". I on też zdaje sobie sprawę z tego faktu. Ma z tego powodu najmniejsze szanse na koronę? – Mam trochę trudniej od kolegów, bo nie strzelam rzutów karnych. Poza tym typowe "dziewiątki" mają łatwiej, bo cały czas są blisko pola karnego i mają wiele okazji do zdobycia gola. Na pewno jednak łatwo się nie poddam. Będę czekał na błędy rywali. Jeśli zaliczą mecz bez gola, spróbuję ich podgonić – zapewnia. Charakteryzując rywali zwraca uwagę na szybkość Kallmana.
Hiszpan nie jest typowym snajperem, a to przecież on kończył rok imponującą serią siedmiu meczów z rzędu ze zdobytym golem. To musi działać na wyobraźnię "dziewiątek", którzy marzą o takiej serii. Jak on to robi? – Imaz gra w waszej lidze najdłużej, więc zna ją zdecydowanie najlepiej. Nie jest typowym środkowym napastnikiem. Może grać na boku lub na pozycji ofensywnego pomocnika. Jest świetny z piłka przy nodze i dobrze czuje się także poza polem karnym – zwraca uwagę Rocha.
On jako jedyny z tego grona zmienił zimą klub. Wierzy jednak, że to nie przeszkodzi mu w walce o koronę. Chce szybko zaaklimatyzować się w nowym zespole, a teraz jego bramki będą znaczyły więcej, bo mogą namieszać w walce o tytuł mistrzowski.
Ekstraklasa w tym sezonie. xG na mecz
Jesus Imaz 0,42
Mikael Ishak 0,61
Benjamin Kallman 0,42
Efthymis Koulouris 0,67
Leonardo Rocha 0,62
O takich celach chwilowo może zapomnieć Efthymios Koulouris, bo jego Pogoń znalazła się na poważnym zakręcie. Rozmawiamy w Hiszpanii podczas "media day" zorganizowanego przez Pogoń. Większość klubów Ekstraklasy podczas przygotowań do sezonu próbuje nieco schować się przed dziennikarzami i zapraszają ich do hotelu tylko w wyznaczone dni. Dzień medialny Pogoni upływa pod znakiem pytań o przyszłość klubu, bo przecież piłkarze rozpoczęli rok od strajku. Atmosfera jest więc nieco minorowa, ale podczas rozmowy grecki napastnik potrafi złapać nieco luzu.
Pytamy, kogo wybrałby do swojej drużyny marzeń. Nie ma wątpliwości.
– Przede wszystkim wybieram siebie – mówi z szerokim uśmiechem. Zaraz dodaje jednak, że wybór nie jest łatwy. – Trudno wybrać jednego, bo mamy tu różne style gry. Obserwuję ich od 1,5 roku i każdego znam coraz lepiej i każdego darzę szacunkiem. Bardzo podoba mi się też Ishak, który imponuje doświadczeniem i wykręcał tu dobre liczby zanim jeszcze ja tu trafiłem – zwraca uwagę.
Pytany o to kto przypomina mu jego samego, stawia na napastnika Lecha. – Kallman jest bardziej wszechstronnym piłkarzem. Rocha podobnie do mnie porusza się głównie w polu karnym, ale jest wyższy ode mnie. Ale najbardziej podobny do mnie jest Ishak. Imaz to fantastyczny piłkarz, ma za sobą niesamowity sezon, ale gra na nieco innej pozycji, także jako drugi napastnik. Można odnieść wrażenie, że na boisku wszędzie go pełno – dodaje.
Ekstraklasa w tym sezonie. Kontakty z piłką w polu karnym na mecz
Jesus Imaz 4,55
Mikael Ishak 4,33
Benjamin Kallman 3,97
Efthymis Koulouris 4,19
Leonardo Rocha 3,70
Zimą, wraz z ekipą TVP Sport, byliśmy w Turcji więc z Rochą mogliśmy porozmawiać tylko telefonicznie. Portugalczyk jest w Polsce krótko, ale precyzyjnie potrafi ocenić rywali.
– Mamy tu bardzo różne profile piłkarzy. Imaz gra tu już od kilku lat i zdecydowanie nie jest typową dziewiątką. Może grać na boku lub na pozycji ofensywnego pomocnika. Jest świetny z piłka przy nodze i dobrze czuje się także poza polem karnym. Koulouris, Kallman, Ishak czy ja to typowi napastnicy. Ishak ma bardzo dużo jakości, dobrze spisuje się też w grze defensywnej, ale operuje głównie w polu karnym. Ja za to wyróżniam się wzrostem, w powietrzu mam przewagę – zapewnia.
On też do drużyny marzeń najchętniej wybrałby siebie. Napastnik powinien mieć sporo pewności siebie. Tego nigdy nie dość. – Muszę przyznać, że wybrałbym siebie. Każdy z nas ma dużo jakości i mógłby grać w jeszcze lepszej lidze – podkreśla nowy snajper Raków. On rozpocznie wiosnę od sobotniego starcia z Cracovią, które pokażemy na antenach TVP.
