| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Erik Jirka niedawno grał w Lidze Mistrzów przeciwko Barcelonie. Teraz ponownie chce błyszczeć w Ekstraklasie [WYWIAD]

Erik Jirka meczu Ligi Mistrzów Viktorii z Interem Mediolan (fot. Getty)
Erik Jirka meczu Ligi Mistrzów Viktorii z Interem Mediolan (fot. Getty)

Erik Jirka jeszcze w listopadzie 2022 roku występował w Lidze Mistrzów. Słowacki piłkarz ma na koncie wiele spotkań w europejskich pucharach. Tam mierzył się z najlepszymi na świecie. Zimą dość nieoczekiwanie zamienił Viktorię Pilzno na Piasta Gliwice. Po latach wrócił do PKO BP Ekstraklasy i w rozmowie dla TVPSPORT.PL mocno chwali nasze rozgrywki. – Polska liga zrobiła duży progres. Uważam, że jest to wzrost jakościowy, ale jednocześnie Ekstraklasa stała się trudniejszą ligą – powiedział nam 27-latek.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

  • Erik Jirka ma na koncie 11 spotkań w Lidze Europy i sześć występów w Lidze Mistrzów
  • Tam mierzył się z najlepszymi w Europie: Barceloną, Interem, Bayernem...
  • Po kontuzji 27-latek nie otrzymywał już tak wielu minut w Pilźnie i zdecydował się na zmianę klubu
  • Trafił do Gliwic i od początku stał się bardzo ważnym zawodnikiem w drużynie trenera Aleksandara Vukovicia
  • Ofensywny gracz mocno chwali naszą ligę, wspomina "pucharowe czasy" i mecz Spartaka Trnawa z... Legią
  • Więcej piłkarskich treści znajdziesz na TVPSPORT.PL

Błyszczy w Polsce, czeka na powołanie. "Liczę, że mnie zauważą"

Czytaj też

David Olafsson w meczu z Lechem Poznań (fot. 400mm.pl).

Błyszczy w Polsce, czeka na powołanie. "Liczę, że mnie zauważą"

Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL:Erik, jeszcze jesienią grałeś w Lidze Europy m.in. we Frankfurcie, Salonikach czy San Sebastian. Co się stało, że zimą wylądowałeś w Gliwicach?
Erik Jirka, piłkarz Piasta Gliwice:
– To jest piłka nożna. Zmieniłem klub, bo nie dostawałem tylu minut, ilu bym potrzebował. Zimą długo zastanawiałem się z moim agentem nad tym, czy lepiej byłoby poszukać czegoś innego. Rozmawialiśmy z Viktorią Pilzno i doszliśmy do porozumienia, że lepiej byłoby odejść już zimą. Na szczęście szybko udało nam się skontaktować z Piastem i tym sposobem jestem tutaj. 

– W poprzedniej rundzie uzbierałeś 785 minut w Viktorii Pilzno. Dlaczego chciałeś zmienić klub?
– Przez pierwsze 2,5 roku było tak, że dostawałem sporo minut w Viktorii. Potem niestety pojawiła się kontuzja. Przez cztery miesiące byłem bez grania. Gdy wróciłem po takiej przerwie, to dostawałem mało minut. Dlatego też postanowiliśmy zmienić środowisko i poszukać klubu, w którym będę więcej grać.

– Dopytuję, ponieważ twój transfer był w Polsce przyjęty ze sporym zaskoczeniem.
– Nie powiedziałbym, że był sporym zaskoczeniem. Myślę, że Piast jest bardzo dobrym klubem i w swoich szeregach ma wielu klasowych zawodników. Udowadnia to na początku roku. Ostatnie spotkania pokazały, że Piast ma duży potencjał. Uważam, że dla mnie to bardzo dobry krok w karierze.

– Propozycja Piasta okazała się najbardziej konkretna?
– Przez to, że w ostatnim czasie mało grałem, to nie pojawiało się zbyt wiele konkretnych ofert. Piast był najbardziej zdecydowany i przysłał do nas konkretną propozycję. Udało się dojść do porozumienia i bardzo cieszę się, że tak to wszystko się zakończyło.

