06 lut / Piłka nożna / Hiszpania
W ostatnim ćwierćfinale Pucharu Króla piłkarze Valencii zmierzą się z FC Barcelona. Transmisja meczu na żywo w TVP. Czy powtórzy się sytuacja z niedawnego spotkania ligowego, w którym zespół Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego pokonał wysoko tego rywala?
W Hiszpanii początek lutego to walka o awans do półfinałów Pucharu Króla. Wcześniej został wyeliminowany broniący trofeum Athletic. W najlepszej czwórce są już Atletico i Real Madryt. Czy trzeci z faworytów też nie zawiedzie?
FC Barcelona zdobyła już jedno trofeum, wygrywając w styczniu Superpuchar Hiszpanii. W fazie ligowej Ligi Mistrzów zajęła drugie miejsce i uniknęła tym samym rozgrywania w lutym spotkań barażowych o 1/8 finału. W lidze za to piłkarze Hansiego Flicka zajmują trzecie miejsce, plasując się za obiema ekipami z Madrytu. Ale odrobili część strat do prowadzącego Realu, dzięki zwycięstwie 1:0 nad Deportivo Alaves.
Bohaterem Blaugrany został w niedzielę Robert Lewandowski, który zdobył jedyną bramkę spotkania. Z 18 trafieniami pozostaje liderem klasyfikacji strzelców. Z kolei w Copa del Rey popisał się dubletem w 1/16 finału, na początku tego roku w starciu z Barbastro (4:0). Wyczekiwany debiut w zespole zaliczył wówczas Wojciech Szczęsny.
Zobacz także: kiedy kolejne mecze Lewandowskiego dla Barcelony? [TERMINARZ]
Kilka tygodni później to Polak wydaje się pierwszym wyborem Flicka do gry w bramce. Zagrał w niedzielę z Alaves i zachował czyste konto. Niemiecki szkoleniowiec może jednak dokonać zmiany i postawić w pucharze na Inakiego Penę. Tak było w 1/8 finału z Betisem, gdy obu naszych piłkarzy zabrakło na boisku (Szczęsny pauzował wtedy po czerwonej kartce w finale Superpucharu). Barca wygrała wówczas 5:1.
Dla Valencii nie jest to na razie udany sezon. W niedzielę pokonała Celtę Vigo 2:1, a mimo to wciąż jest przedostatnia w tabeli La Liga. W Pucharze Króla unikała dotychczas mocnych rywali. Już w tym roku pokonała najpierw Eldense 2:0, a potem Ourense w takim samym rozmiarze.
Zobacz także: klasyfikacja strzelców La Liga 2024/25. Ile goli przewagi ma "Lewy"?
Obie drużyny mierzyły się ze sobą już dwukrotnie w sezonie. W sierpniu w Walencji było 2:1 dla gości, a Lewandowski popisał się dubletem. 26 stycznia u siebie strzelił jednego gola, po tym jak wszedł na boisko w drugiej połowie. Duma Katalonii wygrała aż 7:1, prowadząc do przerwy pięcioma bramkami.
Czy teraz gospodarzy będzie stać na sprawienie niespodzianki? Mecz zostanie rozegrany w czwartek 6 lutego. Początek o godzinie 21:30 na Estadio de Mestalla.
Studio przed ostatnim ćwierćfinałem, prowadzone przez Maję Strzelczyk, zacznie się o godz. 20:45. Transmisja meczu na antenie TVP Sport, w TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV i HbbTV. Komentatorami będą Maciej Iwański oraz Robert Podoliński.
czytaj także: Lewandowski bliski przedłużenia umowy. Zarobi mniej
Półfinały to jedyna faza, w której zostaną rozegrane dwumecze (25-27 lutego oraz 1-3 marca). Finał odbędzie się 26 kwietnia na La Cartuja w Sewilli.
Kiedy mecz: 6 lutego (czwartek), godz. 21:30
Gdzie oglądać: od 20:45 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV
Kto skomentuje: Maciej Iwański, Robert Podoliński
Prowadząca studio: Maja Strzelczyk
Reporter: Jacek Kurowski
Goście/eksperci: Cezary Wilk, Kacper Tomczyk
Valencia: Dimitrievski – Aarons, Mosquera, Diakhaby, Gasiorowski, Jesus Vazquez – Guillamon, Pepelu, Fran Perez, Canos – Sadiq
Barcelona: Szczęsny – Kounde, Eric Garcia, Cubarsi, Balde – De Jong, Pedri, Fermin Lopez – Lamine Yamal, Raphinha, Ferran Torres
Następne