| Inne / Sport akademicki

Natalia Czerwona i Luiza Złotkowska na podium ekstremalnego maratonu

Natalia Czerwonka, Luiza Złotkowska (fot. AZS)
Natalia Czerwonka, Luiza Złotkowska (fot. AZS)

Kilka dystansów, ponad sześciuset śmiałków z całego świata, a wśród nich na podium dwie wielkie gwiazdy polskiego łyżwiarstwa szybkiego! Medalistki olimpijskie Luiza Złotkowska i Natalia Czerwonka wystąpiły w najstarszym na świecie maratonie łyżwiarskim na naturalnym lodzie, który odbył się w sobotę w fińskim Kuopio. Swój wyczyn nazwały "Polar Ice Maraton – ekstremalny wyścig łyżwiarek". Czerwonka wygrała na dystansie 52,5 kilometra, Złotkowska była trzecia.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Polka znów na podium! Reprezentacja wraca z workiem medali

Czytaj też

Izabela Marcisz (fot. Paweł Skraba)

Polka znów na podium! Reprezentacja wraca z workiem medali

Impreza odbywała się na zamarzniętym jeziorze Kallavesi. Jest ono domem fińskiego maratonu lodowego, najstarszej łyżwiarskiej imprezy na naturalnym lodzie w tym kraju. To niezwykłe wydarzenie, w którym udział wzięli prawdziwi śmiałkowie, chcący zmierzyć się z poważnym dystansem, bo w trakcie zmagań odbyły się wyścigi na 25, 50 i 100 kilometrów. Luiza Złotkowska i Natalia Czerwonka zdecydowały, że przebiegną najbardziej zbliżony dystans do maratonu, czyli trochę ponad 50 kilometrów – dokładnie 52,5 km. Przez dwie godziny nasze gwiazdy zmagały się z wiatrem, naturalnie nierównym lodem oraz bólem po... upadkach. Ale spisały się znakomicie – nie tylko przejechały cały dystans, ale były w ścisłej czołówce, choć pierwszy raz w życiu startowały w takich warunkach i na tak długiej trasie.

– To był mój pierwszy w życiu maraton, nawet nie maraton, a dystans 52 kilometrów na naturalnym lodzie – opowiada Luiza Złotkowska. – Były dwa cele tego projektu. Po pierwsze zaspokojenie własnej potrzeby startu na naturalnym lodzie i wrócenia do korzeni. A po drugie zwrócenie uwagi ludzi na to, że u nas też kiedyś były takie zimy. U nas też kiedyś można było jeździć po zamarzniętych jeziorach. Teraz ze względu na ocieplenie klimatu jest to po prostu niemożliwe. Dlatego przyjechałyśmy do Finlandii i realizowałyśmy ten projekt. Generalnie było fajnie i na pewno było warto. Zrobiłyśmy to, a przecież nigdy wcześniej nie miałyśmy takiej możliwości przejechać podobnego wyścigu. Przez 24 lata uprawiałyśmy łyżwiarstwo szybkie i jakbyśmy miały kiedyś powiedzieć naszym wnukom, że nigdy nie przyjechałyśmy wyścigu na naturalnym lodzie, no to jakie z nas łyżwiarki? Dzisiaj było bardzo ciężko. Porównując wyścigi w hali na takim świetnie przygotowanym lodzie, tutaj był ekstremalny survival. Nie potrafiłam jechać po takim podłożu, też na pewno wpływ na to miał fakt, że ja od 6 lat już nie trenuję. Moja kontrola mięśniowa jest dużo mniejsza. Momentami nie byłam w stanie utrzymać się, gdy najeżdżałam na jakieś dziury. No i skończyło się to, jak dobrze liczę, na 52 kilometrach ośmioma upadkami. Tak sportowo to w trakcie wyścigu przypomniało mi się, dlaczego skończyłam uprawiać łyżwiarstwo szybkie, a mianowicie przez stan moich pleców. Dwie godziny wyścigu w tak trudnych warunkach bardzo dały w kość. Na pewno mam taki ptaszek na moim „bucket list” odhaczony i jestem szczęśliwa, że to zrobiłam – dodaje nasza medalistka olimpijska, która w Kuopio przyjechała na metę na trzecim miejscu, z czasem 2:10.49. Wyprzedziła ją reprezentująca Finlandię Eve Lahti i oczywiście druga biało-czerwona. Polskie mistrzynie w przygotowaniach oraz organizacji startu w Finlandii wspierał Sponsor Główny – PGE Polska Grupa Energetyczna.