– Czym przekonał cię klub?
– Wiedziałem, że Piasta Gliwice prowadzi bardzo dobry trener, który współpracuje z wykwalifikowanym sztabem szkoleniowym. Znałem niektórych zawodników i wiedziałem, że prezentują wysoki poziom. Jest tu również kilku moich rodaków. Zdradzili mi, że w zespole panuje bardzo dobra atmosfera, która sprzyja dobremu rozwojowi i graniu na co dzień.

– Znajomość polskiej ligi miała duże znaczenie przy wyborze nowego zespołu?
– Po tych prawie pięciu latach dostrzegam jaki progres zrobiła Ekstraklasa. Tu w Polsce nie jest tak, że mamy do czynienia z jednym zespołem, który wygrywa ze wszystkimi. Tu gra się ciężko z każdym rywalem. Są oczywiście takie zespoły jak Lech czy Legia, które są silne, ale one też dobrze wiedzą, że w Ekstraklasie z żadnym przeciwnikiem nie ma łatwych meczów. Wiele drużyn ma w swoich szeregach dobrych zawodników, co pokazała niedawna kolejka, w której większość zespołów z czołówki tabeli straciło punkty z teoretycznie słabszymi rywalami.

Błyszczy w Polsce, czeka na powołanie. "Liczę, że mnie zauważą"

Czytaj też

David Olafsson w meczu z Lechem Poznań (fot. 400mm.pl).

Błyszczy w Polsce, czeka na powołanie. "Liczę, że mnie zauważą"

Erik Jirka w meczu Ligi Mistrzów z Interem Mediolan (fot. Getty).
Erik Jirka i Alejandro Balde w meczu Viktorii z Barceloną (fot. PAP).
"Polskie kluby wolą zagranicznego zawodnika niż sprawdzonego Polaka"

Czytaj też

Damian Rasak i Lukas Podolski w barwach Górnika Zabrze (fot. Getty).

"Polskie kluby wolą zagranicznego zawodnika niż sprawdzonego Polaka"

– W 2020 roku spędziłeś kilka miesięcy w Górniku Zabrze. Jak wspominasz grę w Ekstraklasie?
– Tak jak wspominałem, gdy grałem w Górniku, to już wtedy wiedziałem, że Ekstraklasa to bardzo dobra liga. Dobrze wspominam te czasy. Pamiętam, że grałem tylko sześć miesięcy, ale już wtedy udało mi się zdobyć kilka bramek i zaliczyć asysty.

– Czego teraz spodziewałeś się po polskiej lidze, jakie miałeś o niej zdanie?
– Polska liga zrobiła duży progres. Uważam, że jest to wzrost jakościowy, ale jednocześnie Ekstraklasa stała się trudniejszą ligą. Tutaj każdy mecz jest emocjonujący, bo nawet zespoły z dołu, czy ze środka tabeli są w stanie rywalizować na równym poziomie z drużynami z czołówki.

– U nas zazdrości się wielu rzeczy Czechom. W Pilźnie na dobre posmakowałeś europejskich pucharów, nie będzie ci tego brakować?
– Każdy piłkarz, który na co dzień trenuje i gra w piłkę, chce występować w europejskich pucharach. To zależy tylko od nas, jak dobrze będziemy grać i na którym miejscu w tabeli zakończymy sezon. Chcemy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby osiągnąć jak najlepsze wyniki i zająć wysokie miejsce w tabeli.

– Masz na koncie sześć spotkań w Lidze Mistrzów, grałeś przeciwko m.in. Barcelonie, Interowi i Bayernowi. To był najlepszy moment w karierze?
– Można tak powiedzieć. Liga Mistrzów to najwyższy poziom, na którym każdy piłkarz chce zagrać. Mieliśmy okazję zmierzyć się tam z Barceloną, Interem czy też Bayernem. To były dobre mecze, pomimo tego że przegrane. Dobrze wspominam ten czas. Pamiętam, że nie graliśmy wcale źle, ale gdy mierzysz się z takimi rywalami, to musisz pamiętać, że oni są na trochę innym poziomie. Mieli w swoich zespołach bardzo dobrych zawodników, którzy pokazali swoją jakość na boisku. Daliśmy wtedy wszystko z siebie. To były jedne z najlepszych momentów w mojej dotychczasowej karierze.

