Przejdź do pełnej wersji artykułu

Reprezentacja Polski pewnie pokonała Irlandię Północną. Pajor bawiła się na boisku

Od zdecydowanego zwycięstwa rozpoczęła reprezentacja Polski kobiet tegoroczną edycję Ligi Narodów. W swoim pierwszym meczu grupy 1 dywizji B pokonała bez najmniejszego problemu Irlandię Północną 2:0. Gole strzelały Ewelina Kamczyk i Adriana Achcińska, ale największą gwiazdą była błyszcząca sztuczkami technicznymi Ewa Pajor.

👉 Euro 2025 w TVP! Sprawdź szczegóły turnieju z Polkami

Czytaj też:

Ewa Pajor (fot. Getty Images)

Piłkarki rozpoczynają Ligę Narodów, a wraz z nią... eliminacje mistrzostw świata. Skomplikowany system UEFA

PRZED MECZEM

Tegoroczna Liga Narodów jest dla reprezentacji Polski podwójnie ważna. Po pierwsze to etap przygotowań do mistrzostw Europy, które już w lipcu odbędą się w Szwajcarii. Po drugie – to początek walki o mistrzostwa świata, na które będą składały się dwie kolejne edycje reprezentacyjnych rozgrywek.                            

W tej Polki zmierzą się o awans do dywizji A z Rumunią, Bośnią i Hercegowiną oraz Irlandią Północną. Z ostatnim z rywali biało-czerwone rozpoczęły rozgrywki w piątkowy wieczór.

JAK PADŁY GOLE?

16' – Oliwia Woś podcięła piłkę za irlandzkie obrończynie. Pierwsza do piłki dobiegła Ewelina Kamczyk. Przelobowała Jacqueline Burns, która wyszła zbyt daleko od bramki.

20' Ewa Pajor fenomenalną sztuczką oszukała pilnującą ją obrończynię. Podała do wbiegającej Adriany Achcińskiej, a ta strzeliła od słupka do bramki.

PRZEBIEG MECZU

Od pierwszych akcji było widać, która drużyna jest tą silniejszą. Polki powinny wyjść na prowadzenie już w 10. minucie, ale sędziująca spotkanie arbiter Rusta z Albanii popełniła błąd. Znokautowana przez irlandzką bramkarkę Ewelina Kamczyk niesłusznie uznana została za faulującą, przez co unieważniono też gola Nadii Krezyman.

Gdy zawodniczki schodziły na przerwę na tablicy wyników było już 2:0 dla Polek, które dominowały w każdej statystyce. Sytuację na boisku najlepiej obrazuje liczba strzałów na bramkę, których po pierwszej połowie biało-czerwone miały dziewięć, a rywalki żadnego.

W drugiej części spotkania wciąż widać było przewagę gospodyń. Brakowało jednak konkretów. Dość powiedzieć, że jedną z najciekawszych sytuacji tego fragmentu było podziękowanie sobie po zmianie Niny Patalon i Ewy Pajor, przy którym prawie upadła selekcjonerka.

CO DALEJ?

Już w następny wtorek Polki rozegrają drugie spotkanie w ramach Ligi Narodów. Rywalkami będą Rumunki, które kilka miesięcy temu biało-czerwone dwukrotnie pokonały w półfinale baraży do Euro. Mecz odbędzie się w Bukareszcie, a transmisję, jak ze wszystkich domowych meczów reprezentacji Polski, obejrzeć będzie można w TVP Sport, na TVPSPORT.PL, w aplikacji mobilnej i na Smart TV.

Na antenie i platformach internetowych Telewizji Polskiej obejrzeć będzie można również mistrzostwa Europy w Szwajcarii. Polki zmierzą się z tam 4 lipca z Niemkami (Sankt Gallen), 8 lipca ze Szwecją (Lucerna) i 12 z Danią (ponownie w Lucernie).

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także