| Piłka ręczna / Europejskie puchary
Niesamowite rzeczy wydarzyły się w hali Pierre de Coubertina w Paryżu. Orlen Wisła Płock po raz pierwszy w historii pokonała Paris Saint-Germain Handball 31:28 (14:15) w Lidze Mistrzów piłkarzy ręcznych. Polski zespół wciąż walczy o awans do fazy pucharowej europejskich rozgrywek.
Pierwsze spotkanie Nafciarzy w Lidze Mistrzów w 2025 roku zapowiadało się jako bardzo trudna przeprawa. Podopieczni Xaviego Sabate udali się do stolicy Francji, na teren wicelidera grupy A. Jak dotąd zanotowali oni tylko dwa zwycięstwa, ale na jesień byli blisko sprawienia sensacji, kiedy przegrali z PSG zaledwie jednym punktem.
Goście z Płocka od początku czwartkowego spotkania narzucili wysokie tempo i szybko wypracowali sobie trzypunktową przewagę nad rywalem. Z dobrej strony pokazał się przede wszystkim Gergo Fazekas, a w bramce cudów dokonywał jeden z najlepszych bramkarzy zakończonych niedawno mistrzostw świata – Viktor Gisli Hallgrimsson. W pewnym momencie przewaga nad francuską drużyną wynosiła już cztery gole, ale wtedy rywal zaczął reagować. Sypały się także kary dla przyjezdnych.
Gospodarze całkiem szybko zniwelowali stratę i dosyć niespodziewanie zeszli na przerwę z prowadzeniem 15:14. W drugiej odsłonie paryżanie znacznie poprawili grę defensywną, ale to mistrzowie Polski znów wyszli na prowadzenie (20:17). Po bramce Kamila Syprzaka, który ekspresyjnie celebrował trafienie z kolegą z ławki, był już nawet remis (23:23). W końcówce to jednak Nafciarze wzięli sprawy w swoje ręce i powtórnie odskoczyli od rywali. Piękne zwycięstwo 31:28 dopełnił efektowną paradą islandzki bramkarz. Najwięcej, bo aż 10 trafień zanotował Tomas Piroch.
Liga Mistrzów, grupa A, 11. kolejka:
Paris Saint-Germain HB – Orlen Wisła Płock 28:31 (15:14)
Najwięcej goli: dla PSG – Luc Steins i Ferran Sole – po 7, Elohim Prandi 5, Yahia Omar 4; dla Orlen Wisły – Tomas Piroch 10, Gergoe Fazekas 8, Miha Zarabec i Dawid Dawydzik – po 4
Musiało dojść do dziesiątego meczu obu drużyn, aby po raz pierwszy po zwycięstwo sięgnęli płocczanie. W następnym tygodniu Orlen Wisła Płock zmierzy się w meczu domowym z Fuechse Berlin (20 lutego, 18:45). Zawodnicy trenera Sabate zajmują 6. miejsce w grupie A i ciągle mają szanse na awans do fazy pucharowej.
26 - 35
Paris Saint-Germain HB
32 - 33
Fuechse Berlin
32 - 37
Dinamo Bukareszt
29 - 29
Aalborg Haandbold
31 - 24
OTP Bank-Pick Szeged
36 - 27
Kolstad Handball
33 - 37
Veszprem HC
39 - 29
HC Eurofarm Pelister
18:45
Dinamo Bukareszt
18:45
OTP Bank-Pick Szeged