W nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu w amerykańskim Newark odbędzie się gala organizowana przez Prime Time Promotions we współpracy z grupą KnockOut Promotions. W walce wieczoru Damian Knyba (14-0, 8 KO) skrzyżuje rękawice z Andrzejem Wawrzykiem (34-4, 20 KO), a w ringu zobaczymy ponadto m.in. Fiodora Czerkaszyna, Michała Soczyńskiego i Mateusza Bereźnickiego. Transmisja w TVP Sport!
Knyba od trzech lat toczy walki głównie w Stanach Zjednoczonych. To możliwe dzięki współpracy z Polakami mieszkającymi w USA na co dzień: Łukaszem Kownackim i Erykiem Rachwałem. Dzięki temu dwumetrowiec z Wudzyna pod Bydgoszczą stoczył za Oceanem już 7 walk i wszystkie wygrał.
Po raz drugi w karierze wystąpi w Prudential Center, która na stałe zapisała się w historii polskiego boksu. To tutaj przez lata walczył Tomasz Adamek, na którego pojedynki licznie przychodziła Polonia w Stanach Zjednoczonych. Promotorzy Knyby nie ukrywają, że marzą o tym, by historia znów się powtórzyła, a sobotnia gala ma być pierwszym krokiem. Wiadomo, że teraz raczej trudno będzie o wysoką frekwencję, ale plan zakłada mozolne budowanie rozpoznawalności pięściarza (stąd m.in. wizyta na meczu New Jersey Devils w NHL). Efektowny nokaut na Wawrzyku ma przyspieszyć ten proces.
– Andrzej zaczepia mnie w mediach społecznościowych, nie wiem dlaczego to robi, może chce zaistnieć? Prywatnie za nim nie przepadam, to bardzo zły człowiek, słyszałem o nim wiele negatywnych rzeczy. Wiem, że nabrał wiele długów, uciekł z Polski, na pewno ręki mu nie podam i będzie zła krew w tej walce – powiedział ostro Knyba w magazynie Ring TVP Sport, który dodał: – Trenuję ciężko każdego dnia, łatwo nie jest, ale robię wszystko, żeby wygrać. Mam nadzieję, że Andrzej jest naprawdę dobrze przygotowany i nie jest to tylko gadanie z jego strony. Nie jestem w formie życia, ale to co mam, wystarczy na Wawrzyka – podsumował Knyba, który w piątek podczas oficjalnej ceremonii ważenia wniósł na wagę 119,3 kg (jego rywal – 112,9 kg).
Tej pewności siebie Knyby trudno się dziwić, biorąc pod uwagę przebieg ostatnich walk Wawrzyka w boksie zawodowym. Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej wznowił karierę po sześcioletniej przerwie w 2022 roku i już w pierwszej walce został brutalnie znokautowany w 2. rundzie przez Michała Bołoza (wówczas o bilansie: 3-4-2, 3 KO). Wydawało się, że nowosądeczanin wybił boks z głowy Wawrzykowi, jednak nic bardziej mylnego. Wawrzyk po powrocie łącznie stoczył 4 pojedynki, 3 przegrał, w tym 2 przed czasem. W ostatniej walce w kwietniu ub. roku w Rosemont został znokautowany przez Richarda Larteya Harrisona w 4. rundzie. Tego samego Harrisona, którego pół roku później Knyba pokonał przez techniczny nokaut w 3. rundzie.
– Andrzej od pół roku mocno trenuje. Wziął się za siebie, miał mocne sparingi i widzę, że jest w bardzo dobrej formie. Wszyscy skazują nas na pożarcie, ale my sprawimy sensację i zepsujemy Knybie jego plany. Niech wygra lepszy, ale ja na waszym miejscu postawiłbym kasę na Andrzeja Wawrzyka – przekonuje jego trener Jeff Wojciechowski w rozmowie z TVP Sport.
Nie ma jednak co ukrywać, że na tej gali wszystko jest skrojone pod Knybę, a każdy inny wynik, niż jego szybkiego zwycięstwo przed czasem, będzie niespodzianką.
Fiodor Czerkaszyn – Patrick Allotey
Na zwycięstwo liczy też Fiodor Czerkaszyn (25-1, 15 KO), który zmierzy się z Ghańczykiem Patrickiem Alloteyem (44-7, 34 KO). Pięściarz z Akry to były posiadacz tytułu WBC International Silver w wadze półśredniej oraz WBO Africa w junior średniej. We wrześniu 2019 roku w amerykańskim Carson walczył z mistrzem świata WBO kategorii junior średniej Jaime Munguią, jednak w 4. rundzie został poddany przez trenera. Ostatni raz boksował w październiku 2024 roku w Bangkoku, gdzie przegrał przed czasem w 6. rundzie z Shahirem Afridim.