Przed rundą wiosenną nie udało nam się porozmawiać jedynie z Benjaminem Kallmanem. Od rzecznik prasowej klubu usłyszeliśmy, że Fin został wykluczony z działań medialnych i ma skupić się tylko na treningach. Jakby jedno kolidowało z drugim. Tak to jest, gdy kluby zapominają o roli mediów w promowaniu ich marki (co bardzo cenią sobie sponsorzy). Sprawa ma drugie dno i zapewne bardziej palącą kwestią jest sprawa kontraktu napastnika Cracovii. Wygasa za pół roku i klub do tej pory nie doszedł z Kallmanem do porozumienia w sprawie nowej umowy. Wiele wskazuje na to, że wkrótce drogi Pasów i fińskiego napastnika się rozejdą.
Jeśli jednak zostanie w Krakowie na rundę wiosenną, na pewno będzie liczył się w walce o koronę. Kallman ma nie tylko największą liczbę goli (11) ale też wygrywa (wraz z Erikiem Janżą) klasyfikację najlepszego asystenta. 11 goli i 7 asyst daje 18 punktów w punktacji kanadyjskiej i rolę zdecydowanego lidera. Trzy bramki zdobył po strzałach z rzutów karnych.
Ekstraklasa w tym sezonie. Strzały na mecz (celne)
Jesus Imaz 2,89 (48,9%)
Mikael Ishak 2,85 (52,1%)
Benjamin Kallman 2,04 (61,5%)
Efthymis Koulouris 2,61 (50%)
Leonardo Rocha 3,47 (39,5%)
– Na pewno walka będzie bardzo wyrównana – podkreśla Rocha. – Rok temu już w zasadzie po rundzie jesiennej wszystko było jasne, bo Erik Exposito miał wielką przewagę nad resztą stawki. Dla mnie korona nie jest celem numer jeden, ale na pewno fajnie byłoby ją zgarnąć – dodaje z uśmiechem. To ostatnie zdanie można byłoby przypisać każdemu z naszych rozmówców. Imaz dobrze wie, jak źle może skończyć się zafiksowanie na golach, czego doświadczył pod koniec roku i o czym opowie w naszym niedzielnym wywiadzie.
Każdy z nich jest z innego świata. Najmłodszy jest Kallman, który liczy 26 wiosen. Imaz gra w Polsce już dziewiąty sezon i jest o osiem lat starszy od Fina. Za to zdecydowanie najniższy w tym gronie. Przy swoich 174 centymetrach musi zadzierać głowę mocno w górę, by spojrzeć w oczy dwumetrowemu Rochy. Nic dziwnego, że musi uciekać z pola karnego i wygrywać sprytem, a nie siłą. Pochodzą z różnych krajów, więc nie utrzymują ze sobą kontaktu. – Gdy się spotykamy na boisku, pogadamy chwilę, ale na tym koniec – zapewnia Imaz. – A do tego dochodzi bardzo duży wzajemny szacunek – dodaje Ishak.
My możemy tylko narzekać, że w gronie najlepszych strzelców brak Polaka. Najwyżej jest Bartosz Kapustka z siedmioma trafieniami. – Hej, macie przecież jednego z najlepszych napastników w historii! – mówi Rocha. – Choć wiem, że szukacie już nowego. Macie dobrych napastników, ale wcześnie wyjeżdżają z kraju. Dlatego nie ma żadnego w ścisłej czołówce najlepszych strzelców – dodaje. Warto zwrócić uwagę, że polskie kluby coraz lepiej radzą sobie ze znalezieniem środkowego napastnika na rynku. Teraz czas, by nauczyły się, jak takiego wyszkolić.
Oczywiście, nie można wykluczyć, że koronę zdobędzie ktoś, kto po jesieni jest niżej w klasyfikacji strzelców. Samuel Mraz z Motoru Lublin i Imad Rondić z Widzewa Łódź mają po 9 trafień, ale to byłaby wielka niespodzianka, gdyby przegonili całą opisywaną w tym artykule piątkę.
Ekstraklasa w tym sezonie. Dryblingi (wygrane)
Jesus Imaz 1,11 (38,9%)
Mikael Ishak 0,36 (50%)
Benjamin Kallman 2,09 (35%)
Efthymis Koulouris 0,85 (60%)
Leonardo Rocha 1,64 (53,3%)
Zwierzenia snajperów:
Mikael Ishak o szczególnej relacji z Lechem. "Nigdy wcześniej nie przedłużałem kontraktu z klubem"
"Czy odejdę z Pogoni już tej zimy? W świecie piłki wszystko jest możliwe"
Nowy snajper Rakowa. "Mogłem grać w koszykówkę. Chciała mnie Benfica"
Imaz o swoim rekordzie. "Zaczęło mi to za bardzo ciążyć"
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (949 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.