Pola Bełtowska skoczyła dalej niż rekord w Lake Placid. FIS: to się nie liczy!

To był prawdopodobnie najlepszy skok reprezentantki Polski w historii Pucharu Świata! Pola Bełtowska pofrunęła dalej niż rekord skoczni w Lake Placid! Uzyskała imponujące 131 metrów. Międzynarodowa Federacja Narciarska nie uzna jednak tej próby za nowy rekord olimpijskiego obiektu MacKenzie Intervale.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Zaskakujące wieści. Wicemistrz olimpijski kończy karierę!

Czytaj też

Zaskakujące wieści. Wicemistrz olimpijski kończy karierę!

Piątkowe Lake Placid przywitało uczestniczki zmagań burzą śnieżną i silnym wiatrem. Jury zdecydowało się jednak rozpocząć zmagania. Ich najdonioślejszym wydarzeniem był z pewnością skok Polki. 19-letnia Bełtowska wykorzystała doskonałe warunki – uśrednione 1,7 m/s pod narty – i pofrunęła za rozmiar skoczni (128 m), uzyskując wspaniałe 131 metrów. Żadna kobieta nie skoczyła na Mackenzie Interval dalej w oficjalnych zawodach!

FIS nie zaliczy jednak Polce rekordu obiektu. Międzynarodowa Federacja Narciarska liczy bowiem jedynie próby z dokończonych serii zawodów, a te piątkowe zostały przerwane, a ich wyniki anulowane.

Podobną sytuację przerabialiśmy rok temu w Szczyrku. W konkursie Władimir Zografski i Eetu Nouisianen uzyskali po 103,5 metra (108,5 skoczył Andrea Campregher, ale on upadł po swojej próbie). Zmagań nie udało się jednak dokończyć i FIS pozostawiła w protokole 101 metrów Kristoffera Eriksena Sundala, skoczone w jedynej oficjalnej serii zmagań – w kwalifikacjach. Skoki Bułgara i Fina uznano za nieistniejące...

Porządkując: aby FIS zaliczała rekord musi być on uzyskany w ocenianej i dokończonej serii zawodów najwyższej rangi (dla lata i zimy prowadzone są oddzielne klasyfikacje). Nie liczą się wyniki z oficjalnych treningów, z Pucharu Kontynentalnego czy FIS Cup, nie wspominając o zmaganiach lokalnych.

Wyjątkiem są loty narciarskie. Gdyby Bełtowska pofrunęła w zmaganiach na mamucie, jej wynik zostałby zaliczony... Brak tu konsekwencji, ale akurat w przypadku FIS na pewno nie pierwszy raz.

Rekord zaliczy jednak największy portal zajmujący się skoczniami narciarskimi na świecie – skisprungschanzen.com, o czym poinformowali prowadzący go zapaleńcy z grupy inSJders.

Wynik Bełtowskiej był wielką sensacją. Zawodniczka z Zakopanego jeszcze nigdy nie zdobyła punktów Pucharu Świata, a jej imprezą docelową za oceanem są mistrzostwa świata juniorów. Na razie czeka ją jednak udział w restartowanej 1. serii – od 0:15 czasu polskiego.

Zaskakujące wieści. Wicemistrz olimpijski kończy karierę!