17 lut | Piłka nożna / Reprezentacja kobiet

Polki rozpoczynają grę w Lidze Narodów 2025. Mają dwa cele: wywalczenie awansu i przygotowanie się do Euro

Polskie piłkarki rozpoczynają pierwsze zgrupowanie w roku. W Gdańsku przygotowują się do nadchodzących meczów Ligi Narodów z Irlandią Północną i Rumunią. Do rozgrywek przystępują z dwoma ważnymi celami. Chcą z jednej strony wywalczyć ponowny awans do "elity", a z drugiej jak najlepiej przygotować się do nadchodzących mistrzostw Europy.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Od pracy na roli po grę w Barcelonie. Pajor pnie się na szczyt [WYWIAD]

Czytaj też

Od pracy na roli po grę w Barcelonie. Pajor pnie się na szczyt [WYWIAD]

👉 Transmisja meczu z Irlandią Północną w TVP. Oglądaj!

Korespondencja z Gdańska

To wyzwanie również dla selekcjonerki Patalon, która w najbliższych miesiącach będzie musiała odpowiednio dobierać skład. Przed lipcowym Euro warto byłoby przetestować kilka nieoczywistych rozwiązań czy sprawdzić w warunkach meczowych potencjalne zmienniczki. Przy tym z eksperymentami w składzie i taktyce nie można przesadzić. Punkty będą istotne.

Mimo to spełnienie obu celów nie jest żadnym "mission impossible". Już podczas grudniowej konferencji prasowej w siedzibie PZPN Patalon mówiła, że na ten moment ma 30 nazwisk piłkarek, które są w grze o miejsce w reprezentacji na mistrzostwa Europy. Najpewniej nie planuje więc przesadnych rotacji.

Zmiany w kadrze? Kosmetyczne

W podobnej sytuacji do reprezentacji Polski jest tylko Finlandia. Ona również w ubiegłym roku najpierw pożegnała się z dywizją A, a później awansowała na Euro. Czternaście pozostałych ekip, które w lipcu będą rywalizować w Szwajcarii, znalazło się w tegorocznej "elicie" Ligi Narodów. Teoretycznie będzie im łatwiej przygotować się do turnieju. W najbliższym czasie rozegrają po sześć spotkań z najsilniejszymi ekipami na kontynencie, nie średniakami, jak my.

Reprezentacja Polski na najbliższe dwa spotkania, z Irlandią Północną (21 lutego) i Rumunią (25 lutego) nie różni się bardzo od tej, którą widzieliśmy w dwumeczu z Austriaczkami w finale barażu na przełomie listopada i grudnia. Wśród 22 nazwisk powołanych, opublikowanych przez PZPN, brakuje jedynie: Oliwii Szperkowskiej, Mileny Kokosz, Emilii Szymczak i Kayli Adamek. "Nowością" jest Natalia Wróbel, wracająca do kadry po dziesięciu miesiącach nieobecności.

Czym jest Liga Narodów?

Mimo wszystko więcej zmieniło się w składzie naszej reprezentacji w ostatnich dwóch miesiącach niż w składzie Ligi Narodów w ostatnich dwóch latach. Albo nawet celniej byłoby stwierdzić: "wiele musiało się zmienić, żeby wszystko zostało tak, jak było". Tegoroczna Liga Narodów będzie bowiem w teorii drugą, a w praktyce trzecią edycją tych rozgrywek.

Faktem jest, że zwycięzcę rozgrywek wyłoniono tylko raz. W edycji 2023-24 najlepsze były Hiszpanki, które w finale pokonały Francję 2:0. Faktem jest jednak również, że eliminacje Euro 2025 rozegrano jako kontynuację Ligi Narodów, z zachowaniem awansów i spadków. W ten sposób wszystkie zespoły, które awansowały, natychmiast spadły, a te, które spadły, od razu powróciły. Wyjątkiem jest Turcja, która zdołała utrzymać się w lidze B. W "C" pozostała za to Słowacja.

Od pracy na roli po grę w Barcelonie. Pajor pnie się na szczyt [WYWIAD]

Czytaj też

Od pracy na roli po grę w Barcelonie. Pajor pnie się na szczyt [WYWIAD]

Euro 2025 Kobiet: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej Kobiet 2025

Euro 2025 Kobiet: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

Niemniej, wróciliśmy do punktu wyjścia. Reprezentacja Polski podobnie jak w pierwszej, tak i drugiej edycji Ligi Narodów, będzie walczyć o awans do "elity". Była losowana z pierwszego koszyka i jest faworytem grupy, w której zmierzy się z:

- Irlandią Północną. To teoretycznie najsilniejsze z naszych rywalek, uczestniczki Euro 2021. W 2023 roku w dywizji B zajęły jednak dopiero trzecie miejsce w grupie (za Irlandią i Wegrami, przed Albanią). W 2024 doszły do ostatniego etapu baraży o Euro, gdzie przegrały z Norweżkami 0:4 i 0:3;

- Rumunią. To znany nam rywal, pokonany przez Polki w pierwszej fazie baraży o Euro (2:1 i 4:1). Wcześniej Rumunki zgarnęły komplet punktów w dywizji C (z Bułgarią, Armenią i Kazachstanem), do której spadły po fatalnym roku i uzyskaniu zaledwie punktu w starciach z Finkami, Chorwatkami i Słowaczkami;

- Bośnią i Hercegowiną. To niedoceniane rywalki, potrafiące sprawiać niespodzianki. W 2023 roku były drugie w dywizji B (za Czeszkami, a przed Słowenkami i Białorusinkami), a w 2024 odpadły w pierwszej fazie baraży o Euro z Serbkami (2:2 i 1:4).

Tylko zajęcie pierwszego miejsca w grupie zapewni bezpośrednią przepustkę do "elity". Drugie i trzecie miejsca oznaczać będą udział w barażach, odpowiednio o awans i utrzymanie. W praktyce, patrząc na niedawną przeszłość, pozostanie w lidze B. Czwarte miejsce to natomiast degradacja. Reprezentantki Polski rozgrywki rozpoczną 21 lutego, meczem z Irlandią Północną w Gdańsku. Zakończą 3 czerwca w tym samym miejscu, starciem z Rumunią.

Transmisje wszystkich meczów polskich piłkarek w TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej.

Piłka nożna, Liga Narodów kobiet, mecz Polska– Irlandia Północna [szczegóły transmisji na żywo]

Kiedy mecz: piątek, 21 lutego o godzinie 20:45
Gdzie i o której oglądać: od 20:15 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV oraz HbbTV
Kto skomentuje: Michał Zawacki, Joanna Tokarska
Prowadzący studio: Patryk Ganiek
Goście: Hanna Urbaniak, Patrycja Balcerzak
Reporter: Marcin Wojtasik, Maja Strzelczyk