Manuel Fettner i Robert Johansson wygrali sobotnie konkursy Pucharu Kontynentalnego w Iron Mountain. O podium ocierał się Maciej Kot (był piąty i czwarty), który walczy o dodatkowe miejsce dla Polski na marcowe zawody Pucharu Świata.
👉 Gwiazda skoków nie wystąpi na MŚ! Pechowa kontuzja
Najlepsi skoczkowie przygotowują się do zbliżających się mistrzostw świata w Trondheim, dlatego zawodami najwyższego szczebla w ten weekend jest Puchar Kontynentalny. W Iron Mountain zaplanowano aż cztery konkursy. W piątkowych zmaganiach najlepszy był Robert Johansson.
Triumfy weteranów
Sobotnie konkursy również został zdominowany przez popularnych zawodników. W pierwszym triumfował Manuel Fettner, który pierwszym skokiem na odległość 134 metrów wypracował ponad 10-punktową przewagę nad rywalami. Przydała mu się ona w walce z najdalej latającym w obu seriach Markusem Eisenbichlerem. Podium uzupełnił Zak Mogel.
Najlepszy z Polaków znów był Maciej Kot, który oddał dwa równe skoki (128 m). Zajął piąte miejsce, a do podium stracił 7,5 punktu. Niewiele większą stratę do Kota miał 11. Kacper Juroszek.
Słabiej poszło pozostałym. Andrzej Stękała zajął 17. miejsce, natomiast finałową "30" zamknęli Kacper Tomasiak i Tymoteusz Amilkiewicz. Pomimo bardzo skromnej stawki (wystartowało zaledwie 41 zawodników), do drugiej serii nie dostał się Klemens Joniak (34. miejsce).
Drugie zawody mogły paść łupem Eisenbichlera, ale prowadzący w pierwszej serii Niemiec zepsuł finałowy skok i o mały włos nie wypadł z podium. Zwycięstwo odniósł Johansson, który o 1,6 pkt wyprzedził Fettnera.
Jeszcze bliżej "pudła" był Kot. Tym razem Polak poprawił się w drugiej próbie (130,5 m, o dwa metry dalej niż w pierwszej serii), notując awans z ósmego na czwarte miejsce. Do zrównania się z Eisenbichlerem zabrakło mu zaledwie 0,6 pkt.
Czołową dziesiątkę zamknął tym razem Juroszek. Stękała był 22., Joniak – 25., a Tomasiak – 26. Tym razem do drugiej serii nie awansował Amilkiewicz (35. miejsce).
Zmagania w Iron Mountain zakończą się w niedzielę. W ten sposób dobiegnie końca kolejny period Pucharu Kontynentalnego, dzięki któremu trzy kraje powiększą kwoty startowe w PŚ. Kot jest na dobrej drodze, aby to udało się Polakom.
1. Manuel Fettner (Austria) – 271,1 pkt (134 i 127,5 m)
2. Markus Eisenbichler (Niemcy) – 269,3 (137 i 134,5)
3. Zak Mogel (Słowenia) – 252 (134 i 123,5)
4. Jonas Schuster (Austria) – 249,5 (127,5 i 130)
5. Maciej Kot – 245,5 (128 i 128)
6. Niklas Bachlinger (Austria) – 244,3 (133 i 123,5)
…
11. Kacper Juroszek – 238,1 (128,5 i 128)
17. Andrzej Stękała – 214,4 (122 i 121,5)
29. Kacper Tomasiak – 157,4 (108,5 i 106)
30. Tymoteusz Amilkiewicz – 154,9 (110 i 103,5)
34. Klemens Joniak – 74,3 (105,5)
1. Robert Johansson (Norwegia) – 262,1 pkt (133 i 132,5 m)
2. Manuel Fettner (Austria) – 260,5 (140,5 i 125,5)
3. Markus Eisenbichler (Niemcy) – 249,2 (135 i 118,5)
4. Maciej Kot – 248,6 (128,5 i 130,5)
5. Jonas Schuster (Austria) – 244,2 (126,5 i 125)
6. Zak Mogel (Słowenia) – 241,2 (128,5 i 125)
…
10. Kacper Juroszek – 223,7 (128 i 122,5)
22. Andrzej Stękała – 194,5 (118 i 115,5)
25. Klemens Joniak – 167,9 (114 i 109)
26. Kacper Tomasiak – 167,3 (118,5 i 103,5)
35. Tymoteusz Amilkiewicz – 78,7 (106,5)