Zawodnik grupy KnockOut Promotions jest wysoko notowany w rankingach najbardziej prestiżowych federacji bokserskich (w WBC – na 9. miejscu, IBF – 13., WBO – 3.), dlatego zdaje sobie sprawę, że nie ma miejsca na błędy:
– Rywal jest doświadczony, ostatnio co prawda przegrał, ale nie ma mowy o lekceważeniu. Wiem, jak długo pracowaliśmy z moim sztabem, by dojść tak wysoko, dlatego nie chcę nikogo zawieść. Przyleciałem tu po zwycięstwo, innej myśli nie dopuszczam do głowy – powiedział nam Czerkaszyn, dla którego będzie to czwarty występ w USA i jednocześnie pierwszy od 21 miesięcy.
Michał Soczyński – Demetrius Banks
Michał Soczyński (10-0, 6 KO) jest bohaterem najgłośniejszego transferu w ostatnich latach w polskim boksie po tym, jak zamienił grupę Queensberry Polska na KnockOut Promotions. Były mistrz Polski w boksie olimpijskim stoczy pierwszy pojedynek od 14 miesięcy, a jego rywalem będzie dobrze znany w Polsce Demetrius Banks (13-15-2, 6 KO). Amerykanin dwa razy walczył w naszym kraju – z Adamem Balskim w 2017 roku w Częstochowie oraz Nikodemem Jeżewskim rok później w Kościerzynie – obie przegrał, ale napsuł sporo krwi naszym zawodnikom. Na długo zapamiętał go szczególnie Balski, któremu Banks złamał szczękę.
Jednak to miało miejsce 8 lat temu, a dziś Banks ma 44 lata i przegrał trzy ostatnie pojedynki. W kwietniu ub. roku w Rosemont w 3. rundzie znokautował go inny z zawodników grupy KnockOut Promotions Piotr Łącz (12-0, 9 KO).
Swoją drogą, ciekawe czy "Soczkowi" zostaną zwrócone dwie wygrane do oficjalnego bilansu walk. Przypomnijmy: Soczyński w latach 2020-2021 stoczył dwie pierwsze walki w karierze na galach Queensberry Polska w Gniewie, jednak nie zostały one wpisane do statystycznego protalu BoxRec. Powód? Gale nadzorował podmiot, który w krótkim czasie miał zostać zastąpiony przez nową organizację. W skrócie: wojenki działaczy i sędziów o kontrolę nad organizacja gal. Z pozoru wygląda to na błahostkę, ale fakty są takie, że BoxRec jest najpotężniejszym narzędziem w świecie boksu, wykorzystywanym przez promotorów i menedżerów na całym świecie. Soczyński wciąż nie ma wpisanych dwóch zwycięstw z początku kariery i jego oficjalny bilans to 8-0, 5 KO.
Mateusz Bereźnicki – Twon Smith
W Newark drugą zawodową walkę stoczy Mateusz Bereźnicki (1-0, 1 KO), a jego rywalem będzie Amerykanin Twon Smith (5-13, 4 KO). Dla olimpijczyka z Paryża ostatnie miesiące są bardzo intensywne, bo po tym jak udanie zadebiutował na zawodowstwie (w listopadzie ub. roku pokonał Pawła Strykowskiego, który nie wyszedł do 2. rundy – red.), w grudniu wywalczył mistrzostwo Polski w boksie olimpijskim w kategorii do 92 kg. Bereźnicki nie ukrywa, że chciałby łączyć występy na ringach zawodowych i amatorskich.
– Wielu ludzi nie wie, że potrafię walczyć, jak zawodowiec, bo od lat sparuję z najlepszymi polskimi pięściarzami. Chcę to udowadniać w każdej walce – powiedział nam Bereźnicki.
Jego rywal jest typowym "bokserem na telefon", wystarczy powiedzieć, że w 2024 roku stoczył 7 pojedynków, a od marca walczył praktycznie co miesiąc-dwa. Ostatni raz w grudniu ub. roku w Queens, gdzie przegrał na punkty z Emmanuelem Etienne'em (8-1, 4 KO). Z 13 porażek tylko 2 razy przegrał przed czasem i to daje nadzieję, że tym razem Bereźnicki spędzi w ringu trochę dłużej, niż 3 minuty.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.