– Przegraliście wtedy 1:5 z Barceloną, hat-tricka strzelił w tym meczu Robert Lewandowski. Jak wspominasz rywalizację z Polakiem oraz innymi gwiazdami Barcy?
– Przegraliśmy 1:5, ale wiedzieliśmy, że Barcelona to bardzo, bardzo trudny przeciwnik. Z tego co pamiętam, to był pierwszy mecz Roberta Lewandowskiego w Lidze Mistrzów w barwach Barcelony. Od razu udało mu się zdobyć hat-tricka. Pamiętam, że po tym cały stadion krzyczał "Lewa, Lewa, Lewa". Zagrałem w tym spotkaniu dziesięć minut i nie mogę aż tak wiele powiedzieć o rywalizacji z Lewandowskim.

– W tamtym czasie cały czas grałeś regularnie w Viktorii. Nie myślałeś, aby wtedy spróbować swoich sił w silniejszej lidze, czy po prostu brakowało takich ofert?
– Gdy grałem regularnie w Viktorii i wykręcałem niezłe liczby, to pojawiały się oferty z zagranicznych zespołów. Klub wtedy sugerował, że bardzo chce, abym kontynuował karierę w Viktorii. Później, gdy pojawiła się ta kontuzja i dostawałem mniej minut, to tych ofert było niestety o wiele mniej.

"Polskie kluby wolą zagranicznego zawodnika niż sprawdzonego Polaka"

Czytaj też

Damian Rasak i Lukas Podolski w barwach Górnika Zabrze (fot. Getty).

"Polskie kluby wolą zagranicznego zawodnika niż sprawdzonego Polaka"

Słowak w spotkaniu z GKS-em Katowice (fot. PAP).
Słowak w spotkaniu z GKS-em Katowice (fot. PAP).
Moda, która może przerwać karierę. 16-latek miał szczęście

Czytaj też

Oskar Pietuszewski i jego getry stały się przedmiotem dyskusji (fot. 400mm/PAP)

Moda, która może przerwać karierę. 16-latek miał szczęście

– Jak już tak wspominamy, muszę powiedzieć o jeszcze jednej rywalizacji. W 2018 roku twój Spartak Trnawa wyeliminował z walki o Ligę Mistrzów Legię Warszawa. W Polsce mówi się, że była to jedna z najbardziej wstydliwych porażek Legii…
– Wyszliśmy wtedy zagrać mecz, jak każdy inny. Czuliśmy pewien respekt, bo wiedzieliśmy, że Legia to duży klub, ale powiedzieliśmy sobie w szatni, że idziemy grać swoje i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Wygraliśmy w dwumeczu 2:1 i pamiętam, że to były dobre spotkania. Legia nie grała tak źle, ale taka jest piłka nożna. Raz uda się wygrać, a potem niespodziewanie przegrywasz. Nam udało się zwyciężyć w końcówce. Nie uważam, że to była jedna ze wstydliwych porażek Legii. Trzeba też podkreślić, że mieliśmy wtedy dobry zespół. Trener oraz sztab odpowiednio przygotowali nas do tego spotkania.

– Z tym zespołem masz chyba same dobre wspomnienia. W swoim drugim występie dla Piasta ograliście ekipę z Warszawy.
– Hah, trochę tak to wygląda. Rzeczywiście w ostatnim czasie mam dobre wspomnienia z rywalizacji przeciwko Legii. Ze Spartakiem dało nam to awans do kolejnej fazy kwalifikacji do Ligi Mistrzów, a teraz z Piastem była to piękna wygrana przed własną publicznością. Mam nadzieję, że jeszcze będzie okazja cieszyć się z takich zwycięstw.

