Ależ wielkie emocje zobaczyliśmy w starciu Manchesteru United z Evertonem w 26. kolejce Premier League. Po pierwszej połowie Czerwone Diabły przegrywały 0:2, ale zdołały odrobić stratę za sprawą goli Bruno Fernandesa i Manuela Ugarte. W doliczonym czasie gry mieliśmy kontrowersję, która uratowała gości.
Żywot kibica Manchesteru United nie jest łatwy. Podopieczni Rubena Amorima zajmują dopiero 15. miejsce w tabeli i tylko dwie drużyny dzielą ich od strefy spadkowej. Sam Portugalczyk nie ma najlepszego startu w Premier League, bo w pierwszych 14 meczach wykręcił średnią jednego punktu na spotkanie.
To mniej od aktualnego szkoleniowca Evertonu, Davida Moyesa, który w przeszłości w barwach Czerwonych Diabłów wystartował w analogicznym okresie z 22 punktami. Starcie w ramach 26. kolejki na Goodison Park było niezwykle ważne, bowiem Everton chciał zwiększyć przewagę nad rywalami z Manchesteru. Przyjezdni walczyli o wyrwanie się z marazmu (trzy zwycięstwa w 10 ostatnich meczach).
Od początku The Toffees narzucili swoje warunki gry i w 19. minucie objęli prowadzenie za sprawą Beto, który świetnie odnalazł się w zamieszaniu po rzucie rożnym i wpakował piłkę pod poprzeczkę. Na nic zdała się analiza VAR, bowiem napastnik wybiegł zza obrońców w idealnym momencie. Tuż po pół godzinie gry było już 2:0, gdy piękną akcję zwieńczył strzałem głową Abdoulaye Doucoure.
W 72. minucie wróciła nadzieja gości, gdy sprytnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Bruno Fernandes. Portugalczyk przycelował tuż obok muru, a bramkarz ani drgnął. Weszliśmy już w ostatnie 10 minut regulaminowego czasu i wtedy udało się Czerwonym Diabłom dogonić rywali za sprawą ładnego uderzenia z woleja Manuela Ugarte.
W doliczonym czasie gry mieliśmy ogromną kontrowersję, bo w polu karnym Manchesteru pociągnięty za koszulkę został Ashley Young, a sędzia momentalnie pokazał na "wapno". Później jednak skorygował swoją decyzję z pomocą systemu VAR i mecz zakończył się remisem.
Cały mecz na ławce drużyny z Manchesteru po raz pierwszy w Premier League spędził 21-letni Hubert Graczyk. Manchester United plasuje się ciągle na 15. miejscu w tabeli, z kolei Everton jest 12.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.