| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet
Polskie piłkarki przygotowują się w Gdańsku do nadchodzących meczów Ligi Narodów. Już w piątek zainaugurują zmagania spotkaniem z Irlandią Północną. – Szczerze mówiąc, po wywalczeniu awansu nie łatwo było wrócić do codzienności i odnaleźć nową motywację. Ale teraz musimy już patrzeć w przyszłość – przyznała Dominika Grabowska w rozmowie z TVPSPORT.PL.
👉 Transmisja meczu z Irlandią Północną w TVP. Oglądaj!
Korespondencja z Gdańska
Dla biało-czerwonych to pierwsze spotkanie od grudnia. To ostatnie, w Wiedniu, nasze piłkarki kończyły w szampańskich nastrojach. Wywalczyły pierwszy w historii awans na mistrzostwa Europy. Turniej jednak dopiero za pół roku. Wcześniej trzeba rozegrać sześć spotkań w dywizji B Ligi Narodów.
– Szczerze mówiąc, po wywalczeniu awansu nie łatwo było wrócić do codzienności i odnaleźć motywację. Potrzebowałam dwóch, trzech dni, żeby dojść do siebie, definitywnie zamknąć ten rozdział i w spokoju trenować dalej. Bo to, co było, to już przeszłość. I jasne, to historyczny moment, o którym musimy pamiętać, ale nie możemy żyć nim cały czas. Teraz musimy patrzeć w przyszłość i skupić się na tym, co przed nami. Ciężko trenować, żeby z jak najlepszej strony pokazać się w nadchodzących meczach – mówi Grabowska, pomocniczka reprezentacji Polski.
Na kadrę przyjechała będąc w formie. Ostatnimi czasy dobrze radziła sobie w klubie. Strzeliła gola w meczu z Bayernem Monachium, a w pucharze pomogła Hoffenheim w sensacyjnym wyeliminowaniu Wolfsburga. – Nie ma co ukrywać, ostatnio świetnie czuję się na boisku. Cieszy mnie, że gram dużo. To się przekłada na formę – zaznacza.
Znowu w dywizji B
Radość z awansu jest podtrzymywana. Pierwszego dnia zgrupowania nasze reprezentantki obejrzały krótkie wideo przypominające to, co stało się niedawno w Wiedniu. Za pół roku po raz pierwszy zagrają na mistrzostwach Europy, wśród szesnastu najlepszych drużyn kontynentu. Droga do "elity" wciąż musi być jednak przez nie pokonywana.
Polki w Lidze Narodów znowu znalazły się w dywizji B. Tak jak przed dwoma laty, będą faworytkami do awansu. Celem długofalowym jest wejście do "elity" na stałe, choć to zadanie bardzo trudne. Za nami dwa lata podziału europejskiej piłki kobiecej na ligi. Przez ten czas Turcja zdołała utrzymać się w dywizji B kosztem Słowacji. Cała reszta pozostała niezmienna. Ten, kto awansuje, natychmiast spada, a ten kto spada, od razu awansuje.
– Nie powiedziałabym, że różnica między dywizją A i B jest jakaś kolosalna, ale na pewno jest widoczna. Te najbliższe pół roku i Euro będą dla nas sprawdzianem. Bo w ostatnim czasie zrobiłyśmy duży krok do przodu, a mimo to potrzebujemy dołożyć kolejnego kroku, żeby wśród tych najlepszych pozostać. To jest nasz cel – zadeklarowała Grabowska.
Różnicę między dywizjami widać również w składzie Euro. W lipcu w Szwajcarii zobaczymy 14 ekip z dywizji A. Jedynymi grającymi niżej są Polska i Finlandia, które w barażach wyeliminowały odpowiednio Austrię i Szkocję. – Niezależnie czy w A, czy w B, do każdego meczu musimy podejść z takim samym nastawieniem. Być może będzie okazja, żeby potrenować na przykład atak pozycyjny. We wcześniejszych meczach nie miałyśmy za wielu okazji do kontrolowania piłki – szuka pozytywów Grabowska.
W piątek Polki zagrają w Gdańsku z Irlandią Północną. To pierwszy z sześciu kroków w drodze do ponownego awansu do "elity". I udowodnienia, że miejsce w niej nam się należy.
Kiedy mecz: piątek, 21 lutego o godzinie 20:45
Gdzie i o której oglądać: od 19:55 w TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV oraz HbbTV, a od 20:15 w TVP Sport
Kto skomentuje: Michał Zawacki, Joanna Tokarska
Prowadzący studio: Patryk Ganiek
Goście: Hanna Urbaniak, Patrycja Balcerzak
Reporter: Marcin Wojtasik, Maja Strzelczyk
Bramkarki: Kinga Szemik, Natalia Radkiewicz, Kinga Seweryn
Obrończynie: Wiktoria Zieniewicz, Oliwia Woś, Paulina Dudek, Małgorzata Mesjasz, Sylwia Matysik
Pomocniczki: Tanja Pawollek, Martyna Brodzik, Dominika Grabowska, Ewelina Kamczyk, Adriana Achcińska, Klaudia Słowińska, Natalia Wróbel, Jagoda Cyraniak
Napastniczki: Ewa Pajor, Nadia Krezyman, Martyna Wiankowska, Klaudia Jedlińska, Natalia Padilla-Bidas, Aleksandra Zaremba