Dramatyczne wyznanie kapitana Las Palmas. Ma nawrót nowotworu

• Valencia – FC Barcelona w Pucharze Króla w TVP!
• Lewandowski zostanie, ale... zarobi mniej. Znamy szczegóły
• Flick rozwiał wątpliwości ws. bramkarzy. "Jest dla mnie numerem jeden"
• Kluczowe wieści ws. Szczęsnego. Znamy plan na jego przyszłość

To dlatego Szczęsny wygrał z Peną. Nie chodziło tylko o grę

Czytaj też

To dlatego Szczęsny wygrał z Peną. Nie chodziło tylko o grę

Kirian Rodriguez jest wychowankiem Las Palmas. W 2019 roku zadebiutował w pierwszej drużynie, a z czasem stał się kapitanem zespołu. W 2022 roku zdiagnozowano u niego chłoniaka Hodgkina, czyli dość rzadki nowotwór krwi. Po uporaniu się z chorobą stał się wiodącą postacią klubu, którą poprowadził do awansu do La Liga. Obecnie Las Palmas zajmuje 15. miejsce w La Liga i ma dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. 

W tym sezonie La Liga 28-latek zanotował trzy asysty w 21 spotkaniach. W sumie dla drużyny z Kanarów rozegrał 165 spotkań, w których zdobył 13 bramek i zaliczył 15 asyst. Teraz będzie szykował się już nie do kolejnego występu na murawie, ale do najważniejszej bitwy w życiu.

Na konferencji prasowej Rodriguez ogłosił, że nie zagra już do końca sezonu z powodu nawrotu nowotworu krwi.

– Wczoraj lekarze poinformowali mnie o tym, że mam nawrót nowotworu. Będę musiał ponownie przerwać leczenie i przejść kolejną chemioterapię, aby wygrać z chorobą. Chciałbym podziękować klubowi i wszystkim dyrektorom, którzy tu są. Wasze wsparcie jest dla mnie niezwykle ważne. Mam nadzieję, że zobaczę was w sezonie 2025/26, bo jestem przekonany, że klub, piłkarze, sztab trenerski będzie dalej w La Lidze – powiedział łamiącym się głosem kapitan Las Palmas.

To dlatego Szczęsny wygrał z Peną. Nie chodziło tylko o grę

Czytaj też

To dlatego Szczęsny wygrał z Peną. Nie chodziło tylko o grę