– Piast znakomicie rozpoczął rundę rewanżową. Wygraliście dwa spotkania i mocno odskoczyliście od strefy spadkowej. Na taki początek w nowym klubie liczyłeś?
– Dla Piasta i całej drużyny to bardzo dobrze, że udało nam się wygrać te dwa spotkania. Powiedzieliśmy sobie podczas przygotowań zimowych, że od początku roku chcemy dobrze wystartować i zbierać punkty. Trzeba jednak pamiętać, że to były tylko dwa mecze. Mamy jeszcze przed sobą dużo pracy. Musimy podtrzymać tę dobrą formę, a nawet ciągle dążyć do tego, żeby grać jeszcze lepiej. Wierzę, że tak będzie.

– W szatni spotkałeś dwóch rodaków: Frantiska Placha i Tomasa Huka. Między innymi dzięki temu aklimatyzacja przebiegła tak sprawnie?
– Na pewno trochę łatwiej było mi wprowadzić się do zespołu, gdy miałem obok swoich rodaków. W szatni mówi się głównie po polsku i to też sprawia, że szybko mi idzie nauka tego języka. Gdy dołączyłem do drużyny to Fero i Tomas zadbali o to, żeby wszystko mi pokazać. Zawsze mogę z nimi porozmawiać, ale muszę też dodać, że to nie tylko oni, ale cały zespół świetnie mnie przyjął. Funkcjonujemy tu jak jeden organizm. Aklimatyzacja w tej drużynie nie byłaby trudna dla żadnego zawodnika. Nie ma za bardzo znaczenia, skąd by przyjechał i ilu swoich rodaków miałby w szatni.

– Mówiliśmy wcześniej o europejskich pucharach, a przecież Piast jest trzy mecze od awansu do eliminacji Ligi Europy. W szatni rozmawiacie o pucharowym starciu z Pogonią Szczecin, będzie to jeden z ważniejszych momentów wiosny?
– Nie rozmawiamy jeszcze w szatni o meczu pucharowym. Mamy przed sobą dwa spotkania ligowe i to na nich teraz się skupiamy. Starcie w pucharze jest tak samo ważne, jak rywalizacja w Ekstraklasie. Teraz myślimy o Stali Mielec i dopiero po tym spotkaniu będziemy skupiać się na Pogoni Szczecin.

– W barwach Górnika zdobyłeś kilka bramek po pięknych strzałach z dystansu. Teraz twoje firmowe zagranie będzie jeszcze groźniejsze dla polskich bramkarzy?
– Potrafię dobrze uderzyć z dystansu, ale bazuję nie tylko na tym. Jestem szybkim i dynamicznym zawodnikiem. Lubię ścigać się z obrońcami na skrzydle. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie będę mógł często prezentować to na boisku i swoją dobrą grą pomagać Piastowi osiągać lepsze rezultaty.

– Masz dopiero 27 lat, 10 występów w reprezentacji i wiele sukcesów na koncie. Patrząc na twoje dotychczasowe CV, transfer do Piasta nie jest poniekąd w tym momencie krokiem w tył?
– Myślę, że to nie jest krok w tył. Wspominałem już o tym wcześniej. Piast to bardzo dobra drużyna, która gra w Ekstraklasie, na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce. Uważam, że mogę nauczyć się tutaj wielu nowych rzeczy i stać się jeszcze lepszym piłkarzem.

– Często mówi się, że trzeba zrobić krok w tył, aby potem wykonać dwa kolejne w przód. Tak poniekąd patrzysz na transfer do Polski?
– Nie do końca. Grałem w Polsce tylko sześć miesięcy i wiele rzeczy, z którymi tutaj się spotkałem, są nowe. Mam 27 lat, ale wciąż czuje się bardzo dobrze i chcę się rozwijać. Wierzę w to, że z Piastem możemy osiągać dobre rezultaty i grać o najwyższe cele.

– Po trzech meczach w Piaście masz na koncie efektowną asystę. Jakie cele sobie stawiasz na najbliższe miesiące w Gliwicach?
– Przede wszystkim chce swoją grą jak najlepiej pomóc drużynie. Gdy ze swojej strony dorzucę asysty lub bramki, to może sprawić, że przybliżę zespół do zwycięstwa. Przyjechałem tutaj z celem, aby wesprzeć Piasta i razem z klubem zrobić duży progres.

