| Piłka nożna / Liga Konferencji
Jagiellonia Białystok zagra z Cercle Brugge w 1/8 finału Ligi Konferencji. Oba kluby łączy postać Ernesta Konona, który zarówno w Belgii, jak i na Podlasiu pozostawił po sobie sporo pozytywnych wspomnień. – Jagiellonia to świetnie poukładany zespół, Cercle jest w jakimś dołku – podkreśla Konon w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Mistrz chce kontynuować sen. "To rywal do przejścia"
Jakub Ptak, TVPSPORT.PL: – Jaka była pana pierwsza reakcja na taki wynik losowania?
Ernest Konon, były napastnik Jagiellonii i Cercle Brugge: – Zacząłem się śmiać. To chyba zdarza się niezwykle rzadko, żeby ktoś grał w dwóch klubach na poziomie drugiej ligi, a teraz one będą mierzyć się na poważnym szczeblu międzynarodowym. Bardzo się cieszę na tę rywalizację, bo zacząłem sobie dzięki niej wszystko wspominać.
– Po czyjej stronie będzie pana sympatia?
– Trudno powiedzieć. Miałem możliwość przedłużenia kontraktu w Cercle. Odmówiłem i dzięki temu później trafiłem do Jagiellonii. Mieliśmy tam świetną ekipę, z którą zrobiliśmy awans do Ekstraklasy. Z drugiej strony w Cercle Brugge zdobyłem Złotego Buta. Chyba bardziej będę wspierał Jagiellonię, ale, jak to mawiają, "na dwoje babka wróżyła ".
– Grał pan w Brugii pod koniec lat 90. Była to drużyna drugoligowa, ale jak wyczytałem – z wielkimi ambicjami.
– To prawda. Klub i jego infrastruktura były na wysokim poziomie. Sam fakt mieszkania w Brugii, czyli drugiej Wenecji, sprawiał ogromną przyjemność. Mieliśmy spore aspiracje, ale zawsze czegoś brakowało. Trudno to porównywać z dzisiejszej perspektywy. Większość udziałów ma AS Monaco, który zrobił z Cercle klub satelicki. Belgowie dobrze na tym wyszli. Gdy grałem w Genk, zaprzyjaźniłem się z Philippem Clementem. Potem został trenerem Monaco, więc miałem na ten temat informacje z pierwszej ręki.
– W sezonie 1998/99 był pan najlepszym strzelcem drużyny. Chwilę później przytrafiła się poważna kontuzja.
– Po tamtych rozgrywkach zaproponowano mi kontrakt w Anderlechcie. Chciał mnie mój były trener z Genku, Aime Anthuenis. Rywalizowałbym ze słynnymi napastnikami – Tomaszem Radzinskim i Janem Kollerem. To była moja życiowa szansa, ale wszystko przepadło w jednej chwili. Graliśmy sparing bodaj ze Standardem Liege. W 87. minucie złamali mi piszczel. Wypadłem z gry na sześć miesięcy. Mogłem przedłużyć kontrakt z Cercle, jednak wybrałem wtedy inny klub i większe pieniądze.
– Obserwuje pan poczynania Cercle?
– Czasami oglądam ich mecze. Wciąż utrzymuję kontakt z klubem. Rok temu byłem tam z dziećmi na obozie, niedawno była też propozycja, żebym przyjechał na któryś mecz ligowy do studia. Cercle jest w jakimś dołku. Nie wygrali od czterech kolejek i są w strefie spadkowej. To będzie ciekawy dwumecz, bo naładowana Jagiellonia stoi przed szansą stworzenia wielkiej historii na europejskim poziomie. Cercle natomiast walczy o odbudowanie własnej reputacji. Oceniam szanse na 60:40 dla Jagiellonii.
– Doliczyłem się u pana 20 goli w barwach białostoczan. To właśnie na Podlasiu kończył pan karierę piłkarską i zaczynał trenerską.
– Jagiellonia będzie mi bliska do końca życia. Tam kończyłem karierę, kupiłem dom, mieszka tam moja rodzina. Białystok jest piękny. No i ten awans do Ekstraklasy przy wspaniałej atmosferze. Gdy przyjechałem do klubu, nie było nic. Nagle stworzyło się coś wspaniałego. Teraz bardzo dużo się pozmieniało – oczywiście w pozytywnym sensie. Jagiellonia to świetnie poukładany zespół, dobrze radzący sobie na trzech frontach. Według mnie to najlepiej grająca drużyna w Polsce. Ich kontry są zabójcze.
– Wciąż pracuje pan przy futbolu?
– Ostatnio trenowałem grupy młodzieżowe w KKS-ie Kalisz. Proponowali mi objęcie stanowiska w piłce seniorskiej, ale nie chciałem. Trochę się uspokoiłem. 32 lata jestem przy futbolu i chciałbym trochę odpocząć. Zmieniła się też moja sytuacja – powróciłem na jakiś czas do Jeleniej Góry, aby opiekować się moją 93-letnią babcią. W wolnych chwilach pracuję też z młodzieżą w KKS-ie Jelenia Góra. Nie ma presji, jest czysta przyjemność.
Ernest Konon (ur. 1974) – napastnik mający przeszłość w klubach z Polski, Belgii i Cypru. Do Beneluksu trafił w 1996 roku z trzecioligowych Karkonoszy Jelenia Góra. Wraz z Genk sięgnął po Puchar Belgii, w Cercle grał w latach 1998-2000. Pobyt w Jagiellonii przypadał z kolei na lata 2004-2007. W Ekstraklasie występował także w barwach Zagłębia Lubin i Korony Kielce.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.