Natalia Czerwonka, która wygrała wśród kobiet z czasem 1:56.23, także dwa razy zaliczyła bolesny upadek, ale po przejechaniu mety nie ukrywała olbrzymiej radości.

 – Chyba taką mamy naturę i charakter, że nie potrafimy w ciepełku i komforcie żyć i cały czas szukamy wrażeń i tego, żeby się z tej strefy komfortu wydostać – opowiada Czerwonka. – Mogę powiedzieć tyle, że cieszę się, że mam taką przyjaciółkę, z którą mogłam to zrobić. To było niesamowite i szalone, bo trzeba było być bardzo skupionym na lodzie. Nie można było ani na chwilę oderwać uwagi od tego, co mam przed sobą. Więc cały wyścig patrzyłam się w lód, nawet czasami nie wiedziałam gdzie jestem i w którym momencie. Trochę wiedziałam po wietrze, czy jadę pod wiatr, czy jadę z wiatrem, w jakim momencie pętli jestem. Dwa razy leżałam, raz właśnie kiedy krzyczałam do naszego serwismana, że poproszę żelkę i wtedy spektakularnie wywinęłam orła, niesamowitego. Ale dałam radę! Potem jeszcze raz leżałam na chyba piątym okrążeniu i na szczęście to było tyle. Fizycznie myślę, że dałam radę. Niemniej jednak najbardziej wymagające były warunki atmosferyczne i warunki lodowe, do których kompletnie nie jesteśmy przyzwyczajone – dodaje Czerwonka.

Impreza w Kuopio była niejako powrotem do korzeni łyżwiarstwa, które zaczęło się właśnie na naturalnych ślizgawkach. Zawody są bowiem jednocześnie manifestem ekologicznym i mają przypomnieć światu, jak cenne są nasze zasoby naturalne i jak wiele tracimy w wyniku zmian klimatycznych. – Chciałabym, żeby nasz projekt nie skończył się tutaj w Finlandii, bo jest niesamowity, miał też niesamowity odbiór. Nawet nie myślałyśmy, że będzie tak dobrze postrzegany. Mam nadzieję, że pociągniemy go dalej. No i było warto, na pewno było bardzo warto – dodaje Czerwonka. Start Polek w Kuopio wspierały również firmy Feniks Recykling, Marka 4F i Akademicki Związek Sportowy.

Luiza Złotkowska i Natalia Czerwonka przez wiele lat z sukcesami reprezentowały Polskę na imprezach międzynarodowych. W swoim dorobku mają wiele sukcesów, z medalami olimpijskimi na czele. Teraz chciały pokazać, jak ważna jest odpowiedzialność za przyszłość naszej planety. Łyżwiarski maraton to jednak dopiero początek projektu, którego celem jest szerzenie świadomości na temat zmian klimatu. – Chcemy wykorzystać nasz autorytet, to że jesteśmy medalistkami olimpijskimi i zwrócić uwagę przede wszystkim wszystkich dzieci i młodzieży na zmiany klimatyczne, które się dzieją – tłumaczy Czerwonka. – Także już 2 marca w niedzielę, o godzinie 10, spotykamy się na pierwszym pikniku rodzinnym w ramach programu Kinder Joy of Moving, będziemy się wspólnie bawić na łyżwach. Będą warsztaty z jazdy, będzie rodzinna sztafeta, ale też warsztaty edukacyjne. Będziemy edukować nie tylko w Lubinie, na pewno potem się jeszcze spotkamy parę razy z innymi dziećmi z całej Polski i będziemy uświadamiać, jak tu naprawdę w Finlandii wyglądają sporty zimowe, bo to jest niesamowite – kończy nasza mistrzyni sportu.

Polka znów na podium! Reprezentacja wraca z workiem medali

Czytaj też

Izabela Marcisz (fot. Paweł Skraba)

Polka znów na podium! Reprezentacja wraca z workiem medali

Potęga z dykty! Jak marnujemy "małyszomanię" [KOMENTARZ WIDEO]
(fot. TVP Sport / skisprungschanzen)
Potęga z dykty! Jak marnujemy "małyszomanię" [KOMENTARZ WIDEO]

Zobacz też
Siatkarskie drużyny obroniły tytuły mistrzów Polski
(fot. Przemysław Szyszka)

Siatkarskie drużyny obroniły tytuły mistrzów Polski

| Inne / Sport akademicki 
Gwiazdy z ekstraklasy walczą o akademickie mistrzostwo Polski
Siatkarze AZS Politechnika Łódzka (fot. AZS)