– W spotkaniach ze Śląskiem, Legią i GKS-em przebywałeś na boisku po 90 minut. Regularna i w dużym wymiarze czasowym gra może sprawić, że twoje liczby będą znacznie lepsze?
– To chyba funkcjonuje w podobny sposób u każdego piłkarza. Gdy przebywa więcej minut na boisku, to ma więcej pewności siebie. Ma lepsze czucie tempa gry, lepiej współgra z całą drużyną, co przekłada się na liczby w postaci bramek i asyst. Z tego powodu szukałem nowego klubu, bo chcę grać jak najwięcej.

– Tak jak wcześniej wspominaliśmy, w karierze rywalizowałeś z wieloma znakomitymi zawodnikami. Na koniec wymień proszę swoją "jedenastkę" najlepszych piłkarzy, przeciwko którym grałeś.
– W starciach z Interem, Barceloną czy Bayernem miałem okazję rywalizować z wieloma zawodnikami klasy światowej. Nie jestem w stanie wymienić całej jedenastki, bo było takich graczy zbyt wielu. W mojej ocenie bardzo wyróżniali się tacy zawodnicy jak Pedri, Milan Skriniar, Sadio Mane czy też Matthijs De Ligt.

Moda, która może przerwać karierę. 16-latek miał szczęście

Czytaj też

Oskar Pietuszewski i jego getry stały się przedmiotem dyskusji (fot. 400mm/PAP)

Moda, która może przerwać karierę. 16-latek miał szczęście

Jagiellonia Białystok – Motor Lublin. PKO BP Ekstraklasa, 21. kolejka [SKRÓT]
fot. TVP Sport
Jagiellonia Białystok – Motor Lublin. PKO BP Ekstraklasa, 21. kolejka [SKRÓT]

Zobacz też
Do trzech razy sztuka. Prowadził Rumunię, wreszcie obejmie Legię
Edward Iordanescu został trenerem Legii Warszawa. Temat przenosin do Polski był już wcześniej!

Do trzech razy sztuka. Prowadził Rumunię, wreszcie obejmie Legię

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Z Cypru do Ekstraklasy? Jagiellonia dopina transfer
Quentin Boisgard występował w barwach Llorient

Z Cypru do Ekstraklasy? Jagiellonia dopina transfer

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Były selekcjoner poprowadzi Legię Warszawa. Znane szczegóły umowy!
Edward Iordanescu został nowym trenerem Legii Warszawa. Jakie są szczegóły kontraktu byłego selekcjonera rumuńskiej kadry? (fot: Getty)

Były selekcjoner poprowadzi Legię Warszawa. Znane szczegóły umowy!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Raków ogłasza ws. europejskich pucharów. To tam zagra
Piłkarze Rakowa Częstochowa (fot. Getty)

Raków ogłasza ws. europejskich pucharów. To tam zagra

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Legia Warszawa ma nowego trenera! To były selekcjoner kadry
Edward Iordanescu został trenerem Legii Warszawa. To były selekcjoner reprezentacji Rumunii (fot: Getty)

Legia Warszawa ma nowego trenera! To były selekcjoner kadry

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Nowy trener Legii już o krok. Rumun ma mieć dodatkowe wsparcie
Edward Ioardanescu ma zostać nowym trenerem Legii Warszawa. Kto znajdzie się w jego sztabie? (fot: Getty)

Nowy trener Legii już o krok. Rumun ma mieć dodatkowe wsparcie

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Hit Ekstraklasy. Gwiazda reprezentacji zmieniła klub!
Mariusz Fornalczyk (fot. Getty Images)

Hit Ekstraklasy. Gwiazda reprezentacji zmieniła klub!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ten mecz PKO BP Ekstraklasy pokażemy na inaugurację w TVP!
Terminarz 1. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Który mecz w TVP? (fot. Getty)

Ten mecz PKO BP Ekstraklasy pokażemy na inaugurację w TVP!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Zobacz terminarz Ekstraklasy 2025/26. Ciekawie już w 1. kolejce!
Terminarz PKO BP Ekstraklasa 2025/26. Kiedy mecze? [KALENDARZ]

