| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

PKO BP Ekstraklasa. Napastnik Stali zdecydowanie: chcemy powtórzyć scenariusz z poprzedniego sezonu

Stal Mielec zagra z Jagiellonią (Fot. 400mm.pl)
Stal Mielec zagra z Jagiellonią (Fot. 400mm.pl)

Po porażce 0:1 z GKS Katowice drużyna Stali Mielec ugości na swoim stadionie mistrzów Polski. Napastnik Stali Łukasz Wolsztyński w rozmowie z TVPSPORT.PL mówi, że drużyny z Mielca nie interesuje minimalizm. Stal bowiem chce pokonać Jagiellonię Białystok.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Który mecz 20. kolejki Ekstraklasy w TVP? Zobacz terminarz

Czytaj też

Który mecz 20. kolejki PKO BP Ekstraklasy 2024/25 w TVP? Terminarz meczów 7-10.02.2025

Który mecz 20. kolejki Ekstraklasy w TVP? Zobacz terminarz

  • Łukasz Wolsztyński nie uważa, że porażka w pierwszym meczu rundy wiosennej podłamała zespół Stali
  • Jakie mocne strony ma Jagiellonia, a co będzie siłą Stali w piątkowym meczu?
  • Napastnik Stali zdradza, w jaki sposób mielczanie będą chcieli zagrać z Jagiellonią
  • Wolsztyński opowiada o swojej relacji z bratem bliźniakiem. Jego marzeniem jest...
  • Więcej piłkarskich treści z PKO BP Ekstraklasy w TVPSPORT.PL.

Robert Bońkowski, TVPSPORT.PL: – Porażka z beniaminkiem na start rundy wiosennej to taki moment, że można zwątpić w wykonaną prace podczas zimowych przygotowań?
Łukasz Wolsztyński, napastnik FKS Stali Mielec: – Myślę, że nie, bo warunki, boisko, pierwszy mecz po przygotowaniach zimowych – to wszystko zmienia perspektywę w kontekście na przykład zmagań sparingowych. To są dwa różne światy. GKS zawiesił nam w poprzednim meczu bardzo wysoko poprzeczkę. Zagrali u siebie solidne spotkanie. My musimy tę porażkę przyjąć na klatę i zrobić wszystko, by w następnych meczach dużo lepiej punktować.

– Beniaminkowie w ogóle sobie dobrze radzą w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy…
– Można powiedzieć, że GKS Katowice i Motor Lublin są pozytywnymi niespodziankami w lidze. Dobrze sobie radzą. Lechia Gdańsk może gorzej, lecz zdaje się, że trapią ich jakieś problemy.

– Co poszło nie tak w meczu z GKS-em?
– Mieliśmy analizę tego spotkania. Trener wypunktował te aspekty, które u nas nie zadziałały tak, jak powinny. Organizacja naszej gry w sensie budowania akcji i fragmenty meczu dotyczące obrony pozostawiały wiele do życzenia. Myślę, że nawet z boiska odczuwaliśmy, że brakuje nam płynności w grze, czego nie brakowało nam w sparingach przed startem rundy wiosennej. Między innymi nad tym aspektem mocno pracowaliśmy w tym tygodniu.

– Jak pan czuje się ze swoją formą sportową?
– Bardzo dobrze. Jestem zdrowy, dobrze przepracowałem okres przygotowawczy. Jestem gotowy do tego, by grać jak najwięcej. Nie będę ukrywał jednak, że sam okres przygotowawczy był trudny. Trener dokręcił śrubę, co potwierdzi panu każdy piłkarz naszej biało-niebieskiej drużyny. Wierzę jednak, że teraz w sezonie się opłaci.

Jakich zmian w grze Stali możemy się spodziewać wiosną w stosunku do tego, co oglądaliśmy jesienią ubiegłego roku?
– Drużyny w Ekstraklasie muszą wszystko polepszać. Nie da się pracować tylko nad jedną rzeczą, bo stracimy kontrolę nad inną. Zawsze trzeba budować wszystko od podstaw. Skład zaczyna się od bramkarza, przez obronę, pomoc i atak. Trener Janusz Niedźwiedź też ma pomysł na to, jak Stal ma grać. My chcemy grać ofensywnie, naszym celem jest to, by piłka płynnie przechodziła z faz obronnych do faz ataku. Na każdym z tych aspektów spędziliśmy na obozie kilka dobrych dni i chcemy, żeby Stal grała dobrze i efektywnie w piłkę.