Gwiazdy z ekstraklasy walczą o akademickie mistrzostwo Polski

| Inne / Sport akademicki 
Bukowiecki rusza do walki o medale. Nie pęka przed włoskim gigantem
Konrad Bukowiecki (fot. Łukasz Szeląg)

Bukowiecki rusza do walki o medale. Nie pęka przed włoskim gigantem

| Inne / Sport akademicki 
Bańdo i Mitan najlepsi w finale AZS Winter Cup
(fot. Michał Szypliński)

Bańdo i Mitan najlepsi w finale AZS Winter Cup

| Inne / Sport akademicki 
Polki przejechały ekstremalny maraton. Podzielą się wrażeniami w trakcie wyjątkowego pikniku
Luiza Złotkowska i Natalia Czerwonka (fot. Przemysław Szyszka)

Polki przejechały ekstremalny maraton. Podzielą się wrażeniami w trakcie wyjątkowego pikniku

| Inne / Sport akademicki 
Małżeństwo na medal(e)! Konrad i Natalia Bukowieccy na podium w Toruniu
Natalia i Konrad Bukowieccy (fot. Łukasz Szeląg)

Małżeństwo na medal(e)! Konrad i Natalia Bukowieccy na podium w Toruniu

| Inne / Sport akademicki 
Złotkowska wznawia karierę, by razem z Natalią Czerwonką dokonać "ekstremalnej rzeczy"
Luiza Złotkowska i Natalia Czerwonka (fot. Paweł Skraba)

Złotkowska wznawia karierę, by razem z Natalią Czerwonką dokonać "ekstremalnej rzeczy"

| Inne / Sport akademicki 
Polka znów na podium! Reprezentacja wraca z workiem medali
Izabela Marcisz (fot. Paweł Skraba)

Polka znów na podium! Reprezentacja wraca z workiem medali

| Inne / Sport akademicki 
Startują Akademickie Mistrzostwa Polski!
Rozpoczynają się Akademickie Mistrzostwa Polski (fot. inf. prasowa)

Startują Akademickie Mistrzostwa Polski!

| Inne / Sport akademicki 
Polka krok od medalu. Zabrakło mniej niż 2 sekund!
Sonia Zapała (fot. Michał Szypliński)

Polka krok od medalu. Zabrakło mniej niż 2 sekund!

| Inne / Sport akademicki 
Najnowsze
Powstał film o "Diablo" Włodarczyku. Premiera w TVP Sport!
tylko u nas
Powstał film o "Diablo" Włodarczyku. Premiera w TVP Sport!
Mateusz Fudala
Mateusz Fudala
| Boks 
Krzysztof Włodarczyk (fot. Justyna Skubis/Dziewczyna Z Kamerą)
Relacja na żywo z finału LE w TVP. O której mecz Tottenham – Manchester United?
Tottenham – Manchester United na żywo w TVP. O której dzisiaj finał LE (21.5.2025)?
Relacja na żywo z finału LE w TVP. O której mecz Tottenham – Manchester United?
| Piłka nożna / Liga Europy 
To już oficjalnie! Barcelona wydała komunikat ws. Flicka
Hansi Flick (fot. Getty Images)
To już oficjalnie! Barcelona wydała komunikat ws. Flicka
FOTO
Wojciech Papuga
Świetna akcja Ekwadorczyka na Giro d'Italia!
Richard Carapaz (fot. Getty)
Świetna akcja Ekwadorczyka na Giro d'Italia!
| Kolarstwo 
Medalista zmienia trenera! Odejście po sześciu latach
Piotr Graban (fot. Getty Images)
Medalista zmienia trenera! Odejście po sześciu latach
| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Hurkacz kontra Fritz. Kiedy ćwierćfinałowy mecz w Genewie?
Hurkacz kontra Fritz. Kiedy ćwierćfinałowy mecz w Genewie? (fot. Getty)
Hurkacz kontra Fritz. Kiedy ćwierćfinałowy mecz w Genewie?
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Świątek za rywalkami! Pierwsze takie French Open od lat [POWER RANKING]
Iga Świątek już trenuje na kortach Rolanda Garrosa, m.in. z Aryną Sabalenką (fot. Getty Images)
polecamy
Świątek za rywalkami! Pierwsze takie French Open od lat [POWER RANKING]
Jakub Kazula
Jakub Kazula
Do góry