Michał Winiarski trenerem Aluron CMC Warta Zawiercie aż do 2030 roku. Co z polską kadrą?

Michał Winiarski (fot. PAP) — Michał Winiarski będzie trenerem klubu z Zawiercia aż do 2030 roku (fot. Getty Images)

Michał Winiarski z pewnością jest jednym z najbardziej cenionych polskich trenerów w siatkówce. Szkoleniowiec od 2022 roku pracuje w Aluron CMC Warta Zawiercie, co łączy z byciem selekcjonerem reprezentacji Niemiec siatkarzy. W poniedziałek zawiercianie ogłosili, że jego umowa została przedłużona aż do 2030 roku.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

👉 Rewolucyjny pomysł w siatkówce. Transfery i... możliwe kary

Absurd! Rok grała bez wypłaty. Klub... podał ją do sądu

Czytaj też

Absurd! Rok grała bez wypłaty. Klub... podał ją do sądu

Michał Winiarski trenerem Aluron CMC Warta Zawiercie aż do 2030 roku

Informacja, że Michał Winiarski będzie trenerem Aluron CMC Warta Zawiercie aż do 2030 roku może być dla niektórych zaskakująca. Swego czasu PlusLiga nie była bowiem znana jako najbardziej stabilne miejsce zatrudnienia dla niektórych szkoleniowców. Tak było choćby w przypadku Jastrzębskiego Węgla, który do pozyskania Marcelo Mendeza w 2022 roku trenerów zmieniał dość często. Sezon 2024/2025 przyniósł z kolei roszady na stanowisku trenerskim w MKS Będzin, Stali Nysa czy AZS Olsztyn.

Winiarski pracuje w Zawierciu od 2022 roku, więc kontrakt do 2030 oznacza aż osiem lat współpracy.

To Winiarski wymyślił, że będzie bal przebierańców. Kryspin Baran: to nie jest ryzyko

W sprawie przedłużenia umowy skontaktowaliśmy się z Kryspinem Baranem, prezesem Aluron CMC Warta Zawiercie. Zapytaliśmy, czy związanie się na tak długo z trenerem, który nadal będzie prowadzić reprezentację Niemiec, nie jest ryzykiem.

– To nie jest ryzyko. Pół żartem, pół serio myśleliśmy, co by było gdyby nam nie wyszło. Wiemy, że to kwestie sportowe częściej tworzą mur czy wypalają zaufanie między decydentami a trenerem. Raczej jednak nie są w stanie nas poróżnić, bo nigdy dotąd nie było tak, że inaczej diagnozowaliśmy przyczynę czy to słabej formy, czy przegranej. To nas więc nie podzieli – zdradza TVPSPORT.PL.

– Co więcej, jesteśmy klubem, w którym prezes nie musi robić ruchów pod publiczkę, które będą w jakiś sposób oczyszczać jego osobę. Nie będę musiał nigdy żyć z obawą, że jeśli nie zwolnię trenera, to mnie zwolnią. Doszliśmy do wniosku, że to, co może zmienić naszą chęć współpracy, to to, gdybyśmy się sami zmienili. Podaliśmy nawet kilka przykładów w żartach. Co by to oznaczało? Że któremuś z nas na przykład odbije (śmiech). Wtedy nie ma problemu – rozejdziemy się. Trochę się już znamy, trochę już razem pracujemy i wiemy, że chcemy nadal to robić. Jeżeli zmienimy się jako ludzie, to sobie to powiemy i zobaczymy, czy to będzie przeszkodą dla współpracy, czy nie – dodaje.

Co najbardziej przekonuje Kryspina Barana do Michała Winiarskiego? – W udany sposób łączy kilka ważnych cech. Natomiast to, co mnie sprowadziło do niego przed trzema laty, to widoczne z zewnątrz nieskrywane zaangażowanie, głęboka ambicja i chęć pracy – podkreśla.

– W międzyczasie poznałem jednak też więcej wymiarów tego człowieka. Wie pani, że to on wpadł na to, by nasz ostatni bal był balem przebierańców? Ja marudziłem od dawna, że chcę zorganizować tego typu imprezę, natomiast Michał był inicjatorem tego, żeby formułę zluzować. To dobrze pokazuje, jak działa nasza współpraca. Organizuję wszystko wokół, natomiast Michał dokłada do tego trochę inne spojrzenie. Wychodzi zgrabne połączenie. Ten przypadek to mała próbka tego, jak wygląda nasza codzienność – dodaje.

A co, jeśli Michał Winiarski zechce być trenerem reprezentacji Polski siatkarzy?

Michał Winiarski ma ważny kontrakt z reprezentacją Niemiec do 2028 roku. Nikola Grbić ma podobną sytuację w polskiej kadrze. Wielu kibiców i ekspertów widzi w Polaku następcę Serba w biało-czerwonych barwach. Pytanie co wtedy z kontraktem z polskim klubem.

– Widząc, że Nikola Grbić ma kontrakt do 2028 roku w kadrze, podobnie jak Michał u Niemców, wielu kibiców układa to, co będzie dalej, widząc w naszym trenerze kolejnego selekcjonera reprezentacji Polski. Michał jednak nie czatuje na stanowisko swojego kolegi, a po drugie nie układa sobie życia pod to, by być dostępny wtedy, kiedy wszyscy tego oczekują. To świadczy o jego podejściu do zawodu, poważnym traktowaniu miejsca, w którym pracuje i braku wyrachowania – mówi Kryspin Baran.

Co będzie, jeśli trener dostanie jednak propozycję z Polskiego Związku Piłki Siatkowej w kolejnych latach? – Tego nie uzgadnialiśmy. Najpierw należałoby przekonać Michała Winiarskiego. Jeśli się to uda, to ma on dobry kontakt z klubem i na pewno coś uzgodnimy. Sygnalizuję jednak, że on nie planuje takich ruchów szachowo trzy kroki do przodu, by ułatwić wybór decydentom. Postępuje wręcz odwrotnie. Skoro tu się dobrze czuje i ma plany związane z klubem, to chce z nim współpracować do 2030 roku – kończy prezes Aluron CMC Warta Zawiercie.

Czytaj również:
– Hit! Trwają rozmowy o Superpucharze Polski w... USA
– Potwierdzamy: Polka blisko wielkiego transferu
– Zbigniew Bartman wrócił do siatkówki? Można oglądać go w klubie z Warszawy!

Absurd! Rok grała bez wypłaty. Klub... podał ją do sądu