– Trudno jest rywalizować z Ilją Szkurinem?
– Oczywiście, że tak. To wicekról strzelców poprzedniego sezonu. Nastrzelał sporo goli. Z doniesień medialnych wiemy, że interesują się nim inne kluby, co świadczy o jego potencjalne. Niemniej ja nie składam broni. Na treningach rywalizujemy o wyjściowy skład, ale to tylko sprawia, że obaj jeszcze lepiej rozwijamy piłkarskie umiejętności. To również bardzo dobry kolega, wszyscy panu potwierdzą, że u nas w szatni panuje przyjacielska i rodzinna atmosfera. Poprzednie pół roku miałem dobre i muszę kontynuować swoją pracę, żeby Ilja czuł mój oddech na plecach. Miałem jesienią czas, że to trener na mnie stawiał przez kilka meczów od pierwszej minuty. Liczę na to, że jeśli będę się dobrze prezentował, to w tym roku będzie tak samo.

– Z czego pana zdaniem wynika to, że jednak rzadziej występuje pan w pierwszym składzie, mimo że statystyk dużo gorszych od Szkurina pan nie ma?
– Powiem może coś oczywistego: to trener ma decyzyjność w sprawie wyboru składu. Siadając na ławce rezerwowych, po prostu muszę tę decyzję uszanować. Z kolei, gdy dostanę szansę gry, muszę przekonać trenera, że warto dać mi więcej minut na boisku. Robię wszystko, by trener miał pozytywny ból głowy w sprawie wyboru składu i nazwisko Wolsztyński pojawiało się w pierwszej jedenastce.

– Jak pan ocenia swój obecny pobyt w Stali?
– Bardzo pozytywnie, bo strzeliłem pięć goli. Jak na liczbę minut, którą spędziłem na boisku, to wygląda to całkiem nieźle. Dołączałem tu do klubu na warunkach bycia rezerwowym napastnikiem, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i mogę śmiało powiedzieć, że nie czuję się od nikogo gorszy. Wiem, na co mnie stać i co mogę dać Stali. Dla wielu był to być może nieoczywisty transfer, ale po czasie wydaje mi się, że wiele osób i kibiców w Mielcu zmieniło swój punkt widzenia. Dziś mam na koncie trzy gole strzelone w tym sezonie. To przyzwoity wynik, choć dążę do lepszego rezultatu na koniec sezonu. Chcę pomóc drużynie osiągnąć jak najwyższe miejsce w ligowej tabeli.

– Po sezonie wygaśnie panu kontrakt. Planuje pan już przyszłość?
– Obecnie skupiam się przede wszystkim na najbliższym półroczu i każdym kolejnym meczu. Dostaję sygnały, które mogą wpłynąć na moją przyszłość piłkarską z różnych stron, na razie to nic wiążącego. Przede wszystkim chcę być zdrowy. Ja już zbyt wiele razy wybiegałem w przyszłość i snułem plany, czy będę grał tu, czy tam, czy dostanę szansę w klubie, czy przedłużę kontrakt, kim to ja nie będę. Dojrzałem, teraz inaczej na to spoglądam. Przede wszystkim ciężką pracą chcę przekonać do siebie innych.

– Sytuacja Stali Mielec nie jest w lidze komfortowa. Walka o utrzymanie to jest to, z czym liczycie się w tym sezonie?
– Dwa mecze do przodu mogą wiele namieszać w tabeli, więc na razie spokojnie spoglądałbym w przyszłość. Będzie jeszcze wiele przetasowań. Trzeba patrzeć na siebie, a nie na konkurentów. Nie ma co patrzeć na to, z jakim przeciwnikiem gramy. Nie może mieć znaczenia, czy ktoś jest teoretycznie lepszy, czy teoretycznie w naszym zasięgu. Musimy wykonywać swoją pracę i polecenia trenera, to nam zapewni spokojne utrzymanie.

– Pan jest spokojny?
– I tak, i nie. Z jednej strony spokój może gwarantować pewność siebie, a z drugiej strony może też uśpić, więc trzeba jednak pewnego rodzaju balansu. Wiemy, jak wygląda sytuacja w tabeli, jaki czeka nas terminarz, więc po prostu musimy jak najlepiej zacząć punktować, a polotu dodałaby na pewno wygrana z mistrzem Polski.