Zobacz terminarz Ekstraklasy 2025/26. Ciekawie już w 1. kolejce!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Selekcjoner nowym trenerem Legii!? Rozmowy rozpoczęte
Edward Ioardanescu może zostać trenerem Legii Warszawa. To były selekcjoner reprezentacji Rumunii (fot: Getty)

Selekcjoner nowym trenerem Legii!? Rozmowy rozpoczęte

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Polecane
terminarz
tabela
Terminarz
18 lipca 2025
Piłka nożna

Jagiellonia

16:00

Bruk-Bet Termalica

Lech Poznań

18:30

Cracovia

19 lipca 2025
Piłka nożna

Widzew Łódź

12:45

KGHM Zagłębie Lubin

Wisła Płock

15:30

Korona Kielce

GKS Katowice

18:15

Raków Częstochowa

20 lipca 2025
Piłka nożna

Górnik Zabrze

12:45

Lechia Gdańsk

Motor Lublin

15:30

Arka Gdynia

Legia Warszawa

18:15

Piast Gliwice

21 lipca 2025
Piłka nożna

Radomiak Radom

17:00

Pogoń Szczecin

26 lipca 2025
Piłka nożna

Arka Gdynia

16:00

Radomiak Radom

Tabela
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Arka Gdynia
Arka Gdynia
0
0
0
2
Bruk-Bet Termalica
Bruk-Bet Termalica
0
0
0
3
Cracovia
Cracovia
0
0
0
4
GKS Katowice
GKS Katowice
0
0
0
5
Górnik Zabrze
Górnik Zabrze
0
0
0
6
Jagiellonia
Jagiellonia
0
0
0
7
KGHM Zagłębie Lubin
KGHM Zagłębie Lubin
0
0
0
8
Korona Kielce
Korona Kielce
0
0
0
9
Lech Poznań
Lech Poznań
0
0
0
10
Legia Warszawa
Legia Warszawa
0
0
0
11
Motor Lublin
Motor Lublin
0
0
0
12
Piast Gliwice
Piast Gliwice
0
0
0
13
Pogoń Szczecin
Pogoń Szczecin
0
0
0
14
Radomiak Radom
Radomiak Radom
0
0
0
15
Raków Częstochowa
Raków Częstochowa
0
0
0
16
Widzew Łódź
Widzew Łódź
0
0
0
17
Wisła Płock
Wisła Płock
0
0
0
18
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk
0
0
-5
Rozwiń
Najnowsze
Dudek: myślałem, że po konflikcie "Lewy" vs. Probierz piłkarze pokażą charakter
Dudek: myślałem, że po konflikcie "Lewy" vs. Probierz piłkarze pokażą charakter
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Jerzy Dudek w czasach gry w reprezentacji Polski (Fot. Getty)
Z kim Polki zagrają na Euro? Sprawdź terminarz!
Z kim zagrają Polki na Euro 2025? Sprawdź terminarz meczów reprezentacji Polski kobiet na Mistrzostwach Europy
Z kim Polki zagrają na Euro? Sprawdź terminarz!
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Windą do gwiazd. Z pierwszej ligi na Euro w pół roku
Paulina Tomasiak (fot. Getty Images)
Windą do gwiazd. Z pierwszej ligi na Euro w pół roku
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Zwycięstwa dwóch polskich osad w przedbiegach w Pucharze Świata
Dominik Czaja i Cezary Litka (fot. PAP)
Zwycięstwa dwóch polskich osad w przedbiegach w Pucharze Świata
| Inne 
Euro 2025 w Telewizji Polskiej! Sprawdź szczegóły turnieju z Polkami
Ewa Pajor (fot. Getty Images)
Euro 2025 w Telewizji Polskiej! Sprawdź szczegóły turnieju z Polkami
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Do trzech razy sztuka. Prowadził Rumunię, wreszcie obejmie Legię
Edward Iordanescu został trenerem Legii Warszawa. Temat przenosin do Polski był już wcześniej!
Do trzech razy sztuka. Prowadził Rumunię, wreszcie obejmie Legię
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Oficjalnie: skład reprezentacji Polski na Euro 2025
Ewa Pajor wyprowadza reprezentację Polski (fot. Getty Images)
Oficjalnie: skład reprezentacji Polski na Euro 2025
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Do góry