| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe
Piotr Nowakowski to złoty medalista mistrzostw świata w siatkówce z 2014 i 2018 roku. W ostatnim czasie było jednak o nim bardzo cicho. Co dzieje się z jednym z najbardziej utytułowanych środkowych w Polsce? W TVPSPORT.PL przedstawiamy najnowsze informacje.
Piotr Nowakowski to legenda polskiej siatkówki. Przez wielu określany był mianem jednego z najzdolniejszych środkowych w historii naszego kraju. Zawodnik ten cieszył się wielką sympatią kibiców. Tym większe było poruszenie, kiedy w sezonie 2023/2024 kontuzja wyeliminowała go z gry.
Nowakowski od 2019 roku występował w Projekcie Warszawa. W poprzednich rozgrywkach próżno było jednak szukać go na parkiecie. Fani siatkówki widzieli, jak spędza kolejne mecze za bandami, zastanawiali się, co mu jest i ile 37-latkowi zajmie powrót do gry. W jednym z wywiadów, które udzielił w poprzednim sezonie PlusLigi, przyznał, że odsuwa od siebie myśl o zakończeniu kariery, choć i tak zbliża się to nieuchronnie.
W rozgrywkach 2024/2025 Nowakowski nie jest związany z żadnym klubem. Jak udało nam się dowiedzieć, nie oznacza to jednak, że nie trenuje.
Siatkarz na co dzień mieszka w Gdańsku. W latach 2017-2019 był nawet zawodnikiem drużyny z tego miasta (później przeniósł się do wspomnianego Projektu). Nic więc dziwnego, że "odnalazł się" właśnie w tym klubie.
W piątek Trefl Gdańsk podał, że przez najbliższe trzy tygodnie z powodu urazu barku w składzie drużyny zabraknie Janusza Gałązki, doświadczonego środkowego. Wsparciem zespołu w trudniejszym kadrowo momencie jest właśnie wspomniany Nowakowski. Jego obecność w klubie nie jest jednak nowością.
– Piotr Nowakowski jest przy drużynie od początku przygotowań do sezonu 2024/2025. Wraca i rehabilituje się korzystając z pomocy naszego fizjoterapeuty i trenera przygotowania fizycznego. Na to wszystko zgodę wyraził trener drużyny Trefla Gdańsk, Mariusz Sordyl – mówi TVPSPORT.PL prezes Trefla Gdańsk, Dariusz Gadomski.
– Spokojnie ćwiczy więc razem z nami. Kiedy pojawił się problem zdrowotny u któregoś z naszych środkowych, w czasie treningu uczestniczył również w szóstkach – dodaje prezes.
Istotnym pytaniem jest to, czy Piotr Nowakowski może dołączyć do składu drużyny i wystąpić w tym sezonie PlusLigi. Kolejny mecz Trefl rozegra już w niedzielę z Jastrzębskim Węglem.
Czy środkowy wróci do gry w barwach Trefla Gdańsk? Zapytaliśmy o to wspomnianego Dariusza Gadomskiego.
– Nie możemy zgłosić Piotrka do składu, ponieważ okno transferowe PlusLigi zostało już zamknięte. Pracuje więc z nami od połowy lipca nad powrotem do pełnej dyspozycji po operacji barku – wyjaśnia.
Piotr Nowakowski na swoim koncie ma dziewięć medali mistrzostw Polski w tym trzy złote.
Czytaj również:
– Kiedy był nastolatkiem skończył mu się świat, dziś zachwyca w Polsce
– Wielka gwiazda trafi do Resovii! Legenda polskiej kadry może mieć kłopot
– Błyszczy w Polsce, za nim trudne chwile. Gwiazda o "darze od Boga"