Po takiej inauguracji rundy wiosennej teraz ciężki kawałek chleba, bo przyjmiecie Jagiellonię, która rozprawiła się z Radomiakiem aż 5:0 w poprzedniej kolejce.
– W trakcie meczu Jagiellonii z Radomiakiem byliśmy w szatni po treningu. Oglądaliśmy to spotkanie i uśmiechaliśmy się do siebie i z podziwem patrzyliśmy jak Jagiellonia poradziła sobie z rywalem. Wiemy, jak oni grają. Prezentują bardzo dobry futbol w tym sezonie, ale wróćmy pamięcią do poprzedniego sezonu. Grali u nas, prowadzili, a my odwróciliśmy losy spotkania. Musimy myśleć pozytywnie przed meczem z Jagiellonią, bo jeśli z góry będziemy zakładać, że przegramy, to powinniśmy zmienić zawód. Na pewno się nie podłożymy. Nie boimy się mistrzów Polski. Naszym celem jest zwycięstwo. Nie chcemy wychodzić na plac gry z myślą, że weźmiemy w ciemno remis. Dusza sportowca na to nie pozwala.

– Koledzy z defensywy są przygotowani na pojedynki z Jesusem Imazem i Afimico Pululu?
– Znamy wartość tych piłkarzy. Mieliśmy jednak analizę przeciwnika i wiemy, jakie są słabsze strony Jagiellonii. Z całą pewnością skorzystamy z porad analityków po to, by kibice Stali, wracając ze stadionu, mieli dobre humory.

– A jakie wskazałby pan silne strony Jagiellonii?
– Grają atrakcyjny futbol, ich celem jest zdobywanie wielu bramek. Myślę, że trener Siemieniec jest szkoleniowcem, który wolałby wygrać 4:3 niż na przykład 1:0. Jaga charakteryzuje się tym, że w ofensywie nie spoczywają na laurach po zdobyciu bramki. Trzeba uważać na ich szybkie ataki, bo sprawnie przemieszczają się z własnej połowy pod pole karne rywala, robiąc to dużą liczbą piłkarzy. Są silnym zespołem, ale my wiemy, co potrafimy. Niejedna drużyna, która na papierze była faworytem, przyjeżdżała do Mielca i wyjeżdżała z porażką. Będziemy chcieli to powtórzyć.

– To jakie silne strony ma Stal w kontekście meczu z Jagiellonią?
– To przede wszystkim świadomość tego, co chcemy pokazać na boisku. W naszej drużynie panuje też bardzo dobra atmosfera. Jesteśmy zdeterminowani, by osiągać bardzo dobre wyniki. Nasza świadomość piłkarska jest na wysokim poziomie, a i jakość czysto piłkarska jest też solidna. Gdyby było odwrotnie, to Stal nie utrzymywałaby się piąty rok z rzędu w Ekstraklasie.

– Na koniec jeszcze zapytam o pana relacje z bratem. Wspieracie się poza boiskiem i w sprawach piłkarskich?
– Mamy bardzo dobre relacje. Wspieramy się w codziennych sprawach, ale też w kwestiach piłkarskich. Oglądamy nawzajem swoje mecze, analizujemy swoje występy i podpowiadamy sobie. Jest między nami bardzo silna więź. Szczęście brata, jest też moim szczęściem.

– Widzi pan jeszcze takie szanse, że razem zagracie w jednym zespole?
– Kilka dni temu rozmawiając z żoną, dyskutowaliśmy o tym, że było wielu takich, którzy mieli przekonanie, że nie wrócę do Ekstraklasy. A widać, że spokojnie sobie w niej radzę. Uważam, że w życiui w piłce nie ma rzeczy niemożliwych. Niektórzy szczyt swojej formy mają właśnie po 30. roku życia. Stąd też wierzę w to, że zagramy jeszcze w jednym zespole z Rafałem, a może nawet i zagramy, choć może w innych klubach, ale na poziomie Ekstraklasy. Wszystko jednak zależy od naszej ciężkiej pracy.

Który mecz 20. kolejki Ekstraklasy w TVP? Zobacz terminarz

Czytaj też

Który mecz 20. kolejki PKO BP Ekstraklasy 2024/25 w TVP? Terminarz meczów 7-10.02.2025

Który mecz 20. kolejki Ekstraklasy w TVP? Zobacz terminarz

Dyrektor sportowy Jagiellonii: zrobiliśmy wszystko, żeby kadra była stabilna [WIDEO]
Łukasz Masłowski (fot.TVP SPORT / PAP)
Dyrektor sportowy Jagiellonii: zrobiliśmy wszystko, żeby kadra była stabilna [WIDEO]

