16 lut | Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

PKO BP Ekstraklasa. Talent Jagiellonii mógł doznać kontuzji. Siemieniec: pochylę się nad tym tematem

Oskar Pietuszewski z lewej w pojedynku z Filipem Lubereckim (Fot. PAP)

Jagiellonia Białystok pokonała 3:0 Motor Lublin w Derbach wschodniej Polski. Jednym z wyróżniających się na boisku zawodników mistrzów Polski był 16-letni Oskar Pietuszewski. Piłkarz mógł doznać w meczu groźnej kontuzji po faulu Sergiego Sampera. – Oskar przywitał się dziś z seniorskim futbolem – powiedział o faulu na Pietuszewskim trener Adrian Siemieniec.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

PKO BP Ekstraklasa. Były piłkarz Radomiaka wraca do Polski. Edi Semedo dołączy do Jagiellonii

Tak zakończył się sezon 2024/2025. Sprawdź tabelę PKO BP Ekstraklasy

Czytaj też

Tabela PKO BP Ekstraklasy 2024/25 [aktualizacja 18.05.2025]

Tak zakończył się sezon 2024/2025. Sprawdź tabelę PKO BP Ekstraklasy

To był z całą pewnością ważny mecz dla Jagiellonii Białystok, bo mistrzowie Polski dzięki zwycięstwu nad Motorem Lublin dogonili punktowo lidera PKO BP Ekstraklasy Lecha Poznań. Było to też ważne spotkanie dla 16-letniego Oskara Pietuszewskiego, który dostał od trenera Adriana Siemieńca szansę gry od pierwszej minuty. Piłkarz zdobył w spotkaniu asystę przy golu strzelonym przez Jarosława Kubickiego.

16-latek miał też w spotkaniu z lublinianami dużo szczęścia. W 41. minucie spotkania Pietuszewskiego sfaulował Sergi Samper, który za przewinienie zobaczył czerwoną kartkę i musiał opuścić plac gry.

Okazuje się, że młodzieżowy zawodnik Jagiellonii według wstępnych informacji nie doznał żadnej kontuzji, choć wślizg Sampera wydawał się bardzo groźny. – Oskar przywitał się dziś z seniorskim futbolem. Nie mam informacji na temat tego, że doznał jakiegoś urazu w tym spotkaniu, niemniej przyznam, że na powtórce wyglądało to dość niepokojąco. Na szczęście skończyło się na strachu – powiedział po meczu trener Jagiellonii Adrian Siemieniec.

Po meczu powstała dyskusja na temat tego, czy Oskar Pietuszewski zachował wszelkie normy bezpieczeństwa podczas przygotowania do meczu. Komentatorzy całej sytuacji zaczęli zarzucać młodemu zawodnikowi Jagiellonii lekceważąco opuszczone nisko getry, oraz niemal niewidoczne na pierwszy rzut oka ochraniacze. Do całej sytuacji odniósł się też trener Jagiellonii.

– Nie wiem, czy mnie to uwiera. Na pewno pochylę się nad tym tematem, bo przecież chodzi tu o zdrowie zawodnika. Z drugiej strony Oskar jest też młodym piłkarzem i będzie popełniał błędy, tak jak z doborem obuwia w meczu z Radomiakiem, tak i teraz z wysokością ochraniaczy. Na pewno jego bezpieczeństwo, tak jak i wszystkich piłkarzy, jest dla mnie bardzo ważne. Z drugiej strony nie wiem, czy produkują takie ochraniacze, które przy takim starciu uchroniłyby go. Na pewno to przemyślę – dodał Siemieniec.

Pietuszewski do tej pory rozegrał w PKO BP Ekstraklasie nieco ponad 100 minut. Był przez ten czas aż siedmiokrotnie faulowany. 16-latek kolejną szansę na występ będzie miał w czwartek 20 lutego, o 21:00. Wówczas Jagiellonia zmierzy się na swoim stadionie w rewanżowym meczu 1/16 Ligi Konferencji z Baćką Topola. W pierwszym spotkaniu Jaga pokonała Serbów 3:1.

Tak zakończył się sezon 2024/2025. Sprawdź tabelę PKO BP Ekstraklasy