| Piłka nożna / Liga Konferencji
Jagiellonię Białystok czeka rewanżowy mecz w 1/16 Ligi Konferencji z TSC Baćką Topola. Zwycięstwo mistrzów Polski 3:1 w poprzednim meczu, niska temperatura na zewnątrz i późna pora rozegrania meczu nie zachęca sympatyków Jagi do przyjścia na stadion. Białystok znowu mierzy się z niską frekwencją kibiców.
Jagiellonia Białystok ponownie boryka się z niską frekwencją. Mimo sukcesów na arenie międzynarodowej, mistrzowie Polski nie potrafią wokół swojej drużyny skupić dużej liczby kibiców przed rewanżowym meczem Ligi Konferencji z Baćką Topola. Powód? Zapowiadana niska temperatura, późna godzina meczu, problem z komunikacją miejską po rozegranym spotkaniu oraz korzystny wynik Jagiellonii w pierwszym starciu z Serbami. Wiele wskazuje na to, że na stadionie nie pojawi się nawet 10 tysięcy sympatyków żółto-czerwonych. O mobilizację kibiców apeluje obrońca jagi Mateusz Skrzypczak.
– Na pewno świetnie się gra u nas na stadionie, kiedy trybuny są zapełnione po brzegi. Wówczas czuje się moc dopingu i rzeczywiście gra się, jakby kibice byli dwunastym zawodnikiem. Zapełnione trybuny potrafią ponieść i pomóc drużynie. Zachęcam kibiców, żeby nie rezygnowali z meczu z Baćką. Potrzebujemy ich wsparcia i pomocy – odpowiedział na nasze pytanie Mateusz Skrzypczak.
– Mnie nie przekonuje argument, że jest zimno. Każdy ma jednak swoje powody. Chciałbym, żeby na meczu rewanżowym z Baćką było wielu naszych kibiców. Dlaczego? Bo nie ma się co oszukiwać, jako klub jesteśmy obecnie w świetnym miejscu i trzeba cieszyć się z tych chwil, a najlepiej robić to na stadionie. Fajnie, gdybyśmy wszyscy to docenili – dodał stoper Jagiellonii Białystok.
Obrońca Jagi był pytany przed meczem o grę rywali oraz o to, na co Jaga musi zwrócić uwagę w grze defensywnej podczas rewanżowego meczu z Baćką Topola.
– Bramkę można zdobyć z każdej fazy, więc musimy być czujni czy to przy ataku pozycyjnym, czy kontrataku, czy też ze stałego fragmentu gry. Musimy być czujni w każdej fazie. Na pewno w pierwszym meczu dawaliśmy Baćce za dużo miejsca w fazach przejściowych dla przeciwnika, stąd też się napędzali. Strzelili gola po pięknym strzale, ale był to kontratak. Mieli po prostu za dużo miejsca. Na tym musimy skupić się w rewanżu – dodał obrońca Jagiellonii.
Rewanżowy mecz mistrzów Polski z Baćką Topola rozpocznie się w czwartek, 20 lutego, o 21:00. W pierwszym spotkaniu mistrzowie Polski pokonali Serbów 3:1. W przypadku awansu do 1/8 finału Jagiellonia zmierzy się z Cercle Brugge, lub Legią Warszawa.