Zobacz też
Znamy najdroższych graczy Ekstraklasy. Dwaj lechici na czele
Afonso Sousa (z lewej) jest jednym z najwyżej wycenianych piłkarzy Ekstraklasy (fot. Getty)

Znamy najdroższych graczy Ekstraklasy. Dwaj lechici na czele

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Widzew atakuje rynek! Największe pieniądze w PKO BP Ekstraklasie
Piłkarze Widzewa Łódź (fot. Getty)

Widzew atakuje rynek! Największe pieniądze w PKO BP Ekstraklasie

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ledwo podpisał kontrakt, już wskazał transferowy cel. "To jeszcze nie koniec"
Michal Gasparik został nowym szkoleniowcem Górnika Zabrze (fot: Getty)
tylko u nas

Ledwo podpisał kontrakt, już wskazał transferowy cel. "To jeszcze nie koniec"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Znamy terminarz Ekstraklasy 2025/26. Ciekawie już w 1. kolejce!
Terminarz PKO BP Ekstraklasa 2025/26. Kiedy mecze? [KALENDARZ]

Znamy terminarz Ekstraklasy 2025/26. Ciekawie już w 1. kolejce!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Górnik ma nowego trenera! Wróci do klubu po latach
Piłkarze Górnika Zabrze będą mieli nowego trenera (fot. Getty Images)

Górnik ma nowego trenera! Wróci do klubu po latach

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Mecze reprezentacji Polski w piłce nożnej w 2025 roku w TVP [WIDEO]
(fot. TVP SPORT)

Mecze reprezentacji Polski w piłce nożnej w 2025 roku w TVP [WIDEO]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kompromitacja w Kiszyniowie. Przypominamy mecz z Mołdawią [SKRÓT]
(fot.

Kompromitacja w Kiszyniowie. Przypominamy mecz z Mołdawią [SKRÓT]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Korona się wzmacnia! Ciekawy transfer w PKO BP Ekstraklasie
Nikodem Niski (pierwszy z lewej – fot. Getty Images)

Korona się wzmacnia! Ciekawy transfer w PKO BP Ekstraklasie

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Z Celticu do PKO BP Ekstraklasy. Hit na horyzoncie
Maik Nawrocki może wrócić do PKO BP Ekstraklasy (fot. Getty)

Z Celticu do PKO BP Ekstraklasy. Hit na horyzoncie

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Nowy trener klubu z Ekstraklasy: widzę fundamenty, by zbudować silną drużynę
Luka Elsner podczas pierwszej konferencji prasowej (fot. PAP)

Nowy trener klubu z Ekstraklasy: widzę fundamenty, by zbudować silną drużynę

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Polecane
Najnowsze
Cristiano Ronaldo dementuje informacje ws. wielkiego turnieju
Cristiano Ronaldo dementuje informacje ws. wielkiego turnieju
| Piłka nożna 
Cristiano Ronaldo (fot. Getty Images)
Polscy piłkarze z awansem do półfinału mistrzostw Europy!
Reprezentacja Polski w socca (fot. TVP Sport)
nowe
Polscy piłkarze z awansem do półfinału mistrzostw Europy!
| Piłka nożna 
Sabalenka krzyczała, publika szalała. Znamy nową królową Paryża!
 Coco Gauff  (fot. Getty)
pilne
Sabalenka krzyczała, publika szalała. Znamy nową królową Paryża!
fot. Facebook
Sara Kalisz
MŚ 2026 kolejną wielką piłkarską imprezą. Kiedy i gdzie najbliższy mundial?
Mundial 2026: kiedy i gdzie mistrzostwa świata?
MŚ 2026 kolejną wielką piłkarską imprezą. Kiedy i gdzie najbliższy mundial?
| Piłka nożna 
Żużel, mecz towarzyski: Polska – Reszta Świata [ZAPIS]
Polska – Reszta Świata. Żużel – mecz towarzyski, Rzeszów. Transmisja online na żywo w TVP Sport (07.06.2025)
Żużel, mecz towarzyski: Polska – Reszta Świata [ZAPIS]
| Motorowe / Żużel 
Znamy brązowego medalistę ORLEN Superligi
Rebud KPR Ostrovia – Górnik Zabrze (fot. PAP)
Znamy brązowego medalistę ORLEN Superligi
| Piłka ręczna / ORLEN Superliga 
Inter zbroi się przed nowym sezonem. Ogłosił kolejny transfer!
Piłkarze Interu Mediolan (fot. Getty Images)
Inter zbroi się przed nowym sezonem. Ogłosił kolejny transfer!
FOTO
Wojciech Papuga
Do góry