25 lut | Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Jagiellonia nie połączy się z MOSP-em? "Nieustannie przekładany jest termin realizacji"

Jagiellonia nie przejmie MOSP-u? (Fot. TVPSPORT.PL i 400mml.pl)

Jak informowaliśmy pod koniec stycznia, Jagiellonia Białystok porozumiała się z Miejskim Ośrodkiem Szkolenia Piłkarskiego w sprawie połączenia się Akademii mistrzów Polski z MOSP-em Białystok. Nadal jednak nie zrealizowano podpisania umowy i wiele wskazuje na to, że do połączenia jednak nie dojdzie.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok, ćwierćfinał Pucharu Polski. Transmisja online meczu na żywo w TVP Sport 26 lutego 2025

Jagiellonia stawia na rozwój. Chce być krajowym liderem

Czytaj też

Jagiellonia przemie MOSP Białystok (Fot. Jagiellonia.pl i TVPSPORT.PL)

Jagiellonia stawia na rozwój. Chce być krajowym liderem

Pierwsze publiczne informacje o połączeniu się MOSP-u Białystok z Akademią Jagiellonii pojawiły się jeszcze w listopadzie. Wówczas w rozmowie z TVPSPORT.PL dyrektor sportowy Łukasz Masłowski mówił, że Jaga chce w ten sposób rozbudować swoją akademię. Z każdym kolejnym miesiącem sprawa połączenia stowarzyszenia MOSP Białystok z Akademią Jagiellonii zaczęła się komplikować, choć jeszcze na początku roku prezes Jagi Ziemowit Deptuła mówił nam, że rozmowy cały czas trwają.

– Mocno pracujemy nad tym, by podjąć współpracę z Miejskim Ośrodkiem Szkolenia Piłkarskiego Białystok i to jest dla nas jedna z najważniejszych spraw w tym momencie. Liczę na to, że do końca stycznia powinniśmy mieć już dobre wiadomości dla wszystkich kibiców – mówił nam prezes Jagiellonii Ziemowit Deptuła.

– Pragnę podkreślić, że MOSP zachowa swoją autonomię. To po prostu będzie dodatkowy organizm w całym ekosystemie jagiellońskim, także będziemy współpracować z zawodnikami, którzy w tej chwili trenują w MOSP-ie, z trenerami. Także ta cała kadra przejdzie pod nasze skrzydła, ale MOSP będzie dalej odrębnym organizmem – dodał szef Jagiellonii.

Fiasko rozmów?

Zbliża się jednak koniec lutego, a porozumienia pomiędzy Jagiellonią a MOSP-em jak nie było, tak nie ma. Dziennikarz Piotr Wołosik na portalu X poinformował, że do przejęcia MOSP-u przez Jagiellonię nie dojdzie. Dopytaliśmy szefa zarządu Jagi Ziemowita Deptułę o zaistniałą sytuację.

– Cały czas czekamy na ruch ze strony prezesa MOSP-u Białystok Stanisława Bańkowskiego, bowiem rozmowy zostały de facto zawieszone, choć umowy są przygotowane i gotowe do realizacji. Potrzebujemy jednak ruchu MOSP-u Białystok. Z nieznanego nam powodu nieustannie przekładany jest termin realizacji tej umowy, która miała zostać zawarta z końcem stycznia – powiedział nam prezes Deptuła.

Próbowaliśmy kilkukrotnie skontaktować się z prezesem MOSP-u Białystok Stanisławem Bańkowskim, aby poinformował, dlaczego sprawa się tak bardzo przedłuża, lub też, dlaczego ostatecznie do połączenia ma nie dojść? Prezes Bańkowski nie odebrał jednak od nas telefonu. Udało nam się jednak nieoficjalnie dowiedzieć, że do gry o tereny, które wynajmuje obecnie MOSP Białystok wszedł inny podmiot. To może być też powodem tego, że rozmowy pomiędzy Jagiellonią a MOSP-em de facto zostały zawieszone. Dowiedzieliśmy się też, że prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu MOSP Białystok wyda komunikat w sprawie połączenia się z Akademią Jagiellonii.

Dodajmy, że niespełna tydzień temu prezes Jagiellonii Ziemowit Deptuła w obszernej rozmowie z TVPSPORT.PL mówił, że Jagiellonia nie będzie w nieskończoność czekać na ruch władz Miejskiego Ośrodka Szkolenia Piłkarskiego. Prezes mistrzów Polski zasugerował, że Jaga otrzymała też oferty kupna gruntów za Białymstokiem, które mogłyby być w przyszłych latach przeznaczone pod budowę boisk piłkarskich.

Dodajmy, że porozumienie pomiędzy Jagiellonią a MOSP-em zakładało, że mistrzowie Polski mogliby zacząć trenować na boiskach MOSP-u Białystok, korzystając z tamtejszych płyt boiska. Jagiellonia w zamian miała zainwestować w te tereny swoje pieniądze, zadbać o odświeżenie boisk oraz odświeżyć, lub zbudować nowe pomieszczenia socjalne. Wszystko wskazuje jednak na to, że do transakcji nie dojdzie.

Jagiellonia stawia na rozwój. Chce być krajowym liderem